Mój szpital jest taki nastawiony na karmienie cycem ze aż się boję czytałam nawet komentarze że ze szpitala nie wychodzi się jeśli nie karmi się piersią! z drugiej strony za karmienie odpowiedzialne są hormony w głowie wiec mam nadzieję że pozytywne nastawienie pomoże mi w produkcji mleczka. Gdyby się nie udało to trudno nie mam zamiaru się przejmować.
reklama
vanilijka
Zostanę mamą :)
Ewka fakt cc nie miałam ale za to podobne 2 operacje identyczne ciecie procz przecinania macicy i powiem szczerze ze po kazdej dojsc do siebie nie moglam dobre pol roku fakt bol po cieciu przechodzil po miesiacu ale komplikacje jakie po tych operacjach mialam byly nie do wytrzymania silna niedokrwistosc oslabienie zadyszka ktora nie przechodzila silbe bole od zrostow teraz w ciazy tez mialam bole od zrostow najgorsze bylo to ze po wyjsciu ze szpitala bylam sama w domu pierwszym razem bo moj m dopiero pozniej dostal zwolnienie wtedy po raz pierwszy przejrzalam na oczy ze dla mojej matki nie istnieje moj m dzwonil zeby do mnie przyjechala zanim on wroci ona wtedy pow ze nie ma czasu ze my mamy sobie sami radzic..
Aisha dokladnie, jak sie nie uda, to nie mozna sie obwiniac i zalamywac
Vani, tak mi przykro, ja na moich rodzicow zawsze moge liczyc, zarowno w kwestii finansowej jak i gdy mam ochote po prostu pogadac, zawsze maja dla mnie i Malej czas a gdy tylko uslysza, ze zostajemy na noc, to "lataja' pod sufitem!
Vani, tak mi przykro, ja na moich rodzicow zawsze moge liczyc, zarowno w kwestii finansowej jak i gdy mam ochote po prostu pogadac, zawsze maja dla mnie i Malej czas a gdy tylko uslysza, ze zostajemy na noc, to "lataja' pod sufitem!
Smutno jak nie ma wsparcia rodziny :-( ale czasem tak jest i coz zrobić. Ja mam i mialam pomoc ale czasem mnie tak irytuja... Może pomyslicie ze to niewdziecznosc ale ja czasem chcialam byc sama i nie "kontrolowana". Do dzisiaj mnie to denerwuje.
Ja na szczescie nie mialam zadnej operacji więc nie wiem skad ten strach. Prawdopodobnie czeka mnie laparoskopowa bo podejscie mojego chirurga jest zabawne. Jak to on powiedzial "jego chirurgiczne zaciecie mu podpowiada ze to az sie prosi o wyciecie" :-). Ewidentnie trzeba byc troche szurnietym zeby cieszyc sie z krojenia pacjentki.
Ja na szczescie nie mialam zadnej operacji więc nie wiem skad ten strach. Prawdopodobnie czeka mnie laparoskopowa bo podejscie mojego chirurga jest zabawne. Jak to on powiedzial "jego chirurgiczne zaciecie mu podpowiada ze to az sie prosi o wyciecie" :-). Ewidentnie trzeba byc troche szurnietym zeby cieszyc sie z krojenia pacjentki.
Ewka to trafilas na chirurga
Ja tez nigdy nie mialam operacji, najwiekszym zabiegiem jaki mialam to wyciecie migdalkow i szykie krocza po porodzie
Ah moja matka tez czesto jak taka irytujaca, ze mam ochote wyjsc po prostu, ale wtedy kilka glebojich oddechow i daje rade, choc czasami cos zgryzliwego tez powiem
Ja tez nigdy nie mialam operacji, najwiekszym zabiegiem jaki mialam to wyciecie migdalkow i szykie krocza po porodzie
Ah moja matka tez czesto jak taka irytujaca, ze mam ochote wyjsc po prostu, ale wtedy kilka glebojich oddechow i daje rade, choc czasami cos zgryzliwego tez powiem
Oj tak, hormony po porodzie szaleją, sama ryczalam ze mam mało pokarmu, że mały ciągle by na cycku wisiał, że mąż mało pomaga a wstawał w nocy co dwie godziny butle robić.. Ehhhhhh
Ewka a co chirurg chce Tobie wycinać?
Miałam laparoskopię i ciężko do siebie dochodziłam wiec boje się cc !!!
Schudłam przez te 4 dni tak bardzo ze kości policzkowe juz odstawały...
Ewka a co chirurg chce Tobie wycinać?
Miałam laparoskopię i ciężko do siebie dochodziłam wiec boje się cc !!!
Schudłam przez te 4 dni tak bardzo ze kości policzkowe juz odstawały...
ja pracuje w szkole podstawowej w swietlicy wyganiaja mnie na l4 a ja tego nie chcę. W 1 ciazy lezalam teraz nie musze.
W środę tak się zle poczulam i rozwolnienie 2 dni straszne na szczęście moglam wziasc stoperan i cos mi tam lekark a dala jeszcze. Jutro znou do pracy. Maly do przedszkola i ja do lekarza. Jutro bede miala 1 raz ekg w tej ciazy.
Ja sie nastawia. Tylko na cc. Boje sie strasznie sn. Mnie boli posladek ciotka lekarz mówi ze dziecko na iska na kregoslup i boli. W 1 ciąży strasznie mnie bolal kręgosłup.
W środę tak się zle poczulam i rozwolnienie 2 dni straszne na szczęście moglam wziasc stoperan i cos mi tam lekark a dala jeszcze. Jutro znou do pracy. Maly do przedszkola i ja do lekarza. Jutro bede miala 1 raz ekg w tej ciazy.
Ja sie nastawia. Tylko na cc. Boje sie strasznie sn. Mnie boli posladek ciotka lekarz mówi ze dziecko na iska na kregoslup i boli. W 1 ciąży strasznie mnie bolal kręgosłup.
reklama
Vanilijka mnie dochodzenie do siebie przeraża właśnie. Jak się skalecze to czasem i z tydzień dziwne uczucie a co dopiero jak rozcinaja wszystkie mięśnie... i w sumie nie lubię oddawać kontroli nad swoim cialem w obce ręce
Aisha teraz to chyba w większości szpitali nagonka na karmienie naturalne jest. U nas patrzą na wagę dzidziusia. Jak nie zacznie przybierać tylko cały czas spada to trzymają dłużej. Niby pani od laktacji jest ale tylko w godzinach porannych więc po południu i nocą trzeba liczyć że pielęgniarka będzie miała ochotę pomoc. Choć z tym różnie bywa bo jedna prawie kark Miskowi skręciła tak go naginala do piersi
An82 a może wysyłają Cię bo boją się o to czy nie zaslabniesz albo czy dasz radę w ten sam sposób troszczyć się o dzieci? Albo któremuś rodzicowi się nie spodobało i dyskretnie dał znać?
Madzia - mam zmiany na wątrobie - większość naczyniaki z wyjątkiem jednej bo nie wiedzą co to jest. Najsmieszniejsze że nie pije ani nie pale i prowadze w miarę zdrowy tryb życia a cholerstwo się jakos przyplatalo. Na szczęście nic się nie powiększa więc nie ruszam tego. Historia trochę długa więc nie chce zanudzac ale już nigdy tabsow hormonalnych nie wezmę bo się to od tego zrobiło (choć teoretycznie miały pomoc na regulacje cykli i jeszcze inne przypadłości). Tylko jeden lekarz miał odwagę potwierdzić moje przypuszczenia od czego to ale wątpię że zgłosił zastrzeżenia co do tych leków gdzieś wyżej.
Tatuś usypia synka (dopiero 19!) Ciekawe czy mu się uda i będzie wieczór we dwoje... albo raczej we troje bo mała bryła w brzuchu
Aisha teraz to chyba w większości szpitali nagonka na karmienie naturalne jest. U nas patrzą na wagę dzidziusia. Jak nie zacznie przybierać tylko cały czas spada to trzymają dłużej. Niby pani od laktacji jest ale tylko w godzinach porannych więc po południu i nocą trzeba liczyć że pielęgniarka będzie miała ochotę pomoc. Choć z tym różnie bywa bo jedna prawie kark Miskowi skręciła tak go naginala do piersi
An82 a może wysyłają Cię bo boją się o to czy nie zaslabniesz albo czy dasz radę w ten sam sposób troszczyć się o dzieci? Albo któremuś rodzicowi się nie spodobało i dyskretnie dał znać?
Madzia - mam zmiany na wątrobie - większość naczyniaki z wyjątkiem jednej bo nie wiedzą co to jest. Najsmieszniejsze że nie pije ani nie pale i prowadze w miarę zdrowy tryb życia a cholerstwo się jakos przyplatalo. Na szczęście nic się nie powiększa więc nie ruszam tego. Historia trochę długa więc nie chce zanudzac ale już nigdy tabsow hormonalnych nie wezmę bo się to od tego zrobiło (choć teoretycznie miały pomoc na regulacje cykli i jeszcze inne przypadłości). Tylko jeden lekarz miał odwagę potwierdzić moje przypuszczenia od czego to ale wątpię że zgłosił zastrzeżenia co do tych leków gdzieś wyżej.
Tatuś usypia synka (dopiero 19!) Ciekawe czy mu się uda i będzie wieczór we dwoje... albo raczej we troje bo mała bryła w brzuchu
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 1 tys
- Wyświetleń
- 80 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 202 tys
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 327 tys
Podziel się: