reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Luty 2015

ja też zamierzam wszystko prac w połowie stycznia, tylko jeszcze nie wiem w czym bo pewnie większość mam pierze z proszkach lovella itp. a mi doradziła koleżanka żeby tego nie kupować a np. Vizir sensitive bo ona wszystkie rzeczy dla dziecka od początku wyprała i nie ma żadnych uczuleń , mówi ze z pierwszym dzieckiem wszystko prała w loveli i do 3 roku życia nie mogła dziecka przestawić bo od razu miał uczulenie na inny proszek a już drugie od razu w vizirze prała i żadnych uczuleń, i sama nie wiem, ja dla nas piore w płynach bo nie lubię proszków i dla małej też bym chciała w płynie
 
reklama
Ladyli to na prawde roznie moze byc, zalezy od dziecka. My pralismy w zwyklym proszku ale bez plynu. Ponoc wlasnie substancje zapachowe i zmiekczajace sa najbardziej drazniace, zostaja w tkaninach... no i kluczowe jest efektywne plukanie pralki. Trzeba wyprobowac ;)
 
Ostatnia edycja:
Nam na szkole rodzenia mówili by prać w tym samym proszku co nasze ciuchy, a jeśli pojawią się jakieś uczulenia to wtedy z lekarzem ustalać przyczynę i ewentualną zmianę proszku
 
Ja nie pamietam jak dlugo pralam w dzieciecym proszku chyba loveli, ale kilka miesiecy na pewno oddzielnie niz nasze. Pawel mial azs powiazane ze skaza bialkowa. No i dlatego. Zobaczymy jak corcia, na pewno zamierzam prac na poczatku oddzielnie w loveli. Jak skoncza sie proszki ktore kupilam to moge sprobowac cos uprac w naszym, uzywam persila. To wszystko sie okaze, musimy probowac bo kazde dzieciatko inne :)
U mnie juz pierwsza tura w pralce. Chce teraz uprac poki sie dobrze czuje. Wiekszosc rzeczy mam uzywane z lumpka, chce sprac je z tego pierwszego kurzu, brudu, zreszta nowe tez zawsze piore, nawet nasze. Nie wiadomo gdzie lezaly i kt je macal.
 
Cześć dziewczyny,

Ja ubranka które kupiłam albo dostałam Popralam juz i poprasowałam, zabezpieczyłam przed kurzeniem. Prałam w samej loveli
Przy synku tez w loveli a po mcu Wprowadziłam płyn do płukania. Tak pralam do 3 mcy. Potem już w vizirze ale płyn do płukania dalej sensitiv chyba silan.

Miłego dnia!
 
Ja to się przymierzam w najbliższym czasie ( jak juz moja sunia się ogarnie) do prania i prasowania. Mam mleczko do prania lovela i plyn do plukania tez lovela Nie wiem tylko czy stosować to razem? Czy na poczatku tylko mleczko, a potem wprowadzić plyn?? Masakra...wczesniej myslalam ze od razu razem będę to stosować, ale jak czytam Wasze posty to juz nie wiem...
 
Mój m to mnie potrafi zaskoczyć :) mówi do mnie że w sumie to fajnie by było jak bym chciała i zaszła w ciąże np. po roku od urodzenia małej. zaskoczył mnie lekko :)
zawsze mówiłam ze chce mieć minimum 2 dzieci, nas było by troje ale niestety jeden brat nie żyje (wypadek samochodowy) i z bratem dogaduje się świetnie ale miedzy nami jest 7 lat różnicy i teraz tego nie czuć ale wcześniej bywało różnie. dlatego w sumie fajnie jak będzie nie duża róznica wieku miedzy rodzeństwem ale to się zobaczy w praniu :)
 
ladyli u mnie będzie różnica 20 miesięcy ( chyba że urodzę wcześniej to mniej) więc zdam relację jak jest ale z góry uprzedzam że ciąża i małe dziecko w domu to nie bajka;-):tak:
 
Fajnie, ze maz otwarty na powiekszanie rodziny. U nas bedzie roznica niemal 2 lata, no coz zmeczenie daje sie we znaki, zobaczymy jak bedzie dalej. I Wy tez zobaczycie :)
 
reklama
Dorex zgadzam sie z Toba, u Nas bedzie 16 mscy i powiem szczerze, ze ledwo co daje rade jesli chodzi o opieke nad Mila ;( jest cholernie ciezko, tym bardziej, ze boli mnie podbrzusze, sciegna z bolu zginaja mnie w pol ;( no i do tego bole w pachwinach i krzyzu, zazdroszcze Mamusiom przechodzacym ciaze bezobjawowo :p w pierwszej ciazy bylo swietnie, bo moglam odpoczywac kiedy chcialam, spac kiedy zapragnelam i mialam czas na wszystko, a teraz przy Mili jestem ciagle na pelnych obrotach i ogromnie wplywa to na moje samopoczucie i jestem meeega zmeczona :( jednak juz niedlugo do lutego, ciesze sie,ze ten czas chociaz szybko leci :D
Ale jednego jestem pewna- gdy urodzi sie Alicja to bede w pelni szczesliwa mamusia i nic wiecej do szczescia nie bedzie mi potrzebne :)
Miedzy mna a moja siostra jest 16lat roznicy, a miedzy mna a bratem 18, ale dogadujemy sie jak najlepsi przyjaciele :)
 
Ostatnia edycja:
Do góry