reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2019

Justjestem serdecznie Ci wspolczuje migreny... ja zauwazylam ze jak za malo wody wypije to bol glowy gwarantowany ale te bole sprzed ciazy gdzie tez byly wymioty na szczescie mnie omijaja..
 
reklama
Justjestem serdecznie Ci wspolczuje migreny... ja zauwazylam ze jak za malo wody wypije to bol glowy gwarantowany ale te bole sprzed ciazy gdzie tez byly wymioty na szczescie mnie omijaja..

U mnie tez woda odgrywa kluczowa role, ponadto cukier, w dużych ilościach konczy sie migrena dlatego go nie spożywam, ew raz na jakis czas np paczek czy lizak. Dlatego tez bede walczyc o brak krzywej cukrowej, nie chce powtorki z pierwszej ciazy kiedy po wypicu glukozy trzeslam sie jak galareta i przez trzy dni mialam taka migrene ze z lozka wstac nie moglam, wymiotowałam i nie panowalam nad cialem. Ciekawe czy tu dadza mi glukometr czy odpuszcza badanie.
 
Justjestem o ja Cie krece.. faktycznie straszne przezycie. Pytalas juz moze ginekologa czy cos takiego wchodzi w gre? Nie jest tak jak tu ze idziesz do apteki kupujesz paski pelnoplatne a glukometr dostajesz jak mowisz ze masz CC? Albo moze ktos Ci w PL tak zalatwi i wysle? Bo u nas krzywa cukrowa to bowiazkowe badanie... moj organizm masakrycznie sie cieszyl na glukoze ostatnio przy krzywej bo ja cukier juz od kilku lat staram sie wyelimonowac.
 
Gooskaw w poniedzialek mam wizyte juz u siebie to zapytam jak to wyglada. Troche sie stresuje przed ta wizyta, nie powiem [emoji16]
Gooskaw a nie czujesz sie lepiej bez cukru? Bo ja odkad ograniczam to czuje sie taka „lekka”
 
Witajcie... niestety mam smutna wiadomość [emoji17] Kari dziś napisała że serduszko dziecka przestało bić [emoji22] kazała przekazać że nie ma siły tu wrócić i pisać... Ja mam nadzieje że podniesie się po stracie i jeszcze będzie szczęśliwa. Nie wiem nawet co napisać tak strasznie mi przykro [emoji17][emoji17][emoji17][emoji17]
 
Justjestem nie stresuj sie wszystko bedzie dobrze :-) tylko wypytaj go badz ją co i jak. I daj znac jak tam sie macie z dzieciatkiem i jakie rozwiazania znalezliscie :-)

Co do cukru... wiesz jestem lzejsza o jakies 20kg przez ta diete wiec fizycznie tak czuje sie lzejsza:-) psychicznie opierniczylabym paczke ciastek jeżyki, zagryzla paczkiem i popila cocacola - moje zachcianki w ciazy ktore pozostana niespelnione. Wiec psychicznie juz ciezej, a juz w ogole wymiekam jak mam dzien ochoty na slodkie a moj maz sobie podjada co chwilke jakies lakocie. Na szczescie nie mam tak czesto bo jestem bardziej za ogorkiem kiszonym niz czekoladka :-) co nie zmienia faktu ze zazdroszcze Wam tego przyslowiowego pączka raz na jakis czas :-)
 
@Ana650 właśnie miałam pisać to samo o kari ale widzę że mnie uprzedziłas.... Też nie wiem nawet co powiedzieć, tak bardzo mi jest przykro z jej powodu :(
 
Witajcie z rana :) ale tu sie zrobil ruch.
Just wspolczuje, ja ostatnio sie meczylam od niedzieli do srody z potworna migrena. Nadal lekko mnie pobolewa glowa, ale to nic z porowonaniu z tym co bylo.
Jesli chodzi o cukier to ja od paru lat unikalam, jedymy to ten w owocach, a ostatnio jak sie dorwalam do slodyczy dziecka, to poplynela fala, paczki, pierniczki no cuda na kiju. Ciagle mam ochote na cos slodkiego, ale czas na eliminacje.

Dzis mam usg genetyczne. Chyba nie musze dodawac jak bardzo sie boje i denerwuje...
 
reklama
@Sechmet w aptece są leki z serii p r e n a l e n. Takie właśnie dla kobiet w ciąży. Są tabletki do ssania, syrop, chyba ostatnio widziałam spray na gardło ale tego już pewna nie jestem. Na jednych działa na innych pewnie nie, ale mi te tabletki na gardło pomogły akurat ;) a tak to domowe sposoby o których dziewczyny pisały czyli miód, cytryna, czosnek, herbata z lipy na mnie też fajnie działała, sok z malin, płukanie gardła woda z solą (chociaż ja w tej ciąży mam szybki zwrot na samą myśli o soli więc u mnie nie było opcji) no i najlepiej spędzić kilka dni w domu i się wyleżeć zanim się przerodzi w coś gorszego ;)
 
Do góry