reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majowe mamy 2017

reklama
@waraai trzymamy kciuki, żeby poszło szybko, bezboleśnie i bezzarazkowo.
U nas rano była doradczyni chustonoszenia. Super dziewczyna, mogę polecać śmiało, tylko terminy ma odległe, a w lipcu rodzi :) Pokazała nam wiązanie kangurkowe, ćwiczyliśmy z mężem na lalkach, a potem na Marysi. Młodej się ewidentnie podobało. Tak więc kupujemy chustę i będziemy się nosić ;)
 

Załączniki

  • 19096246_10155423361907059_1514287383_o.jpg
    19096246_10155423361907059_1514287383_o.jpg
    130,2 KB · Wyświetleń: 159
Waraai, i jak sytuacja? U nas kikut odpadł szybciutko (niecały tydzień) i 2 tygodnie później pokazała się krew. Zadzwoniłam do położnej z zapytaniem czy jechać do przychodni- kazała przemyć 70% spirytusem i obserwować. Ale zadała też pytanie o zapach- a u nas był ok więc może dlatego taka decyzja. Mam nadzieję, że szybko Was tam przyjmą- podejdź do Pani w recepcji i pogadaj po ludzku, może coś przyspieszy...
Karlik- katar mamy nadal, ale wydaje mi się, że to już końcówka- zrobił się taki klejący i zbity, u Maksa identycznie. Jest go dużo, odciągamy kilka razy dziennie plus w nocy jak jest potrzeba. Jak moje starsze były małe to miałam tylko gruszkę, później przy Maksie Fridę, a teraz jak mam aspirator do odkurzacza to widzę jaka to różnica! Jeśli dziewczyny jeszcze nie macie to bardzo, ale to bardzo Wam polecam Katarek Plus- w życiu bym takich ilości glutów nie odciągnęła ani gruszką ani Fridą! Karlik- polecam też zakrapianie noska Twoim mlekiem, my pierwszego dnia kataru zakrapialiśmy co chwila, później olałam sprawę i dopiero dzisiaj znów zakrapiamy- fajnie potem wszystko schodzi. Robię jej na zmianę raz solą fizjologiczną (Sterimarem), a raz mleczkiem. Dzisiaj odciągamy bardzo często, ale i tak wydaje mi się, że idzie ku lepszemu.
 
Olo, fajnie, że Wam się spodobało! Wiesz już jaką chustę kupisz? Ja mam na razie elastyczną bo tkaną po Maksie sprzedałam- jakoś nie pokochałam noszenia wtedy- może teraz będzie inaczej?
 
Olo, pięknie Wam z chustowaniem! :)))

Też mam zamiar całe lato tak przebiegać. Mała robi ze mną na ręku wszystko.
Obiady, śniadania, smaży naleśniki (i robi ciasto), pierze, wiesz to pranie, sprząta.
Zasypia przy tych czynnościach w locie.
Leży sobie w poprzek mego tułowia na lewym przedramieniu i rządzimy.
Szkolę ją na dobrą żonę. [emoji12]

W szpitalu USG brzuszka i chirurg. Ogólnie w takim wypadku mówili tam, że trzeba być jak najszybciej, bo każda godzina ma znaczenie.
Ale!
Nie ma zakażenia! [emoji1]
Czyścić mocno i po hardcorze. Śmierdzi, bo niedomyte (no moja wina.. :/), ale nic złego się jeszcze nie wydarzyło.
Teraz to będę pucować i pucować.
Ta chirurg w ogóle się nie szczypała.
Natomiast trzyma się jeszcze tym środkiem i nie wygląda, jakby chciało za szybko odpaść.
We wtorek wizyta u pediatry, to zweryfikuje postępy.

MajaMaj u nas moje mleko uratowało oczko przed silniejszą ingerencją. Niby to po zakraplaniu oczu po porodzie. Ale - mleko naprawdę wymiata.[emoji6]
 
@MajaMaj będę kupowała tkaną na pewno. Pewnie Little Frog: Link do: Little Frog - chusty do noszenia dzieci
Może taką z domieszką lnu. Zobaczymy :)
@waraai kurde mi młoda się na przedramieniu jakoś lipnie układa i pewnie by mi z dziesięć razy spadła, gdybym z nią tak latała jak Ty dzielna Matko!
Super, że z pępkiem to nic groźnego. Szoruj go tam dzielnie! U nas też teraz jest krew, ale już coraz mniej i widać, że się goi ładnie na szczęście.
A z tym mlekiem, co to działa cuda - kurde, niesamowite to jest. Że nasze ciała produkują taki specyfik!
 
Waraai- ufff super wieści. Tak jak pisałam rano mnie położna powiedziała- jeziorko napsikac z octeniseptu i mocno czyścić.
Mam nadzieje ze Twój kręgosłup wytrzyma to szkolenie na dobra żonę :)
Majmaj- ja tez jestem za katarkiem do odkurzacza ale takiemu maluchowi bym nie podpiela. Mnie pediatra powiedziała ze do 3-6 miesięcy frida i ze jak się często ściąga mocno to jest większa produkcja.... narazie u nas cisza, moze ten nosek i kaszlnięcie to był efekt spania przy otwartym oknie... generalnie w ciągu dnia cisza. Dzięki za podpowiedz o kropieniu mlekiem- nie słyszałam o tym. Ja w elastycznej nosiłam dziewczyny do pół roku. Mnie się super dociagalo elastyczna. Za to dziś w parku widziałam jak ludzie noszą niemowlaki w nosidłach- koszmar. Zwisa facetowi dziecko na wysokości pępka (gościa) odchylone do tylu od jego ciała ze 30cm albo więcej i głowa wisi do tylu jak na nitce. Smutne :(
Olo- kangurkowe wiązanie to z motylkami, nie? Ja mam teraz tkana a wcześniej miałam elastyczne chusty.


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
reklama
A jeszcze wracając do karmienia i diety.
U mnie ewidentne problemy i gazy i ból brzucha był po brokułach. Nie wiem jak powstaje mleko ale musi to mieć związek. Natomiast nie umiem zrozumieć co ma smażone do Ew. Boli brzucha u dzieci.
I jeszcze alergie i nietolerancje to dwie różne sprawy. Ból brzucha i gazy nie będą objawem alergii na brokuły.


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Do góry