reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majóweczki 2019

reklama
Ma kilka treningów trzeba na fb jej poszukać ;)

Linki do osoby układającej treningi dla kobiet w ciąży. Ja nie ćwiczę bo jestem leń odkąd zaszłam w pierwszą ciąże ale dzielnie próbuje się zmotywować :p dobre opinie słyszałam o tej kobiecie więc daję

Dzięki za link :)
Ja wstałam o 5 rano, zrobiłam mężowi śniadanie do pracy , wzięłam prysznic i zasnęłam i dopiero oczy otworzyłam od razu ze złym samopoczuciem :/ bol głowy , mdłości, zawroty...
Niedługo jadę do Polski i już się boje tej trasy 6-7 godzinnej co to ze mna będzie :baffled:
 
@xszaracodziennosc jestes odwazna, ze przyznalas sie do swoich watpliwosci, bo wszystkie stereotypy mowia nam co mamy czuc, kochac dziecko od malej fasolki, cieszyc sie, mowic do brzucha i tryskac radoscia. Powiem Ci, ze ja tak nie czuje, a to bedzie moje drugie dziecko i w pierwszej ciazy pomimo ze gadalam do brzucha itd itp to tak naprawdę w ciazy nie mozna wyobrazic sobie tego dziecka i milosci do niego, dopiero jak ten czlowiek jest na swiecie to, to wszystko jest realne. I licze na to, ze w moim i Twoim przypadku tak bedzie i poczujemy ogromne szczescie.
Poki co ciezko mi sobie wyobrazic jak to jest miec drugie dziecko...dziewczyny jak to jest?
 
Dzięki za link :)
Ja wstałam o 5 rano, zrobiłam mężowi śniadanie do pracy , wzięłam prysznic i zasnęłam i dopiero oczy otworzyłam od razu ze złym samopoczuciem :/ bol głowy , mdłości, zawroty...
Niedługo jadę do Polski i już się boje tej trasy 6-7 godzinnej co to ze mna będzie :baffled:
Trzymam kciuki, żeby podróż była znośna. Najlepiej rozwal się na fotelu i wywal nóżki przed siebie, żeby brzucha nie gnieść:)
 
Dzięki za link :)
Ja wstałam o 5 rano, zrobiłam mężowi śniadanie do pracy , wzięłam prysznic i zasnęłam i dopiero oczy otworzyłam od razu ze złym samopoczuciem :/ bol głowy , mdłości, zawroty...
Niedługo jadę do Polski i już się boje tej trasy 6-7 godzinnej co to ze mna będzie :baffled:

My jedziemy do Pl 29/10, 10h drogi, tez sie zastanawiam czy jeszcze to wytrzymam. Ale z pewnoscia bedzie to ostatnia podroz do Polski.
Chcemy wybrac sie na kilka dni z mezem sami do Zakopanego, Marceli zostanie z ciocią, ostatnio jak bylismy na weselu, nawet nie chcial wracac do nas, wiec mysle, ze bedzie dobrze [emoji4]
 
reklama
@xszaracodziennosc jestes odwazna, ze przyznalas sie do swoich watpliwosci, bo wszystkie stereotypy mowia nam co mamy czuc, kochac dziecko od malej fasolki, cieszyc sie, mowic do brzucha i tryskac radoscia. Powiem Ci, ze ja tak nie czuje, a to bedzie moje drugie dziecko i w pierwszej ciazy pomimo ze gadalam do brzucha itd itp to tak naprawdę w ciazy nie mozna wyobrazic sobie tego dziecka i milosci do niego, dopiero jak ten czlowiek jest na swiecie to, to wszystko jest realne. I licze na to, ze w moim i Twoim przypadku tak bedzie i poczujemy ogromne szczescie.
Poki co ciezko mi sobie wyobrazic jak to jest miec drugie dziecko...dziewczyny jak to jest?

Ja w pierwszej ciąży miałam mega wahania nastroju, a pierwsze trzy miesiące z noworodkiem to był dla mnie koszmary. Po tym okresie dopiero powoli, powoli zaczęła pojawiać się miłość. Od początku było poczucie odpowiedzialności i chęc dania jej wszystkiego co najlepsze ale do miłości sporo brakowało. A ciąża była planowana.. Teraz też planowaliśmy ale wieczorami jak zaczynam o tym myśleć to jestem przerażona. Nie wiem jak to będzie z dwójką maluchów..
 
Do góry