reklama
waraai
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Styczeń 2017
- Postów
- 1 130
Dziewczyny?
Jak było z pępkami Waszych maluszków?
U nas on naprawdę brzydko pachnie.
Nie mam punktu odniesienia, ale brud i jakby śluz zbiera się na tej martwej tkance pępowiny od wewnątrz. I sama ta pępowina pachnie nieciekawie.
Kiedy czyszczę patyczkiem ciągle jest trochę brudny i to też śmierdzi.
Niby skóra pod tym wygląda okej, pępowina trzyma jeszcze chyba mocno (ale nie wiem, to białe coś łączące kikut z ciałem, to jeszcze pępowina, nie?), ale zapach mnie martwi bardzo.
Kompletnie nie wiem, jak to czyścić.
Ostatnio też trochę krwawił w jednym miejscu (kikut tam jest dłuższy i ostry i haczy o cokolwiek, jak Młoda wierci nóżkami), choć tylko pojedyncze małe kropelki były na bodziaku.
Jest niedziela. Zupełnie nie wiem, gdzie iść do lekarza. A zwyczajnie internety straszą zakażeniami, sepsą i egipskimi plagami.
Jak było z pępkami Waszych maluszków?
U nas on naprawdę brzydko pachnie.
Nie mam punktu odniesienia, ale brud i jakby śluz zbiera się na tej martwej tkance pępowiny od wewnątrz. I sama ta pępowina pachnie nieciekawie.
Kiedy czyszczę patyczkiem ciągle jest trochę brudny i to też śmierdzi.
Niby skóra pod tym wygląda okej, pępowina trzyma jeszcze chyba mocno (ale nie wiem, to białe coś łączące kikut z ciałem, to jeszcze pępowina, nie?), ale zapach mnie martwi bardzo.
Kompletnie nie wiem, jak to czyścić.
Ostatnio też trochę krwawił w jednym miejscu (kikut tam jest dłuższy i ostry i haczy o cokolwiek, jak Młoda wierci nóżkami), choć tylko pojedyncze małe kropelki były na bodziaku.
Jest niedziela. Zupełnie nie wiem, gdzie iść do lekarza. A zwyczajnie internety straszą zakażeniami, sepsą i egipskimi plagami.
Z tego co pamietam ze szpitala bo dziewczynie obok śmierdzial pepek to kazaly trzy razy dziennie psikac octeniseptem i czyścić dokładnie. Tak to niebezpieczne jak brzydko pachnie. W razie czego abyś nie musiala jechać na Krysiewicza to w Poznaniu są w niedziele pomoce doraźne. I tak jak u Mnie na Ratajach to osobno jest lekarz dla dzieci i osobno dla dorosłych ja jak był Mlody maly i zaczynała się choroba czasami jeździłam. Wyczyść porządnie, popsikaj i ocenisz czy musisz jechac to skontrolować. Ale musisz koniecznie to wyczyścic.
Link do: Pomoc doraźna - Dziecko - Poznan.pl
Olo, Maryska cudowna na tym zdjęciu.
Link do: Pomoc doraźna - Dziecko - Poznan.pl
Olo, Maryska cudowna na tym zdjęciu.
Ostatnia edycja:
waraai
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Styczeń 2017
- Postów
- 1 130
Będę wąchać. [emoji6]
Napiszę jeszcze do położnej, choć teraz nie chcę jej zarzucać smsami w niedzielę wczesnym rankiem.
Zasadniczo pępek, po odchyleniu, wygląda okej. Nic tam się nie dzieje. Kikut natomiast pachnie fuj. I patyczki po czyszczeniu.
Jak tak niucham brzuszek to czuję tylko zapach czystego pampersa.
Pewnie panikuję. Ale brzydki zapach od ładnego nietrudno odróżnić jednak. I pewnie też sknociłam, bo czyściłam w środku, ale niedokładnie najwyraźniej, bo i się bałam, że zrobię jej krzywdę.
Tym samym narobiłam większej.
Tak czy inaczej, od rana czytamy Pierwszą książeczkę dla noworodków i niemowląt.
Tę z kontrastami.
Młoda ślepi w to, jak urzeczona. [emoji12]
@marta:-) jak coś to u nas na Piątkowie też jest doraźna i najwyżej najpierw tam zadzwonię. Czy w ogóle przyjmą mnie z 9dniowym szkrabem.
Napiszę jeszcze do położnej, choć teraz nie chcę jej zarzucać smsami w niedzielę wczesnym rankiem.
Zasadniczo pępek, po odchyleniu, wygląda okej. Nic tam się nie dzieje. Kikut natomiast pachnie fuj. I patyczki po czyszczeniu.
Jak tak niucham brzuszek to czuję tylko zapach czystego pampersa.
Pewnie panikuję. Ale brzydki zapach od ładnego nietrudno odróżnić jednak. I pewnie też sknociłam, bo czyściłam w środku, ale niedokładnie najwyraźniej, bo i się bałam, że zrobię jej krzywdę.
Tym samym narobiłam większej.
Tak czy inaczej, od rana czytamy Pierwszą książeczkę dla noworodków i niemowląt.
Tę z kontrastami.
Młoda ślepi w to, jak urzeczona. [emoji12]
@marta:-) jak coś to u nas na Piątkowie też jest doraźna i najwyżej najpierw tam zadzwonię. Czy w ogóle przyjmą mnie z 9dniowym szkrabem.
Karlik
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Luty 2017
- Postów
- 1 557
Waraai- mi położna mówiła żeby napsilać jeziorko z octeniseptu do pępka i mocno patyczkiem czyścić i ze kikut nie boli.
Majmaj- katar Wam minął? Nam coś zaczyna furczec... siła rodzeństwa [emoji30]
Olo- znam to poczucie zmęczenia. Dziś rano marzylam żeby ktoś mógł go nakarmić zamiast mnie a zakupy, gotowanie i Sprzatanie tylko na mojej głowie z 3 dzieci. Odczuwam czasem frustracje, choć wczoraj i dziś mąż jest. A od czwartku aż 4 dni będzie.
Chyba jestem już wiekowa bo zazdroszcze jak ktoś ma w okolicy teściowa lub mamę do pomocy a ja .... z rzadka męża.
O! Zapomniałam ze dziś mój mąż ma turniej karate i jadą z córka czyli... znów sama
Marys zadziorna.[emoji3]
Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Majmaj- katar Wam minął? Nam coś zaczyna furczec... siła rodzeństwa [emoji30]
Olo- znam to poczucie zmęczenia. Dziś rano marzylam żeby ktoś mógł go nakarmić zamiast mnie a zakupy, gotowanie i Sprzatanie tylko na mojej głowie z 3 dzieci. Odczuwam czasem frustracje, choć wczoraj i dziś mąż jest. A od czwartku aż 4 dni będzie.
Chyba jestem już wiekowa bo zazdroszcze jak ktoś ma w okolicy teściowa lub mamę do pomocy a ja .... z rzadka męża.
O! Zapomniałam ze dziś mój mąż ma turniej karate i jadą z córka czyli... znów sama
Marys zadziorna.[emoji3]
Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
waraai
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Styczeń 2017
- Postów
- 1 130
Czekamy w szpitalu.
Tymczasem w izolatce, póki jest wolna.
Jestem przerażona. Cała izba przyjęć pełna dzieci. Z gorączkami, cudami.
Nie ma to jak niedziela..
Pediatra to tylko tutaj, bo w przychodniach interniści.
Położna mówiła, gdy byłam już w drodze, by jechać.
Mam nadzieję, że nic mi tu nie chwyci.
I że nie będą nas zbyt długo trzymać.
Totalnie nie wiem, jakie są procedury.
Czy czekamy w kilometrowej kolejce, czy jakoś inaczej jednak.
Tymczasem w izolatce, póki jest wolna.
Jestem przerażona. Cała izba przyjęć pełna dzieci. Z gorączkami, cudami.
Nie ma to jak niedziela..
Pediatra to tylko tutaj, bo w przychodniach interniści.
Położna mówiła, gdy byłam już w drodze, by jechać.
Mam nadzieję, że nic mi tu nie chwyci.
I że nie będą nas zbyt długo trzymać.
Totalnie nie wiem, jakie są procedury.
Czy czekamy w kilometrowej kolejce, czy jakoś inaczej jednak.
reklama
DaWo
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Styczeń 2017
- Postów
- 1 223
Octeniseptem psikaj może pomoże. Nam pępek odpadł dnia 13.Dziewczyny?
Jak było z pępkami Waszych maluszków?
U nas on naprawdę brzydko pachnie.
Nie mam punktu odniesienia, ale brud i jakby śluz zbiera się na tej martwej tkance pępowiny od wewnątrz. I sama ta pępowina pachnie nieciekawie.
Kiedy czyszczę patyczkiem ciągle jest trochę brudny i to też śmierdzi.
Niby skóra pod tym wygląda okej, pępowina trzyma jeszcze chyba mocno (ale nie wiem, to białe coś łączące kikut z ciałem, to jeszcze pępowina, nie?), ale zapach mnie martwi bardzo.
Kompletnie nie wiem, jak to czyścić.
Ostatnio też trochę krwawił w jednym miejscu (kikut tam jest dłuższy i ostry i haczy o cokolwiek, jak Młoda wierci nóżkami), choć tylko pojedyncze małe kropelki były na bodziaku.
Jest niedziela. Zupełnie nie wiem, gdzie iść do lekarza. A zwyczajnie internety straszą zakażeniami, sepsą i egipskimi plagami.
Napisane na Lenovo A6020a40 w aplikacji Forum BabyBoom
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 128
- Wyświetleń
- 40 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 6 tys
Podziel się: