reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Luty 2015

Anianka dzieki za opinie o konsoli. Zapytam jeszcze znajomego maniaka hehe.

A co do inhalacji to wlasnie od tego zaczelismy. W tamtym roku czesto mial. Dzieki temu unikalismy inhalacji, ale jakos w tym roku zaczynamy od inhalacji a konczymy na antybiotyku. Tak jakby nie dzialaly.... :(
 
reklama
Anianka dzieki za opinie o konsoli. Zapytam jeszcze znajomego maniaka hehe.

A co do inhalacji to wlasnie od tego zaczelismy. W tamtym roku czesto mial. Dzieki temu unikalismy inhalacji, ale jakos w tym roku zaczynamy od inhalacji a konczymy na antybiotyku. Tak jakby nie dzialaly.... :(

Kurczę.... a nawilżacz albo jonizator na noc?
Strasznie mi szkoda tego Twojego synala:-(
A powiedz mi , sprawdzali mu migdałki?
Mój chrześniak jak mu wycięli coś tak to znacznie mniej choruje ale kiedyś tez była taka masakra, że aż niekiedy na leki od moich rodziców pożyczali bo lekarze już takie wynalazki drogie jak skurczybyk przepisywali by tylko znaleźć sposób.



Dziewczyny, czy znacie jakąś fajną książkę dotyczącą wychowania takiego 3letniego dziecka?
Ogólnie to już jest taki wiek buntu, a ja i mój mąż mamy całkiem inne podejście w kwestii reagowania na ten bunt.
Chciałabym zapoznać siebie i męża z taką przykładową lekturą by nasze metody być może jakoś się wyśrodkowały.

Ogólnie uważam, że nie idzie nam źle ale wydaje mi się, że mój mąż potrzebuje jakiegoś bodźca by używać więcej argumentów - bo teraz jest "nie i koniec" , "do pokoju na karę ", to ja jestem ta od tłumaczenia i rozmawiania, chciałabym by czuła się pewnie w komunikacji tak samo ze mną jak i z nim.
 
Ostatnia edycja:
Ja nie znam zadnej ksiazki. Niestety nie pomoge.

Anianka ja nie wiem, jak bylam u laryngologa to mowil ze trzeba sie przyjrzec migdalom bo ma przerosniete i moze to byc powodem czestych chorob. Masakra. Ten laryngolog ma dwoch synow i jeden tez bardzo chorowal, leczyl go, poprawial odpornosc i nic to nie dawalo, w koncu zdecydowal sie na usuniecie trzeciego albo zmniejszenie migdalow.. jak reka odjal, przestal chorowac. Moze i nas to czeka, jednak boje sie podjac takie radykalne kroki. No i musze znalezc panstwowo laryngologa. Bo kiedys do jednego poszlam i zero podejscia do dzieci...
 
Jesteś z okolic Warszawy dobrze pamiętam?
Zapytam mojego brata gdzie oni chodzili i o konkretne nazwiska - chyba byli zadowoleni. Natomiast wiem, że terminy też tam mają niezłe :/
Jak będę coś wiedziała napiszę Ci na priv.

Może pomyśl też nad jakimś sanatorium w maju nad morzem? Wiem, że z noworodkiem ciężko ale wszyscy byście powdychali trochę jodu.
Wiem, że mojemu chrześniakowi pediatra wypisała takie skierowanie i jak nadarzyła się okazja to pojechał.
 
Monika :( biedni jestescie... wszystko w stanie zapalnym, strasznie wspolczuje! Kinge szybko postawil na nogi pobyt w szpitalu (inhalacje no i tlen...)
Anianka.tez nie znam zadnej takiej ksiazki, mamy jedynie Remo H. Largo ale to tak calosciowo o dzieciach
 
Anianka tak do warszawy mam 30 km, autostrada to moment. Bede wdzieczna. Terminy do specjalistow to wszedzie sa boskie. Co do sanatorium to nie wiem, no a jak z maluszkiem? Przeciez umarlabym bez niej :)
 
No nie wiem chyba fajnie by było jeszcze kogoś wziąć ze sobą oprócz dzieciaczków, że nawet jak będzie niepogoda dla dzidziusia to by przejść się po plaży ze starszym.

Mój chrześniak był akurat ze swoją babcią, która ogólnie za spacerami nie przepada więc z opowiadań chłopca i tak wynika, że więcej siedzieli w pokoju i on grał na PSP a teściowa brata przed TV :angry:


Lecę po młodą do żłobola.
Maks do jutra postaram się coś dowiedzieć.
 
Dziewczyny posiadajace dzieciaczki, powiedzcie mi czy opłaca się kupić 2 paczki pampersów pampers (w jednej 108szt, a w drugiej 80) + paczkę pieluszek z dady (biedronkowe) 78 sztuk za 80zł? Gubię się już w tych obliczeniach pieluszkowych i nie orientuję za bardzo jakie w ogóle są ceny pampersów a czasu brak... Byłabym baaardzo wdzięczna za odpowiedź.

PS. wiem, że moje posty są od święta, ale Was czytam i po malutku kompletujemy wyprawkę dla szkrabika

PS2. Monikamarcina częste choroby mogą być faktycznie wynikiem migdałków, mamy ten sam problem w rodzinie i w zeszłym tygodniu mała miała zabieg, zobaczymy czy to coś pomoże, ale to chyba lepsze rozwiązanie niż faszerowanie dziecka lekami i nasze ciągłe zdenerwowanie.
 
reklama
Do góry