reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Luty 2015

reklama
Dzis mialam umowionego faceta do pralki bo mi padla ale juz po krzyku i dziala :-D wg humor mam dzis spiaco leniwy :-D tylko ziewam. Przydalyby sie statystyki bo patrze ze chyba dziewczynek jest wiecej niz chlopcow :-D gratuluje coreczek i synusiow i kciukaski za wizytujace :-D w przyszlym tyg zapisuje sie do szkoly rodzenia :-D. Tak wg dziewczyny gdzie szukac poloznej na nfz ktora przysluguje kazdej ciezarnej od 21 tyg ciazy? Chce tez taka miec tylko nie wiem gdzie jej szukac 8-)
 
Ostatnia edycja:
Vanilijka sprawdz sobie polozne w Twoim miescie :-) ja znalazlam polozna ktora rowniez prowadzi bezplatna szkole rodzenia :-) i chodze na zajecia i bede miec wizyty przed i po porodzie :-) i jak jestes ubezpieczona to kazda Ci przysluguje tylko trzeba wybrac najlepsza :-) pozdrawiam
 
vanilijka tak jak napisała dominika musisz się zorientować jakie położne masz w swoim mieście. Najlepiej zadzwoń do najbliższej przychodni zdrowia i podpytaj. Ja wielkiego wyboru nie mam, bo w mojej "wsi" są tylko dwie :-D dzięki Bogu że ta do której się będę deklarować mnie nie zna, ani ja jej bo inaczej cała "wieś" wiedziałaby wszystko...ot taki plotkarski naród ;-)
 
Ziewające dzień dobry albo dobry wieczór bo u mnie tak ciemno za oknem ze musiałam światło włączyć :/ miałam na dziś wiele planów a skończy się chyba grzebaniem na allegro :-D:tak: chociaż może w końcu ugotuję jakiś obiad :p bo mam chęć na gulasz a że mięsa prawie nie jadam to muszę korzystać z chęci :D oby mi nie przeszło zanim się zbiorę :D
chyba jestem jakaś dziwna bo nie myślę jeszcze ani o pieluchach ani o położnych i coś czuję, że w tyle jestem:confused:
Badania na hiv miałam już dwa razy.. pierwszy na początku ciąży a drugi jak trafiłam do szpitala bo stwierdzili, że przez 1,5 miesiąca wynik mógł się zmienić więc pewnie przed porodem dla świętego spokoju zrobię po raz trzeci..
Któraś z Was pytała o poród :) całe życie planowałam cc bo boję się bardzo naturalnego... boję się kleszczy, pneumatyki (ze względu na zawód i miejsce pracy ale co Was będę straszyć.. po prostu napatrzyłam się na dzieciaki z komplikacjami podczas porodu) boję się pęknięcia i rozcięcia.. nawet nie samego bólu.. jedyne co mnie zastanawia to to, że po cesarce dłużej się do siebie dochodzi.. no i dziecko traci możliwość przejścia przez kanał rodny (naturalną oksytocynę itd) ale strach chyba jest jednak większy..

O Pani od smoków trzymam kciuki :)
made należy Ci się lanie:wściekła/y:
 
vanilijka ja od niedzieli czuję takie jakby chwytanie mnie małymi raczkami za wewnętrzne organy nie wiem jak to nazwać, jak pisała monikamarcina takie gilanie w konkretnym miejscu i nawet jest to odrobinę może nie bolesne, ale takie dziwne uczucie....chyba Alicja przygotowuje się do kopnięć:tak:
Dziewczyny ja w gabinecie gin dostałam namiar na położne, do których mogę się zgłosić i tak jakieś dwa tyg temu zadzwoniłam, pani fajna wszystko ok i pyta, kiedy może mnie odwiedzić, a że u mnie deski, piły, młotki i wszystko pod nogami no to mówię, że nie teraz, bo mamy remont, że może w przyszłym kw, nadszedł przyszły kw, czyli dziś, zdążyłam tylko co nieco ogarnąć, bo robota trwa, a na podłodze dalej tartak, sklep żelazny i pralnia w jednym, siedzę i jem kanapkę w tym całym bałaganie i nagle=domofon, a mówię nie otwieram, ale małż spał po nocce, myślę ten dzwonek obudzi go, podchodzę i od niechcenia mówię słucham w rozciągniętej koszulce znającej czasy prl-u, a tam dzień dobry pani Kasiu tu położna
....:rofl2:tak mi się zrobiło...:angry:....tak do męża....:zawstydzona/y::sorry2::baffled:a jak weszła to taką mnie zastała
myślałam, że wcześniej zadzwoni...., że zdąże....
ale babeczka super i jestem zadowolona, posłuchałam serduszka Alicji, ciśnienie zmierzone jest ok i do następnej wizyty
Drago trzymam kciuki
Zor z mojej strony pełne zrozumienie na temat porodu
 
A ja nie mam położnej swojej :what: do gina chodze prywatnie i moze w takiej sytuacji mi nie przysługuje? Nikt w klinice mi nawet nic nie napomknal na ten temat :confused:
 
made ja też chodzę prywatnie i dostałam namiar z gabinetu, podpytaj one zostawiają swoje namiary w gabinetach:-), albo w przychodni, do której należysz
 
reklama
Do góry