reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2019

Moje 3 porody były sn, nie wiem jak to jest po cesarce. Koleżanka która ze mną leżała była po cesarce(drugiej) i bardzo dobrze To znosiła. Za niecały tydzień rodzi 3 dzidziusia też przez cc :)
 
reklama
Ja miałam planowana ze względu na dużą wagę dziecka. Planowana to znaczy dowiedziałam się tydzień przed. Strasznie płakałam bo mi naopowiadali jak to boli i jak jest źle. Cała ciążę byłam nastawiona tylko na sn. Po wszystkim okazało się ze nie taki diabeł straszny. Doszłam do siebie bardzo szybko, na drugi dzień normalnie funkcjonowałam. Byłam przygotowana na coś gorszego a wcale tak źle nie było. Myślę że to zależy od organizmu
 
Moje 3 porody były sn, nie wiem jak to jest po cesarce. Koleżanka która ze mną leżała była po cesarce(drugiej) i bardzo dobrze To znosiła. Za niecały tydzień rodzi 3 dzidziusia też przez cc :)
No to ja jestem przeciwieństwem samo cc miałam pod całkowitą narkoza ale po wyburzenia bol był straszny mimo tego po paru godzinach już chodziłam bo chciałam mieć małego przy sobie ale to było straszne. Teraz będę bardzo liczyła na sn jeżeli tylko wszystko będzie ok
 
No to ja jestem przeciwieństwem samo cc miałam pod całkowitą narkoza ale po wyburzenia bol był straszny mimo tego po paru godzinach już chodziłam bo chciałam mieć małego przy sobie ale to było straszne. Teraz będę bardzo liczyła na sn jeżeli tylko wszystko będzie ok
Można wiedzieć czemu pierwsze było cc? I to jeszcze pod narkoza [emoji54]
 
No to ja jestem przeciwieństwem samo cc miałam pod całkowitą narkoza ale po wyburzenia bol był straszny mimo tego po paru godzinach już chodziłam bo chciałam mieć małego przy sobie ale to było straszne. Teraz będę bardzo liczyła na sn jeżeli tylko wszystko będzie ok
Na pewno tak będzie :) trzeba być dobrej myśli. Choć ja przy ostatnim porodzie już krzyczałam o cc ;) ale to było spowodowane masażem szyjki :( bole porodowe to było nic w porównaniu z tym masażem ;)
 
Ja byłam totalnie nastawiona na sn, ale Małej zaczęło skakać tętno i szybko podjęli decyzję o cc. Nawet nie zdążyłam się zorientować co się dzieje, tak szybko się wszystko toczyło. Pierwsze dwa dni były ciężkie ale starałam się jak najwięcej ruszać i jakos poszło. Po trzech tygodniach już całkowicie zapomniałam o cc.
 
co do witamin, to ja biorę tylko kwas foliowy, po wizycie moja DR pewnie dodatkowo da mi magnez.. nigdy nie brałam zestawów witamin i pewnie brać nie będę, bo moja DR mówi, że one źle działają na dziecko. W końcu nie każda kobieta potrzebuje wszystkich witamin które są w tych zestawach, a nadmiar czasem gorszy niż niedobór...po badaniu krwi będę wiedzieć do brać.

co do porodu to ja strasznie chciałabym naturalnie.. ostatnie się nie udało i akcja skończyła się CC, mega to przeżyłam i przez tydzień się nie mogłam ruszać:/

@Dżasta :) jak tam? :)
 
Cześć dziewczyny tez miałam być majowa mama ale niestety po zrobieniu bety w dniu wczorajszym moja nadzieja juz zniknęła :(jutro jadę do swojego.lekarza na usg żeby sprawdzić co i jak i raczej odstawic leki i czekać juz niestety na pożegnanie się z moim dzieciaczkiem którym nie zdążyłam się nawet nacieszyć :(
 
reklama
Cześć dziewczyny tez miałam być majowa mama ale niestety po zrobieniu bety w dniu wczorajszym moja nadzieja juz zniknęła :(jutro jadę do swojego.lekarza na usg żeby sprawdzić co i jak i raczej odstawic leki i czekać juz niestety na pożegnanie się z moim dzieciaczkiem którym nie zdążyłam się nawet nacieszyć :(
Przykro mi [emoji17] ale nie poddawaj się! To że nie udało się do tej pory, nie znaczy że jeszcze się nie uda.
 
Do góry