reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majóweczki 2019

reklama
Jejku szara daj jutro znać jak zrobisz bete. Koniecznie! Badz dobrej myśli. Kiedy miałaś ostatnia miesiączke? Może rzeczywiście za mała ciaza?

My dzisiaj powiedzieliśmy dziecia o tym ze będą mieli rodzenstwo. Szok na maksa. Ale się ciesza. Moja 8 latka nie pozwala mi nic robic. Każe leżec

Cd miłości do dziecka to ja Wam.powiem ze pierwsze dziecko urodziłam mając 19 lat. W ciążę zaszłam mając 18 i to po 4 msc związku. Ja mieszkałam z rodzicami, uczyłam się a P mieszkał u siebie. Jezu ile ja przeplakalam nocy. Jak sobie poradzimy, jak wogole zareaguje Piotrek na wieść o ciąży. Pesel oczami miałam ze mnie zostawi bo on r9k starszy ze będę na garnuszku u rodziców. A jego reakcja mnie zaskoczyła na maxa. Cieszył się jak głupi. No i po 5 msc po porodzie zrobiłam test a tu bach dwie kreski! Jezu ja się załamałam. Kochałam na maxa Marike ale drugie dziecko 19 lat ? No nie nie nie no i pomyslalam usunę, powiedziałam piotrkowi o ciąży i o tym ze ja nie chce tego dziecka. A on mi wtedy powiedział ze on bardzo mnie kocha ale jeżeli ja podejmę decyzję o usunięciu to on się na to nie zgadza i jeżeli ja nie chce tego dziecka to po porodzie on zabiera Marike i to drugie maleństwo i się wyprowadza i więcej ich nie zobaczę. Nawet nie wiecie jak bardzo mu dzisiaj za to dziekuje, on uswiadomil mi ze przecież dziecko to jest najpiękniejsze co może się przydarzyć czlowiekowi. Byliśmy bardzo młodzi dwójką dzici i daliśmy rade. Dzieci obecnie mają 8 i 7 lat i są wspaniałe, pełne miłości do siebie nawzajem i do innych bliskich ludzi. Jesteśmy szczęśliwi. A tutaj teraz kolejna ciąża i mogą być dwa szkraby
Piotrek znowu oszalal ze szczęścia a ja? Cieszę się ale też się martwię jak damy rade, czy damy wogole? Jesteśmy starsi. Ta ciąża zbędne zupełnie inna. Ale wiem ze nie ważne jak będzie to mam.mam.wsparcie w Piotrku i w swoich dzieciach[emoji173]
A miłość do dzieci przyjdzie później. Każdego dnia na nowo odkrywamy jak bardzo zakochujemy się w tych małych istptkach
Pięknie napisane [emoji173] życzę Wam duzo szczęścia [emoji8]
 
Jejku szara daj jutro znać jak zrobisz bete. Koniecznie! Badz dobrej myśli. Kiedy miałaś ostatnia miesiączke? Może rzeczywiście za mała ciaza?

My dzisiaj powiedzieliśmy dziecia o tym ze będą mieli rodzenstwo. Szok na maksa. Ale się ciesza. Moja 8 latka nie pozwala mi nic robic. Każe leżec

Cd miłości do dziecka to ja Wam.powiem ze pierwsze dziecko urodziłam mając 19 lat. W ciążę zaszłam mając 18 i to po 4 msc związku. Ja mieszkałam z rodzicami, uczyłam się a P mieszkał u siebie. Jezu ile ja przeplakalam nocy. Jak sobie poradzimy, jak wogole zareaguje Piotrek na wieść o ciąży. Pesel oczami miałam ze mnie zostawi bo on r9k starszy ze będę na garnuszku u rodziców. A jego reakcja mnie zaskoczyła na maxa. Cieszył się jak głupi. No i po 5 msc po porodzie zrobiłam test a tu bach dwie kreski! Jezu ja się załamałam. Kochałam na maxa Marike ale drugie dziecko 19 lat ? No nie nie nie no i pomyslalam usunę, powiedziałam piotrkowi o ciąży i o tym ze ja nie chce tego dziecka. A on mi wtedy powiedział ze on bardzo mnie kocha ale jeżeli ja podejmę decyzję o usunięciu to on się na to nie zgadza i jeżeli ja nie chce tego dziecka to po porodzie on zabiera Marike i to drugie maleństwo i się wyprowadza i więcej ich nie zobaczę. Nawet nie wiecie jak bardzo mu dzisiaj za to dziekuje, on uswiadomil mi ze przecież dziecko to jest najpiękniejsze co może się przydarzyć czlowiekowi. Byliśmy bardzo młodzi dwójką dzici i daliśmy rade. Dzieci obecnie mają 8 i 7 lat i są wspaniałe, pełne miłości do siebie nawzajem i do innych bliskich ludzi. Jesteśmy szczęśliwi. A tutaj teraz kolejna ciąża i mogą być dwa szkraby
Piotrek znowu oszalal ze szczęścia a ja? Cieszę się ale też się martwię jak damy rade, czy damy wogole? Jesteśmy starsi. Ta ciąża zbędne zupełnie inna. Ale wiem ze nie ważne jak będzie to mam.mam.wsparcie w Piotrku i w swoich dzieciach❤
A miłość do dzieci przyjdzie później. Każdego dnia na nowo odkrywamy jak bardzo zakochujemy się w tych małych istptkach


Violett ja zaszłam w ciąże w wieku 17lat, mając 18 urodziłam. I wiecie co? Tylko raz mi przeszła myśl by usunąć. Ale nie powiedziałam tego na głos, byłam załamana ze zawiodłam rodziców. Miała być szkoła, studia... w dodatku rodzice nie akceptowali mojego ex, po czasie widzę dlaczego.
Dziecko urodziło się zdrowe, pokochałam je odrazu. Mój Tata mimo ze nie był zadowolony z mojej ciąży przyjeżdżał dwa razy dziennie do szpitala, trzymal mnie za rękę gdy podali mi okscytocyne. A co do mojego partnera, rozstaliśmy się. Nie podołał zadaniu mimo ze był starszy o 5 lat. Dzieckiem się nie interesuje. Moj mąż zaakceptował moja córkę, wychowuje ją, traktuje jako swoje dziecko. I jestem teraz najszczęśliwsza na świecie ze nosze pod sercem nasz skarb, a moja(nasza) córka jest zachwycona :)
 
Dziekuje kochane;*
Wiadomo ze mój Piotrek jak każdy facet ma swoje wady ale naprawdę każdej kobiecie życzę takiego partnera.

Szara bądź dobrej mysli. Smucenie nic Ci nie da a może zaszkodzić jeżeli się dzidziunia rozwija
 
Pazdziernikowe chlopaki maja ze soba wiele wspolnego [emoji4]
A Nikos mial kontakt z malym dzieckiem?
Moja kolezanka, jak przyszla do nas ze swoja coreczka, ja usiadlam kolo niej, nawet na nia nie popatrzylam, Marcelik przylecial, wzial mnie za reke, zaprowadzil do drugiego konca pokoju, jeszcze popchnal, zebym blizej sciany stala i patrzyl czy nie ide z powrotem [emoji23] po kilku odwiedziach mu przeszlo, nawet zabawki jej podawal, ale nie pozwolil ruszyc swoich ulubionych [emoji23]
Nikos nie widuje za dużo dzieci. Ostatnio na początku września byliśmy u znajomych w Krk oni mieli 3,5mcy córkę i nie reagował źle. Nie nosiłem jej za dużo, ale był bardzo grzeczny. Potem jeszcze byliśmy dwa dni u mojej siostry które ma też 3mcy synka i też źle nie reagował. Tak bardziej neurtalnie. Wydaje mi się, że będzie okej. Bo on jest drugi. Nigdy nie był jedynakiem. Z Wiktorem było gorzej jak się Nikos urodził, nie miał kontaktu z innymi dziec mi wcale. Wierzę, że będzie dobrze.
My jedziemy do Pl 29/10, 10h drogi, tez sie zastanawiam czy jeszcze to wytrzymam. Ale z pewnoscia bedzie to ostatnia podroz do Polski.
Chcemy wybrac sie na kilka dni z mezem sami do Zakopanego, Marceli zostanie z ciocią, ostatnio jak bylismy na weselu, nawet nie chcial wracac do nas, wiec mysle, ze bedzie dobrze [emoji4]
O Zakopane! Zazdroszczę, my byliśmy tydzień sierpien/wrzesień i było ekstra. Jak ja bym chciała mieszkać blisko gór. Mój zostawić dzieci dziadkom i jeździć na wędrówki. To moja bajka. Wiesz, że weszliśmy na Giewont z nosidlami hehe, było ciężko, byliśmy w drodze od 10 do 20. Ja nigdy tyle czasu nie nosiłam. A tu jeszcze w górach. Ale chłopcy też byli mega cierpliwi. Ale tak mnie nogi bolały następnego dnia, że nosić nie chciałam do końca tygodnia.
Na usg nie ma.śladu ciąży..
Jejku, współczuję! Przechodziła takie usg. Musisz być silna, moz3 maleństwo się jeszcze ujawni.
Jejku szara daj jutro znać jak zrobisz bete. Koniecznie! Badz dobrej myśli. Kiedy miałaś ostatnia miesiączke? Może rzeczywiście za mała ciaza?

My dzisiaj powiedzieliśmy dziecia o tym ze będą mieli rodzenstwo. Szok na maksa. Ale się ciesza. Moja 8 latka nie pozwala mi nic robic. Każe leżec

Cd miłości do dziecka to ja Wam.powiem ze pierwsze dziecko urodziłam mając 19 lat. W ciążę zaszłam mając 18 i to po 4 msc związku. Ja mieszkałam z rodzicami, uczyłam się a P mieszkał u siebie. Jezu ile ja przeplakalam nocy. Jak sobie poradzimy, jak wogole zareaguje Piotrek na wieść o ciąży. Pesel oczami miałam ze mnie zostawi bo on r9k starszy ze będę na garnuszku u rodziców. A jego reakcja mnie zaskoczyła na maxa. Cieszył się jak głupi. No i po 5 msc po porodzie zrobiłam test a tu bach dwie kreski! Jezu ja się załamałam. Kochałam na maxa Marike ale drugie dziecko 19 lat ? No nie nie nie no i pomyslalam usunę, powiedziałam piotrkowi o ciąży i o tym ze ja nie chce tego dziecka. A on mi wtedy powiedział ze on bardzo mnie kocha ale jeżeli ja podejmę decyzję o usunięciu to on się na to nie zgadza i jeżeli ja nie chce tego dziecka to po porodzie on zabiera Marike i to drugie maleństwo i się wyprowadza i więcej ich nie zobaczę. Nawet nie wiecie jak bardzo mu dzisiaj za to dziekuje, on uswiadomil mi ze przecież dziecko to jest najpiękniejsze co może się przydarzyć czlowiekowi. Byliśmy bardzo młodzi dwójką dzici i daliśmy rade. Dzieci obecnie mają 8 i 7 lat i są wspaniałe, pełne miłości do siebie nawzajem i do innych bliskich ludzi. Jesteśmy szczęśliwi. A tutaj teraz kolejna ciąża i mogą być dwa szkraby
Piotrek znowu oszalal ze szczęścia a ja? Cieszę się ale też się martwię jak damy rade, czy damy wogole? Jesteśmy starsi. Ta ciąża zbędne zupełnie inna. Ale wiem ze nie ważne jak będzie to mam.mam.wsparcie w Piotrku i w swoich dzieciach[emoji173]
A miłość do dzieci przyjdzie później. Każdego dnia na nowo odkrywamy jak bardzo zakochujemy się w tych małych istptkach
Aż, mi się płakać zachciało. Super masz partnera.
Violett ja zaszłam w ciąże w wieku 17lat, mając 18 urodziłam. I wiecie co? Tylko raz mi przeszła myśl by usunąć. Ale nie powiedziałam tego na głos, byłam załamana ze zawiodłam rodziców. Miała być szkoła, studia... w dodatku rodzice nie akceptowali mojego ex, po czasie widzę dlaczego.
Dziecko urodziło się zdrowe, pokochałam je odrazu. Mój Tata mimo ze nie był zadowolony z mojej ciąży przyjeżdżał dwa razy dziennie do szpitala, trzymal mnie za rękę gdy podali mi okscytocyne. A co do mojego partnera, rozstaliśmy się. Nie podołał zadaniu mimo ze był starszy o 5 lat. Dzieckiem się nie interesuje. Moj mąż zaakceptował moja córkę, wychowuje ją, traktuje jako swoje dziecko. I jestem teraz najszczęśliwsza na świecie ze nosze pod sercem nasz skarb, a moja(nasza) córka jest zachwycona :)
To samo co wyżej płakać mi się zachciało i teraz też masz super partnera [emoji4]

Dziewczyny któraś z Was leżąc na wznak(na plecach) wyczuwa rękami macice?
 
Ann wow! Gratulacje, bez nosidel czasem ciezko wejsc, a co dopiero z takim dodatkowym ciężarem! Marcelik niestety nie chce siedziec za dlugo w tuli [emoji849]
Mnie sie marzy domek w Bieszczadach, nawet maly. Nic wiecej mi do szczescia nie bedzie potrzeba, tylko gory i moja rodzina [emoji4] ja jestem z gor, wiec nie wyobrazam sobie zycia gdzies na równinach. Stad tez mamy na szczescie blisko Alpy [emoji4]


Macice tzn?
 
reklama
Do góry