reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2011

Alex - ja myślę że to zależy od danego księdza, ale czy to trzeba gdzieś mówić ze chrzestna jest w takiej a takiej sytuacji? Chyba że kartki od spowiedzi dostaniecie, to może mieć problem z rozgrzeszeniem chyba.
 
reklama
Jesli chodz o chrzestna to mozna jesli ksiadz sie na to zgodzi i trzeba takiego poszukac. Moj szwagier jest po rozwodzie i obecnie po slubie cywilnym i jest chrzestnym mojej corci. Ja z kolei jestem tylko po cywilnym i jestem chrzestna ich synka. Poszukajcie, pogadajcie na pewno cos wymyslicie.
 
alex moja koleżanka ma taką sytuację właśnie jej synek ma chrzestnego który jest już z 5-7 lat po rozwodzie:tak:
poszli do księdza , on pokazał skruchę , powiedział że nie ma od tamtego czasu nikogo i że nawet nie śmie prosić o wybaczenie;-)
no i ksiądz się zgodził...:tak:
ja też jestem tylko po cywilnym , no i ksiądz nie ma nic do tego:-p
a znów jak moja siora potrzebowała do czegoś papiery (nie wiem do czego o mi to teraz mama opowiadała że chodziło o coś wcześniejszego) i mama powiedziała ze jest po cywilnym , to ksiądz powiedział że dla niego cywilny to nie slub i dla niego jest jeszcze panną:-D i wpisał panieńskie nazwisko;-) większych problemów nie robił;-);-);-)
więc jeśli dobrze zagadacie to da się wszystko załatwić
 
Aj aj łapię powoli doła :-( mój G jutro jedzie na badania czy nadaje się na misije do Afganu , troszku mi smutaśno z tego powodu no ale taka jego praca więc wiele nie zdziałamy zobaczymy jak po badaniach co sie okaże czy jedzie na szkolenie a potem na misje , znajac nasze szczescie to pewnie tak :crazy:
 
Aj aj łapię powoli doła :-( mój G jutro jedzie na badania czy nadaje się na misije do Afganu , troszku mi smutaśno z tego powodu no ale taka jego praca więc wiele nie zdziałamy zobaczymy jak po badaniach co sie okaże czy jedzie na szkolenie a potem na misje , znajac nasze szczescie to pewnie tak :crazy:

Współczuję, będę trzymała kciuki żeby jednak go nie przyjęli....
 
kurcze a jak ja byłam chrzestną, to nikt mnie o nim nie pytał, a ja od lat w konkubinacie:-D byłam i nie wyrażałam skruchy z tego powodu:-D

ilonka, to ja też trzymam kciuki a co:-p
 
Ostatnia edycja:
reklama
bo to jakieś smieszne wymysły kościołowe grrr..... miałam byc chrzestna w grudniu ale kuzynka przesuwa po naszym wypakowaniu z Zuzią bo jej matka nagadała o tych zabobonach masakra
 
Do góry