reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majowe mamy 2017

Pełnia zadziałała na mojego kota.
Obudził się o 2:30 (a śpi zawsze, jak suseł) i szalał przez godzinę.
Mnie obudził i on i skurcze, jakbym miała dostać naprawdę odjazdowo silny okres. Ale stwierdziłam, że nie wstaję, zakrywam głowę poduszką i wracam jakoś spać.
Jeżeli coś ma być, to się rozkręci i potem nie pośpię. ;P
A, najwyraźniej, przeszło.
Boli mnie tylko - nie wiem, jakby szyjka, ale szyjka przecież nie jest unerwiona. :)

@mamaAWR będzie dobrze! Gdyby naprawdę była potrzeba, to by Was przenieśli do tego drugiego szpitala. Oni potrzebują u Was tylko szerszej diagnostyki, którą wykona im inne laboratorium.
Kiedyś leżałam prawie 2mce z synem w szpitalu ortopedycznym z podejrzeniem raka kości. Najważniejsze badania miał wykonywane w innych placówkach, a mimo to nasz szpital prowadził go naprawdę profesjonalnie i doskonale.
Niedługo wyjdziecie.
Staraj się nie martwić bardzo mocno (wiem, to trudne) dla dobra Dominika i Twojej laktacji.
Jesteście razem.
Jeszcze chwila, i razem będziecie w domu. Zrobiłaś wszystko, co mogłaś zrobić najlepszego, wybierając szpital do porodu. :)
Trzymam kciuki za szybkość działania obu szpitali!


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
reklama
@Karlik o randce będę już tylko fantazjować. :(
Tymczasem spokój (choć w bazie też dziś wyjątkowy spokój i zaczynam się martwić). Brzuch czasem pobolewa. Skurcze normalne, czyli sporadyczne. Goni mnie za to zbyt często do toalety za większą potrzebą. ;P
Ale wierzę, że mam jeszcze milion czasu.
Największy smutek, to ten brak seksu. :pOstatnie trzy tygodnie mnie dobiły i czekałam tylko na dzisiaj. :D
Aż napiszę do położnej, czy jednak jakoś mogę (nie to, żebym nie miała pomysłów). :D
Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Ja nie wiem co z tym "gonieniem" dzisiaj to już nas jest 4 na forum..... Czyżby forumowa jelitówka?
Wiem co czujesz z tym seksem, ja na odwyku od 18 lutego!! Zajebiście ma z Tobą położna - śmiechu jej zadajesz z wieczora :-)
Ale w weekend nie przepuszczę - o ile nie zasnę albo nie urodzę;-)
milkaklaudia- wiesz co jak tak napisałaś o zamykaniu się w łazience to pomyślałam, że to równie głupie jak wchodzenie przeze mnie na strych! Ja juz nawet drzwi do domu nie zamykam :-)
MajMaj - a co zrobiłabyś ze wszystkimi chłopakami jakbyś nagle zaczęła rodzic w domu? Dla mnie to byłby największa blokada w głowie, że młode wszystko słyszą, że nie mam swobody, że siedzą tam gdzieś za drzwiami i się martwią i boja i nie wiedza co się dzieje.....
mamaAWR- głowa do góry, przecież jak trzeba będzie to Was przewiozą, a tymczasem tylko krew. Też ( mieszkając w mieście) mówili mi żeby wybierać szpital z najlepszym oddziałem neontologicznym.

Ja dziś miałam koszmarna noc. Nie wiem czy to pełnia, czy stres żeby dziś nie urodzić ( nie zacząć rodzić do 9 rano bo mąż ma wizytę wyczekiwana 3 miesiące - wczoraj mówi - "ja wiem, że Ty czekasz 9 miesięcy ale nie licytujmy się ;-)" ) i budziłam się co 1h góra co 2h. ledwo żyję, żal i smutek z nocnego zmęczenia. Zero skurczy i innych rzeczy, śluz od czasu do czasu ciągnący, ale żółto- przezroczysty.

Ale u mnie przepiękna pogoda!!! prawdziwa wiosna, :-D słońce grzeje jak szalone, a temp. w cieniu ma się rozkręcić do 18 stopni!!
Chyba przestanę jeść zupełnie bo znów mnie coś skręca po śniadaniu.....
 
Ja nie wiem co z tym "gonieniem" dzisiaj to już nas jest 4 na forum..... Czyżby forumowa jelitówka?
Wiem co czujesz z tym seksem, ja na odwyku od 18 lutego!! Zajebiście ma z Tobą położna - śmiechu jej zadajesz z wieczora :-)
Ale w weekend nie przepuszczę - o ile nie zasnę albo nie urodzę;-)
milkaklaudia- wiesz co jak tak napisałaś o zamykaniu się w łazience to pomyślałam, że to równie głupie jak wchodzenie przeze mnie na strych! Ja juz nawet drzwi do domu nie zamykam :-)
MajMaj - a co zrobiłabyś ze wszystkimi chłopakami jakbyś nagle zaczęła rodzic w domu? Dla mnie to byłby największa blokada w głowie, że młode wszystko słyszą, że nie mam swobody, że siedzą tam gdzieś za drzwiami i się martwią i boja i nie wiedza co się dzieje.....
mamaAWR- głowa do góry, przecież jak trzeba będzie to Was przewiozą, a tymczasem tylko krew. Też ( mieszkając w mieście) mówili mi żeby wybierać szpital z najlepszym oddziałem neontologicznym.

Ja dziś miałam koszmarna noc. Nie wiem czy to pełnia, czy stres żeby dziś nie urodzić ( nie zacząć rodzić do 9 rano bo mąż ma wizytę wyczekiwana 3 miesiące - wczoraj mówi - "ja wiem, że Ty czekasz 9 miesięcy ale nie licytujmy się ;-)" ) i budziłam się co 1h góra co 2h. ledwo żyję, żal i smutek z nocnego zmęczenia. Zero skurczy i innych rzeczy, śluz od czasu do czasu ciągnący, ale żółto- przezroczysty.

Ale u mnie przepiękna pogoda!!! prawdziwa wiosna, :-D słońce grzeje jak szalone, a temp. w cieniu ma się rozkręcić do 18 stopni!!
Chyba przestanę jeść zupełnie bo znów mnie coś skręca po śniadaniu.....
Ja oprócz tego że nie spałam to z rana jeszcze " oddałam" śniadanie...i znów mi coś "jeździ" we flakach....forumowa jelitowka - coś w tym jest.

Napisane na HUAWEI GRA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ha jelitówkę mam i ja ! ;p
obudziły mnie w nocy skurcze... i taki ogromny ucisk na pęcherz, poszłam do toalety... kilka kropelek.
Wracam do łóżka... po kilku minutach kolejny skurcz... za chwilę znowu do toalety... hm....2.
Mówię o nie... zaczęło się... przez dobre pół godziny latałam z pokoju do łazienki za potrzebą aż mnie trzęsło.
Ale moje podejście tak jak u @waraai - zaciągnęłam kołdrę na głowę i myślę zobaczymy.... jak ma coś być to będzie. Uspokoiłam się i przeszło :D

Chyba nas nerwy zajadają.
 
Jelitówka albo oczyszczenie przedporodowe. Pełnia trwa standardowo 3 dni więc trzymam za Was kciuki dziewczyny! :)

Dzięki wielkie za wsparcie!
Najgorsza jest ta niewiadoma. Mały wygląda i zachowuje się całkiem normalnie. Ładnie ssie i śpi spokojnie. A wyniki złe. Wachlarz przczyn jest szeroki. Może to być zwykła infekcja wirusowa albo poważna choroba immunologiczna.. i nikt nie jest w stanie powiedzieć który przypadek jego dotyczy..
 
Ostatnia edycja:
mamaAWR, nie denerwuj się...napewno jest wszystko pod kontrolą i myśl pozytywnie bo czarne wizje musimy odpychać od siebie

Karlik, Waraai korzystajcie z przytulanek bo u mnie teraz okres pologu i dalej nici :biggrin2:

No i czekamy za kolejnymi rozwiazaniami bo moja Młoda ma juz 12 dni :) narazie nie narzekam bo je i śpi ale powiedzcie mi mamy doświadczone jak juz dzis ma być okolo 18 stopni to co mozemy wyjść juz na ogrodek na dwór ? ja zimą ze Stasiem trzy tygodnie ale terax chyba nie trzeba tyle co ?

milego dnia....jak najwiecej skurczy i do dzieła :rofl:
 
Cześć marta:-) - niesamowite że już macie 12 dni. A co z imieniem??
Ja bym już daaaawno była na dworze.. Wychodzę z założenia że jak dziecka nie "zabiło" wyjście na dwór ze szpitala to mu nic nie będzie. ( z moimi po 2-3 dnich od powrotu ze szpitala byłam na dworze) Na serio ja już bym na pewno spacerowała godzinkę lub dwie spokojnie! takie zalecenia zawsze mówiła moja pediatra i położna - nie bać się powietrza, nawet mrozu :-)
 
Ostatnia edycja:
mamaAWR, nie denerwuj się...napewno jest wszystko pod kontrolą i myśl pozytywnie bo czarne wizje musimy odpychać od siebie

Karlik, Waraai korzystajcie z przytulanek bo u mnie teraz okres pologu i dalej nici :biggrin2:

No i czekamy za kolejnymi rozwiazaniami bo moja Młoda ma juz 12 dni :) narazie nie narzekam bo je i śpi ale powiedzcie mi mamy doświadczone jak juz dzis ma być okolo 18 stopni to co mozemy wyjść juz na ogrodek na dwór ? ja zimą ze Stasiem trzy tygodnie ale terax chyba nie trzeba tyle co ?

milego dnia....jak najwiecej skurczy i do dzieła :rofl:
Hej, pewnie że na dwór ale może od razu nie na 2godziny ale na trochę dzisiaj, jutro trochę dłużej i tak dojdziesz do 2godzin[emoji16]
Pozdrawiam i się pytam gdzie są dzieci? Wklejcie tą listę, która tam blokuje kolejkę?[emoji6][emoji4][emoji39]

Napisane na Lenovo A6020a40 w aplikacji Forum BabyBoom
 
AKTUALIZACJA:

Klaudia_i_nikodem
W dniu 21.04.2017 r. o godz. 12:15 na świat przyszedł Nikodem Piotr Wspaniały: 3250 g, 53 cm - Sto Lat dla mamy i synka!

mania1987
W dniu 26.04.2017 r. o godz. 12:05 na świat przyszla Zosia Cudowna: 3100 g, 50 cm - Sto Lat dla mamy i córci!

majówka2017
W dniu 27.04.2017 r. kolejna majówka/kwietniówka przywitała Swój Skarb - Sto Lat dla mamy i maleństwa!!

asia333podlasie
W dniu 28.04.2017 r. o godz. 23:48 na świat przyszedł Gabriel Czarujący: 3150 g, 54 cm - Sto Lat dla mamy i synka!

Marta:-)
W dniu 30.04.2017 r. o godz. 4:40 na świat przyszła Piękna Królewna: 3200 g, 57 cm - Sto Lat dla mamy i córci!

myszkax33
W dniu 1.05.2017 r. o godz. 12:30 na świat przyszedł Alan Staś Wspaniały: 3100 g, 54 cm - Sto Lat dla mamy i synka!

mamaAWR
5.05.2017 r. o godz. 3:08 na świat przyszedł Dominik: 2960 g, 52 cm

Martussa82 5.05.2017 r. o godz.8:40 na świat przyszła Alicja: 3650 g, 55 cm

Martusiamiska 5.05.2017 r. o godz.14:15 na świat przyszła Hania :3680g, 56 cm

Oczekujący:

Lakara: 3.05?
gulba5: 11.05 (lub 8.05 - w zależności od widzimisię astronauty)
Lefkowa: 11.05 (lub 27.05 - j.w.)
Koniczyna05: 14.05
MajaMaj: 15.05
Marta&Hania: 15.05 (lub 24.05)
DaWo: między 15 a 28 maja (przyjmuję zakłady - nagroda główna: tytuł forumowej Matki Chrzestnej :D )
Gabiś: 16.05
Olo32: 20.05
Marysia787: 21.05
*Ula*: 21.05
milkaklaudia: 22.05
Lalamido: 26.05 (lub wcześniej)
waraai: 29.05
karlik: 30.05 (nie wcześniej niż 9.05)[/QUOTE]
 
reklama
Czyli jednak witamy się bez niespodzianek? Ja się nawet wyspałam i tak sobie myślę, że pewnie organizm zbiera siły na poród. Nie mam niestety biegunek ani innej formy oczyszczania, czekam.
Co bym zrobiła z chłopakami? W zależności od pory dnia ;) a tak na poważnie, to tylko z małym jest zajęcie bo moi starsi to już samowystarczalni faceci są ( prawie 15 i prawie 13!!!) Jest teściowa na miejscu, położna ma bliżej do nas niż do szpitala, no myślę że dałabym radę! Ale cykor jestem i świadomie się nie zdecyduję!
MamaAWR- czy młody był już szczepiony? Może przy takich wątpliwościach warto byłoby o trochę przesunąć, jak myślisz? Domyślam się jaki to stres dla Was, przytulam mocno i obiecuję modlitwę.
Miłego dnia kobitki, też czekam na uaktualnienie listy. My dziś 39,0- jestem totalnie gotowa jakby co ;)
 
Do góry