reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2025

reklama
Ja się cieszyłam do wczoraj😂 7 tydzień rozpoczęłam 🤮🤣
No zobaczymy zobaczymy, mnie coś tak wczoraj trochę mdliło, ale jestem chora obecnie plus ja mam taki organizm, ze nawet jak nie jestem w ciazy to z rana mi się nieraz chce delikatnie wymiotować. Wiec nie wiem, czy to ciąża czy po prostu mój standard. Dam znać za dwa tygodnie jak się sytuacja rozwinęła 😂
 
Na pewno usłyszysz tylko dobre informacje :)) na jakim etapie ciazy jesteś?
dziś 7+0 więc na pewno powinno być serduszko jeśli wszystko jest w porządku. Mam same dobre myśli, ale organizm swoje pokazuje, bo mam żołądek ściśnięty 😂
No zobaczymy zobaczymy, mnie coś tak wczoraj trochę mdliło, ale jestem chora obecnie plus ja mam taki organizm, ze nawet jak nie jestem w ciazy to z rana mi się nieraz chce delikatnie wymiotować. Wiec nie wiem, czy to ciąża czy po prostu mój standard. Dam znać za dwa tygodnie jak się sytuacja rozwinęła 😂
a sprawdzałaś sobie cukier? Bo ja przy cukrzycy tak miałam, że musiałam od razu z rana coś zjeść, bo jak tego nie zrobiłam to też mnie naciągało nawet bez ciąży.
 
Ja bym poszukała lekarzy, którzy znają najnowsze zalecenia i nie odmawiają pomocy kobietom w ciąży.

Dwa porody z zzo, teraz myślę o takim bez znieczulenia.

Nie warto robić rozszerzonych, bo wyniki nie wychodzą zbyt wiarygodne - nawet producent podaje, że nie mogą podać ich czułości.
Test jest super w przypadku trzech głównych trisomii.
Zobacz załącznik 1666209

Generalnie powinno się najpierw zrobic USG + Pappa. Jeżeli wyjdzie wysokie ryzyko, to do rozważenia jest amniopunkcja.
Przed USG nie warto robić testów typu Sanco/Nipt z kilku względów: wynik może być fałszywie dodatni lub ujemny i spowodować dużo stresu, procent wolnego DNA płodowego będzie dość niski, co również może się przełożyć na wiarygodność wyniku.
Zlecanie NIPT przed usg prenatalnym i wyliczeniami jest trochę naciąganiem na zbędne koszty.
A w przypadku wysokich ryzyk w badaniu USG i tak niezbędne będzie zrobienie badań inwazyjnych, bo NIPT nie są badaniami diagnostycznymi 🤷🏻‍♀️
ooo 1996 zł to chyba dobra cena za to Nifty, 3 lata temu płaciłam 2050 z jakimś kodem rabatowym.
 
dziś 7+0 więc na pewno powinno być serduszko jeśli wszystko jest w porządku. Mam same dobre myśli, ale organizm swoje pokazuje, bo mam żołądek ściśnięty 😂
a sprawdzałaś sobie cukier? Bo ja przy cukrzycy tak miałam, że musiałam od razu z rana coś zjeść, bo jak tego nie zrobiłam to też mnie naciągało nawet bez ciąży.
tak, wielokrotnie, cukier mam zawsze perfetto :) taki mój urok po prostu, ze jak nieraz o czymś pomyśle, albo powąchać to chce mi się wymiotowac
 
Hej dziewczyny. Czytam Was sobie na bieżąco i bardzo mi przykro z powodu strat, jakich doświadczyłyście.. Trzymajcie się mocno❤️
Jestem tu od początku, ale nie zawsze jest czas, by się odezwać. W poniedziałek byłam na usg, wtedy było 10+4 i dzidzia miała 4 cm😊 Za 2 tygodnie w poniedziałek mam prenatalne (usg+pappa). To moja druga ciąża. W domu 5 latek. Lekarz zachwalał testy nifty i sanco, nie mam pojęcia czy je robić. W 1 ciąży robiłam tylko podstawowe prenatalne i to bez pappy. Dodam, że mam 30 lat. Jeśli w poprzednich ciążach robiłyście sanco/nifty to jakie miałyście do nich wskazania? Wiek? Wcześniejsze wady/poronienia? Pozdrawiam i życzę zdrówka wszystkim mamusiom i dzidziom😊🥰
 
reklama
Ja sadze, ze to najgorsze co można sobie samej fundować takie wkręty i analizy. To już któryś Twój post w podobnym stylu tu na grupie. Po co sobie to robisz i jeszcze nam przy okazji? Jak się obawiasz to idź do lekarza na usg albo przynajmniej sobie betą potwierdź, że rośnie. Już było to pisane kilkukrotnie - ciało to nie zegarek szwajcarski i odczucia się zmieniają codziennie. W brzuchu tez jest cała masa innych narządów i nieraz łatwo pomylić jeden z drugim. Dopóki czegoś nie ma, to jaki jest sens się tym zamartwiać? Jak się stanie to i tak się zdarzysz to namartwić. No ale się nie stanie, tego Ci życzę. Wybacz ostre słowa, ale my tez tu wszystkie jesteśmy w ciazy i takie rozkminy nie są budujące i przynajmniej w moim odczuciu trochę sieją panikę. Ja Ci radzę po prostu chodzić na usg, żeby się uspokajać.
W dodatku ciąża wymaga cierpliwości. Naprawdę warto wyluzować i cieszyć się stanem, w którym jesteśmy. Nie ma sensu zamartwiać się na zapas rzeczami, na które nie mamy wpływu.
dziś 7+0 więc na pewno powinno być serduszko jeśli wszystko jest w porządku. Mam same dobre myśli, ale organizm swoje pokazuje, bo mam żołądek ściśnięty 😂
a sprawdzałaś sobie cukier? Bo ja przy cukrzycy tak miałam, że musiałam od razu z rana coś zjeść, bo jak tego nie zrobiłam to też mnie naciągało nawet bez ciąży.
Ja też nie mam cukrzycy. Mdli mnie tylko rano i to mniej niż w poprzedniej ciąży (może jeszcze się nasili). Ale jak normalnie nie zjem czegoś z rana (do max 1-1.5h od wstania) to zwymiotuję z głodu. Zawsze tak miałam. Całe życie. Sniadanko to podstawa.
 
Do góry