reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Luty 2015

reklama
Ewka kupilam w Austrii ale wiem ze na allegro tez bywaja! wlasnie on tez ma fiszbiny i jest mega wygodny, tak jakby stanik w staniku, a ten zewnetrzny ma nawet kieszonki na wkladki laktacyjne, zeby w czasie karmienia tam ja sobie wlozyc
 
Stokrotka ja byłam na usg w 33tc i mój mały ważył 1830g, tzn że w ciągu 2tyg przybrał tylko 100g. Z pomiarów wychodziło 31tc+6dni.
Byłam załamana.
Poszłam specjalnie na usg tydzień później i ważył już 2300 i wg pomiarów 34tc+2dni, czyli prawidłowo.
Lekarka powiedziała, że waga jest szacunkowa, wystarczy że na usg źle coś uchwyci bo się dzidzia ruszy i jej się o milimetr przesunie wskaźnik i już mogą być duże różnice.
3mam kciuki aby i w twoim wypadku był to błąd maszyny.

Monika co tam twój M znowu narozrabiał, że się zdenerwowałaś?
 
U nas codziennie jakas "akcja"jest wiec generalnie od klotni do klotni i trace cierpliwosc juz na maksa. Eh te chlopy bez nich źle a z nimi... Kolorowych snow i byle nie o porodach ;-)
 
Jesli chodzi o klotnie to chyba normalne przy tej emocjonalnej hustawce na koniec ciąży :) my od dwoch tygodni zremy sie dzien w dzień.
Ewka w temacie okoloporodowym sny mam juz od jakiegos czasu :D juz bym chciala urodzic
 
Nie dość, że huśtawka hormonalna to jeszcze ich stres;) szczególnie jak zostaną tatusiami po raz pierwszy.. my chociaż mamy 9 miesięcy do przygotowania psychicznego a i tak w większości wysiadamy[emoji39] dla nich przez większość ciąży jest to abstrakcja ;) a pod koniec ciąży dom spada na ich głowę (przynajmniej u mnie) więc staram się rozumieć ale moje hormony nie są tak wyrozumiałe [emoji12]
P.s. wróciliśmy do domu, nie urodziłam w Krynicy [emoji1]
 
reklama
Do góry