reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majowe mamy 2017

reklama
A my z mężem ponownie oglądamy 2 sezon Fortitude. Z tym paciorkowcem to nie ma co się przejmować. Żyje sobie w naszym przewodzie pokarmowym i tyle. U jednych objawia się bardziej u innych mniej albo wcale. Nawet jeśli przejdziemy terapię lecznicza my kobity to nasi faceci mogą nas znów zarazić. U mnie z pierwszym synem był a teraz żekomo nie ma. Ale od miesiąca jestem na jakis globulkach różnych i rożnistych także kto wie czy wynik nie jest przeklamany.

Napisane na HTC One M9 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Wiecie co...


Całą ciążę nie miałam zachcianek. W zasadzie nadal nic mnie specjalnie nie jara w kwestiach kulinarnych. Nie marzę, nie fantazjuję, nie mam porywów.

Ale zapachy!!
I gdyby to jeszcze jakieś zdrowe..
Teraz, na świątecznym wyjeździe w tym diabelnie starym domu prawdziwą miłością obdarzyłam łazienkę na parterze.
Pachniała cudowną, rozkoszną, narkotyczną wiekową wilgocią. Wchodziłam tam często ponad normę i popadałam w hiperwentylację, byleby tylko jak najwięcej się tego nachapać.
I zapach dymu i spalanego węgla!
Matko kochana - ekstaza!
Gdy raz piec ześwirował i wywalił z komina tonę gęstych oparów smogowych (no niestety mu się na ZBYT KRÓTKĄ CHWILĘ popsuło i dymił może z 10 minut), to stałam na dworze i wąchałam przestrzeń.

A teraz..
Teraz kończę czytać fantastyczną książkę, w której czasem palą. Szlugi. Cygara. Głównie szlugi.
Ja nie paliłam nigdy. Do krwi ostatniej nie cierpię palaczy i dymu nikotynowego - a teraz o nim marzę! Gdy czytam, mam ten zapach w nozdrzach i fizycznie mi go brakuje. Fantazjuję, by namówić mojego lubego na jakiegoś pysznego papierosa, bym mogła ten smak potem z niego wycałować. Wywąchać.
No ale to nie przejdzie. :p

A ja cierpię głód i wyrzuty sumienia. :D

W pierwszej ciąży jarałam się zapachem pary wodnej. Wąchałam prysznice, łazienki i czajniki. :D
 
@waraai - ależ masz fantazje :D jeszcze o takich "zachciankach" nie słyszałam :)
Ja tylko na początku ciąży miałam fazę na korniszony. I w nosie miałam to, że mi cukier po nich skakał. Włamywałam się w nocy do lodówki i podjadałam prosto ze słoika :)
 
Wiecie co...


Całą ciążę nie miałam zachcianek. W zasadzie nadal nic mnie specjalnie nie jara w kwestiach kulinarnych. Nie marzę, nie fantazjuję, nie mam porywów.

Ale zapachy!!
I gdyby to jeszcze jakieś zdrowe..
Teraz, na świątecznym wyjeździe w tym diabelnie starym domu prawdziwą miłością obdarzyłam łazienkę na parterze.
Pachniała cudowną, rozkoszną, narkotyczną wiekową wilgocią. Wchodziłam tam często ponad normę i popadałam w hiperwentylację, byleby tylko jak najwięcej się tego nachapać.
I zapach dymu i spalanego węgla!
Matko kochana - ekstaza!
Gdy raz piec ześwirował i wywalił z komina tonę gęstych oparów smogowych (no niestety mu się na ZBYT KRÓTKĄ CHWILĘ popsuło i dymił może z 10 minut), to stałam na dworze i wąchałam przestrzeń.

A teraz..
Teraz kończę czytać fantastyczną książkę, w której czasem palą. Szlugi. Cygara. Głównie szlugi.
Ja nie paliłam nigdy. Do krwi ostatniej nie cierpię palaczy i dymu nikotynowego - a teraz o nim marzę! Gdy czytam, mam ten zapach w nozdrzach i fizycznie mi go brakuje. Fantazjuję, by namówić mojego lubego na jakiegoś pysznego papierosa, bym mogła ten smak potem z niego wycałować. Wywąchać.
No ale to nie przejdzie. [emoji14]

A ja cierpię głód i wyrzuty sumienia. :D

W pierwszej ciąży jarałam się zapachem pary wodnej. Wąchałam prysznice, łazienki i czajniki. :D
Jeju jak Ty to dziewczyno opisalas pieknie!!! :)
U mnie zapach i smak czekolady. Przed ciaza mogla nie istniec, teraz.. mmhhh. Na szczescie jakos się w postaci dodatkowych kilogramow nie odklada ;)

Napisane na ONE E1003 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dzień dobry majóweczki :) U nas już po spaniu, niby ciągiem i bez przerw, ale tylko 6,5 godz. Pogoda nieciekawa, ale w planach zakup staników dla mleczarki ;)
Wczoraj wieczorem wizytowaliśmy i moja gwiazda waży 2600g, ułożona tak jak trzeba, łożysko wydolne, ilość wód plodowych w normie. Po badaniu "ręcznym" gin. stwierdził, że szyjka ma już jakiś 1 cm, ale rozwarcie to tak na siłę będzie na palec ;) Lekarz mówi, że jeszcze nie świadczy to o niczym, ale ja sama czuję, że do terminu z USG na 24 maj to chyba nie dotrwamy w pakiecie i pewnie ten termin z miesiączki na 15 maj będzie bardziej realny, no ale wszysyko się okaże z czasem :p

Klaudia synuś jak malowany, a wasze wspólne zdjęcie po prostu bajka :)

Waraai tak to opisałaś, że i ja poczułam te wszystkie zapachy ;) Ale u mnie na odwrót, bardzo przeszkadza mi wiele zapachów... Ja czuję nawet jak sąsiadka pali wyglądając przez okno, mimo że moje okna są pozamykane...
 
reklama
Dzień doberek [emoji16]! Ja nie śpię od 3.00. Wszystko mnie boli a najbardziej biodra. Dziś wymyśliłam że do końca ciąży będę spać na kanapie w pozycji siedzącej. Dziś modliłam się żeby mąż zaczął chrapać w zamian za ten ból.
Właśnie mnie odkorkowalo więc coraz bliżej [emoji6]. Miłego dzionka mimo że słońca brak.
mamaAWR czekamy na newsy [emoji4]!!!


Napisane na HTC One M9 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry