reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Luty 2015

Maja e tam nie przyjmą :p w swoim czasie i warunkach mogą przyjąć ;)
Lady jak poklikasz i wyjdziesz do głównego menu forum masz tam "fora zamknięte" i wchodzisz jak jest dostęp ;)
 
reklama
Inge ja mialam skoki pow 140 pojech do szpitala i zostalam bo to jest niebezpieczne dla dziecka u mnie wykryto zatrucie i po usg okazalo sie ze dziecko nie przybiera i stare jest lozysko prawie miesiac przed porodem wiec na twoim miejscu z takim cisnieniem pojechalabym na ip
 
Dziewczyny ja też jestem w szpitalu. Okazało się że mam mało wód i mnie zostawili na razie do poniedziałku i będą decydować czy do domu czy będą wywoływać. Jeszcze jak mnie przyjmowali za ścianą dziewczyna rodziła biedactwo tak krzyczała ale zaraz było słuchać płacz dzidzi.
 
WItam się ja dalej w dwupaku :-(
Wszyscy mnie wkurzają do okoła bo wiedzą kiedy urodzę lub jak urodze :angry:
We wtorek mam skierowanie już do szpitala na patologie wiec (na pewno nic nie ruszy) to w czwartek mnie potna mam taką nadzieje.
Martwie się trochę jak mąż sobie poradzi bo będzie chodzi do pracy i małego będzie woził na przed 7 a babcia będzie odbierać i zawozić po drodze mąż będzie odbierał syna od babci. tylko gdzie tu odwiedziny w szpitalu no nic jakoś sobie poradzimy.

Mam trochę stres ale nie do końca.
 
reklama


Napisz swoją odpowiedź...
Do góry