reklama
Cześć dziewczyny! Mam niezłego stresa, mój mąż przekonuje mnie abym wybrała się z koleżankami do kina na "50 twarzy Greya" problem w tym, że boję się zostawić z nim maluszka :-( Michałek jutro ma 2 tygodnie, karmię piersią, dziś sprawdzałam czy pociągnie moje mleko z butelki i nawet dobrze mu szło, ale ja i tak mam obawy czy mój mąż sobie poradzi. A film już w niedzielę.
vanilijka
Zostanę mamą :)
Uwierz w to co mowie lepiej idz ty odpoczniesz a on jak chce to zostanie i pokaze ci ze sobie daje rade ze możesz liczyć na jego pomoc to milo z jego strony :-) zazdroszczę filmu bo u mnie w kinie nie leci
I po wizycie. Od rana na nogach bo lekarz kazał mi powtórzyć wyniki. Chyba z pół godziny wczoraj oglądał małą. Trochę go zaniepokoilo że dwa tygodnie przed terminem jest malutka 2800 wyliczył. Poza tym szyjke mam już bardzo kruciutka. Całą noc dzisiaj bolaly mnie pośladki i nogi także jestem padnieta.
Anikaaaa
Fanka BB :)
Hircia chyba sama też bym się trochę bała zostawić maluszka samego z tatusiem, ale z drugiej strony przecież to jego synek i na pewno zajmie się nim jak należy;-)daj mu szanse, tym bardziej że sam chce;-)a Ty idź i się odpręż;-)
ingegjerd
Aktywna w BB
A no modle się...leżąc w szpitalu.. modle się żeby mnie nie wypisali, co prawda dziś drugi dzień po terminie ale cos lekarz przebakiwal ze może do domu...a ja tak się tego boje! Jeszcze maz teraz zaczal nocna zmianę w pracy..
Anikaaaa
Fanka BB :)
Ja również czekam i czekam ;-) czuje się lekko poddenerwowana do tego wszystkiego...
reklama
no to mamy tak samo...
dla mnie to czekanie też jest już nieco frustrujące...
inge a cb to jeszcze do domu chcą wypuścić? Przecież prawie tydzień po terminie jesteś...niech się biorą za ciebie a nie do domu! Ja bym się już nie dała wypisać...
ja mam w środę wizytę i nie wyjdę z gabinetu jak nie dostanę skierowania do szpitala...ja już jestem spanikowana w jakim stopniu moje łożysko jest jeszcze wydolne a co dopiero gdybym miała być tydzień po terminie i mieli by mnie ze szpitala odsyłać do domu...
dla mnie to czekanie też jest już nieco frustrujące...
inge a cb to jeszcze do domu chcą wypuścić? Przecież prawie tydzień po terminie jesteś...niech się biorą za ciebie a nie do domu! Ja bym się już nie dała wypisać...
ja mam w środę wizytę i nie wyjdę z gabinetu jak nie dostanę skierowania do szpitala...ja już jestem spanikowana w jakim stopniu moje łożysko jest jeszcze wydolne a co dopiero gdybym miała być tydzień po terminie i mieli by mnie ze szpitala odsyłać do domu...
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 1 tys
- Wyświetleń
- 77 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 197 tys
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 324 tys
Podziel się: