reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majowe mamy 2017

SI_20170613_223152.jpg
Nie chciałam tego robić, ale chyba dzisiaj inaczej nidyrydy ;)
 

Załączniki

  • SI_20170613_223152.jpg
    SI_20170613_223152.jpg
    62,9 KB · Wyświetleń: 690
reklama
No i spała pięknie w tym zniewoleniu :) za to od rana tylko przy cycu. Ciepło chcę!! U nas 13 st , to ma być czerwiec???
 
Mój Karol uwielbia być opatulony. Najładniej śpi na dworze, w słońcu, pozawijany kocyk polarowy albo otulacz minky.
A noc ... je, zaśnie, potrzymam do odbicia- śpi-odkładam, za 40 minut odbija mu się lub pruka wiec czkawka lub płacz. I na nowo zabawa. Od 1 do 4. Macie pomysł jak nam pomóc?


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
@Lalamido- i Ty się dziwisz, z nie masz na nic czasu jak Ty cały dzień z wózkiem wędrujesz. No ale przynajmniej świeżego powietrza nałapiwcie i Ty kondycje poprawisz :D

@Karlik - gratulacje dla córy! To teaz lepiej z nią nie zadzierać :)
Co do Karolkowego spania? Nie wiem co Ci doradzić :( a mały najada się przu piersi? Dominik tak się budzi jak nie doje (tzn krócej niż 15 min na jednym cycu). U nas też odbekanie czasem trwa 20 min. Mnie się wydaje że już skonczył jeść a on tylko przerwę zrobił i zaraz woła znowu o cyca.

Ja dzisiaj opanowałam nową umoejetnoś skauta-mamy. Łapanie moczu do kubeczka. Udało się za pierwszym razem! Jestem z siebie dumna!
No ale co z tego jak w wynikach wyszło że w moczu bilirubiny nie ma a we krwi rośnie :( i białe krwinki lecą w dół.. co robić? Niby nic strasznego, ale ewidentnie coś jest nie tak. Jakiś wirus nas się złapał jeszcze w szpitalu chyba i nie odpuszcza :( następna wizyta u pediatry 24go. A ja nie chcę go znowu kłuć :( i nie ma mowy o szczepieniu z takimi wynikami :(
 
Ale tu dzisiaj cisza...
Karlik, nie wiem co Ci doradzić. U nas w ciągu dnia spanie jest kiepskie, za to w nocy odpukac, całkiem całkiem. No, ale w dzień właściwie cały czas jestem z nią- albo się nosimy, albo śpi przy piersi. W wózku tylko w trasie śpi, jak wystawię ją na taras to góra 20 minut i pobudka. Więc wszystko i wszyscy w domu są zaniedbani niestety... Może Woombie u Was w nocy by zdał egzamin? Wiki dziś też zamotalam.
MamaAWR- co to oznacza, że w moczu nie ma, a we krwi rośnie? Nie bardzo rozumiem. CRP badaliście? Jakie objawy ma?
Ola- możesz przypomnieć jaką aplikację polecałas do liczenia karmień?
Dobrej nocy dziewczyny!
 
MamaAWR- co to oznacza, że w moczu nie ma, a we krwi rośnie? Nie bardzo rozumiem. CRP badaliście? Jakie objawy ma?
Mieliśmy dzisiaj badanie moczu i morfologię+bilirubina+CRP.
Wyniki z moczu -> bilirubina nieobecna
Wyniki z krwi -> 8,74
Wynik poprzedni z krwi (1.06.17) -> 7,92
CRP wtedy i dziś w normie 0,25 (norma do 5,00)

Poza tym, poza tą biegunką, po której dzisiaj już nie było śladu, i bólami brzuszka (chyba brzuszka) to innych objawów nie ma. Młody się uśmiecha, bawi, gaworzy. Tylko te wieczorne histerie i stękanie przy kupie. Sama nie wiem czy to kolki, czy coś innego mu doskwiera. Dziecko mi przecież nie powie, czy boli je brzuszek czy śledziona czy co. :(

Ale! trzeci dzień z rzędu zasnął przy czytaniu. I w ciągu dnia też usnął, chociaż akurat wtedy nie miałam zamiaru go usypiać czytaniem, tylko czas zająć, kiedy się bujał w huśtawce. Chyba mam tak monotonny i nudny głos, że dziecko się przy tym po prostu wyłącza :)
 
Ola- możesz przypomnieć jaką aplikację polecałas do liczenia karmień?
Ta aplikacja od @Olo32 to Happy Baby. Muszę przyznać, że jest świetna. Wymaga trochę organizacji (zawsze mieć przy sobie komórkę kiedy karmisz czy usypiasz) ale po kilku dniach doszłam do wprawy i nawet położnej nasze statystyki karmień pokazywałam :)
 
Ach właśnie miałam odpisywać z info o aplikacji :D A tu mnie ktoś ubiegł ;)
Aplikacja daje radę. Ja tylko spania nie notuję, bo mała póki co śpi prawie cały czas poza karmieniami (tfu tfu).
Dziś miałyśmy nieplanowaną wizytę u pediatry. Poszłyśmy na spacer i stwierdziłam, że podejdę do przychodni odebrać wyniki badań krwi. Odebrałam i poszłyśmy do parku i mówię "a zerknę, zobaczę co tam". A tu same strzałki w dół i w górę. Większość wyników poza granicami normy. Się przeraziłam i zadzwoniłam od razu do przychodni. Okazało się, że nasza lekarka ma tylko wizyty patronażowe, ale jak wyjaśniłam o co chodzi, to sama podeszła do telefonu w rejestracji i powiedziała, że oczywiście mnie przyjmie. Okazało się, że normy dla noworodków są nieco inne i wyniki jakoś bardzo od nich nie odbiegają, poza płytkami krwi, których jest za dużo. Powiedziała, że wygląda to tak, jakby mała miała za gęstą krew, ale kazała się nie martwić i powtórzyć badanie w innej przychodni. Jak wynik będzie nadal tak wysoki (nie będzie tendencji spadkowej) to mamy się udać od razu do hematologa...
Tak więc od razu kontakt z Medicoverem i proszenie o skierowanie i w piątek jedziemy się znowu kłuć :( Mam nadzieję, że wszystko wyjdzie ok, bo dziś się sporo strachu najadłam...
Lekarka obejrzała wysypkę małej i powiedziała, że to jak nic trądzik niemowlęcy. Mamy przemywać wodą z zalewania płatków owsianych i czekać aż przejdzie.
Zapytałam też o te bolesne kupki, zmacała brzuch małej i powiedziała, że wszystko jest ok, a to jej stękanie i popłakiwanie wynika z niedojrzałości układu pokarmowego.

Że też te nasze dzieci siedząc tyle czasu w naszych brzuchach nie mogą się rodzić bez tych niedojrzałości całych! Ech!
 
Olo, a ta gęsta krew to nie jest po podaniu Wit K? Przecież właśnie po to się ją podaje chyba? Żeby zapobiec chorobie krwotocznej. Z czasem się wyplucze i będzie w normie, tak obstawiam.
 
reklama
Do góry