marzena9
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2005
- Postów
- 2 976
Koleżanka z pracy (już nie pracujemy razem) była w ciąży z takim maleństwem. Zdiagnozowali jej tę wadę w 5 miesiącu na usg. A na BB jest jeszcze wątek o pępowinie... Ja dla odmiany wpadłam na to tydzień temu i już mam lęki więc ostrzegam - nie czytajcie.
U mnie dzisiaj 100 kg łazanek na kiszonej kapuście. W sklepie w wózku jakoś tak niepozornie te składniki wyglądały a teraz w garze największym nie pomieściłam... Pierwszy raz nie zmieściłam tego co gotuję w jednym garnku. To chyba ciąg dalszy syndromu wicia gniazda, teraz mi się na gotowanie rzuca. Mam ochotę nagotować różnych rzeczy i porobić z tego zapasy na jakieś 2-3 tygodnie od urodzenia małego żeby już nic nie pitrasić... Ale nie mam gdzie tego trzymać. Chociaż te łazanki to chyba naprawdę zamrożę bo kto to zje?! Chyba na tydzień tego zrobiłam...
Idę po dziecko do przedszkola. I mam nadzieję zacząć dziś sezon prasowania rzeczy dziecka. Kolejny dzień się zbieram. Wiecie, że ty wszystkich maneli popranych mam całą szufladę pod łóżeczkiem i całe łóżeczko? A to tylko rzeczy do pół roku. No ale i kocyki i pościelki. Ale kto to wyprasuje wszystko?! Dobrze, że mam deskę tak regulowaną, że mogę siedzieć w fotelu przy prasowaniu
U mnie dzisiaj 100 kg łazanek na kiszonej kapuście. W sklepie w wózku jakoś tak niepozornie te składniki wyglądały a teraz w garze największym nie pomieściłam... Pierwszy raz nie zmieściłam tego co gotuję w jednym garnku. To chyba ciąg dalszy syndromu wicia gniazda, teraz mi się na gotowanie rzuca. Mam ochotę nagotować różnych rzeczy i porobić z tego zapasy na jakieś 2-3 tygodnie od urodzenia małego żeby już nic nie pitrasić... Ale nie mam gdzie tego trzymać. Chociaż te łazanki to chyba naprawdę zamrożę bo kto to zje?! Chyba na tydzień tego zrobiłam...
Idę po dziecko do przedszkola. I mam nadzieję zacząć dziś sezon prasowania rzeczy dziecka. Kolejny dzień się zbieram. Wiecie, że ty wszystkich maneli popranych mam całą szufladę pod łóżeczkiem i całe łóżeczko? A to tylko rzeczy do pół roku. No ale i kocyki i pościelki. Ale kto to wyprasuje wszystko?! Dobrze, że mam deskę tak regulowaną, że mogę siedzieć w fotelu przy prasowaniu