reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Luty 2015

Czesc dziewczyny pije kawke i was podczytuje. Z tym wymuszaniem porodow sn to porazka kolezanka 30.09 miala mega ciezki porod...okazalo sie ze miala mało wód i prawie zerowe przeplywy zamiast jej cesarke zrobic to przebili pecherz i rodziła w niepelnym rozwarciu ;( skonczylo sie popekaniem bo nikt jej nie naciął i mała ma przez to porazenie nerwu barkowego...byla bardzo duza bo 4300... i teraz wielomiesieczna rehabilitacja czeka ja takze walczmy o cesarki jezeli tylko mozemy bo czesto konsekwencje wymuszanych porodow sn to tragedia....
A ja wczoraj bylam na rozmowie z pania na temat tego chlopca vo mi ige bije....i panie maja mocniej pilnowac i wrazie w izolowac go od niej.
Wczoraj tez bylam z kolezanka na sesji ciazowej za 3 tyg.rodzi ale fajne fotki juz swojej sesji nie mogę sie doczekac :)
 
reklama
Cześć dziewczyny prozę o pomoc bo co dziś w nocy mnie spotkało strasznie mnie przeraził. Coś około 2 w nocy obudził mnie straszny ból. Ciężko go wyjaśnić ale to był ból jakby dolnej części pleców promieniowal aż do podbrzusza. Zaczęłam masować troszkę brzuszek no i tak po 20 minutach ból ustepowal. Leżałam plackiem aż przestanie boleć, później sprawdzałam nic z dróg rodnych się nie wydostalo. Co to mogło być bo nie mam pojęcia. Wczoraj byłam na zakupach i może nosiłam ciezsze torby niż zwykle czy to może być powód?
 
Witam mamy :)
zyrafka zażyj szybko co się choroba nie rozwinie, powodzonka:)
an82 przykro mi, że się tak nacierpiałaś:no:i jeszcze się zastanawiają dlaczego taki mały przyrost naturalny, a przecież mamy taką rozwiniętą politykę prorodzinną i służba zdrowia perfekt działa, czasy kiedy nasze babki rodziły kucając przy drzewie z zamkniętymi ustami żeby mężczyzn nie raziło są dzięki Bogu za nami, albo ta pożal się pomoc socjalna, czy jakakolwiek....usiąść i zapłakać, a Ty człowieku latasz może to badanie, nie to za drogie, może ząb w tym m-cu zrobię nie w tym nie da rady.....taka kobieta i dziecko powinna być pod ochroną z zapewnieniem pełnej profilaktyki w każdym calu....no to się wygadałam:no:

elunia r.- bądź adwokatem swojego dziecka, trzymam kciuki żeby sytuacja się szybko wyjaśniła u córci:tak:
monikamarcina dobrze mówisz wszystko naturalne haha zdrowa żywność na bazarku to nic, że znawożona itp. jest ze wszystkim

słońca Wam życzę, jak nie za oknem to chociaż na buziolach:-)
 
Dzien dobry!
u nas nareszcie pozytywnie, noc w miare przespana, teraz juz corci zlazi infekcja :) ogladamy teletubisie hihi
Ja w zadnym wypadku nie chcialabym cesarki, oczywiscie jesli nie bedzie innego wyjscia to jakos to przeboleje...
Cichac podejrzewam, ze to od dzwigania, skoro piszesz, ze promieniuje od krzyza.
 
Dziewczyny musimy na siebie uwazac nosimy w sobie nowe zycie ktore jest teraz najwazniejsze tak to prawda ciaza to nie choroba ale tez nie stan w ktorym mozemy robic wszystko to co przed ciaza nasze organizmy wkladaja bardzo duzo energii w to aby utrzymac dziecko mie oslabjajmy ich jeszcze my same - pisze to zeby nas uczulic rowniez ten tekst uslyszalam od mojego gina milego dnia kochane i uwazajcie na siebie teraz jest taki czas ze nie musimy byc super gospodyniami domowymi super zonami i tak dalej teraz mamy skupic swoja uwage na dziecku ktore nosimy w sobie to nic jesli czegos nie zrobicie w domu teraz to juz nie jest takie wazne. Bardzo wzielam to sobie do glowy i moj maz czy ma na to ochote czy nie musial przejac czesc obowiazkow ktore przed ciaza robilam zwykle ja. Pamietajmy ze malenstwo ktore w sobie nosimy jest teraz najeazniejsze i ze juz teraz jestesmy jego badz jej mamą :-D ja lece na kawke :-* dla was
 
Dziewczyny jesli chodzi o naturalne porody i ten przypadek co ela opisala wlasnie dlatego boje sie porodu bol jakos zniose ale zeby dziecku nic nie bylo i dlatego moj maz powiedzial ze bedzie przy calym porodzie bo jak cos zacznie sie dziac bedzie interweniowal zeby sobie tego nie olali pod kniec ciazy zamierzam chodzic na wizyty u innego gina ktory jest ordynatorem ginekologii w szpitalu gdzie mam rodzic bo jak jestes jego pacjentka skacza przy tobie jak przy krolowej nie jedna jego pacjentka mi to powiedzala.
 
Ostatnia edycja:
mój maz tylko czasem wlaczy by zobaczyć wynik a mi to bez roznicy jak by było wlaczone to bym ogladala jak nie jest włączone to nie musze w domu mój tata i brat zawsze oglądali mecze a mój moaz lubi wyścigi formuły 1

Mi jeszcze gin powiedziała ze musza być ważne badania na kiłę i jakieś badanie na końcu ciąży któe się robi ale też nie pamiętam.

Ja wlasnie mowie do męża że po co będę wybierała położną a on do mnie niech przyjdzie. Mam nadzieje ze do tej pory będzie kuchnia w miare wyglądała a nie taki syf. Mam nadzieje że na boże narodzenie będzie już kuchnia do opanowania.
Mi właśnie o położnej powiedziały w przychodni jak teraz byłam u ginekolog, choć wiedziałam i myślałam i położnej czy ma przyjść do mamy czy tam gdzie mieszkam.DO mamy bo syna zawoże a tam gdzie mieszkam to gdzie indziej.

Ginekolog miała mi przepisać lekrastwa dopochwowe ale mi nie napisała myślicie że lekarz rodzinny mi przepisze.? Na nfz? musze się upewnić może jutro pójde do lekarki.

Co do porodu bo nie napisałam ja bym też wolała cesarkę bo boje się rodzić siłami natury że znowu mnie i dziecko wymęczą od 6 rano do 20:30 chcieli żeby urodziła 4700 siłami natury głowa 3 mc dziecka rozerwał by mnie. Na końcu męczarni zaczęłam płakać że nic nie czuje żadnego już bólu. miałąm zielone wody i mogłam mieć wcześniej cesarkę. Przez to dziecko się zachłysło smułką i nie wiem co by było gdyby mi się nie zgodzili wcześniej na cesarkę. Mam stresa co będzie teraz bo przeszłam przez koszmar.

masakra.....

Cześć dziewczyny prozę o pomoc bo co dziś w nocy mnie spotkało strasznie mnie przeraził. Coś około 2 w nocy obudził mnie straszny ból. Ciężko go wyjaśnić ale to był ból jakby dolnej części pleców promieniowal aż do podbrzusza. Zaczęłam masować troszkę brzuszek no i tak po 20 minutach ból ustepowal. Leżałam plackiem aż przestanie boleć, później sprawdzałam nic z dróg rodnych się nie wydostalo. Co to mogło być bo nie mam pojęcia. Wczoraj byłam na zakupach i może nosiłam ciezsze torby niż zwykle czy to może być powód?

po pierwsze nie wolno masować brzucha! masowanie stumuluje skurcze, wiec łapki precz. nie jestem lekarzem, ale bol promieniujacy od pleców w kierunku brzucha to brzmi jak ból krzyzowy.... ja bym wziela ze 2 nospy, letnia woda do wanny i lezenie poki sie nie uspokoi. jednak warto takie sprawy z ginem skonsultowac a gdyby sie nasilało to ip biegusiem.

dzien dobry

znowu brak mi weny :-) chyba wezme sie za jakies czytadło, bo juz sama nie wiem co robic :-)

a sprzatac mi sie nei chce :-)

miłego dnia
 
Apropos masazu brzucha to sa rozne szkoly. Na studiach bralam udzial nawet w kursie masazu ciezarnych i obejmowal plecy i wlasnie sam brzuch, tylko w obrebie brzucha delikatne techniki czyli po prostu glaskanie :)
 
reklama
Apropos masazu brzucha to sa rozne szkoly. Na studiach bralam udzial nawet w kursie masazu ciezarnych i obejmowal plecy i wlasnie sam brzuch, tylko w obrebie brzucha delikatne techniki czyli po prostu glaskanie :)

o widzisz, to nie wiedziałam. u nas na szkole rodzenia połozna opieprzała jak zobaczyła no i gin tez przestrzega zeby nie masowac.
 
Do góry