reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Luty 2015

Dragonella, sto lat :)
Zor, wszystkiego najlepszego
Wszystkim chorującym szybkiego powrotu do zdrowia życzę
Ja jakoś tak w tyle z dyskusją, ale wtrącę swoje trzy grosze. Aaa i sorry, ale bez cytatów bo głównie z komórki lub tableta piszę.
Pracuję cały dzień przy komputerze, taka branża, i chyba mogłabym tylko biurko sprzątać bo nic innego nie zrobię w pracy. Tak jak ktoś wspomniał ( sorry, nie pamiętam i nie zacytuję), to raczej kwestia starego typu monitorów. Natomiast każda ciężarna przy pracy siedzącej powinna pamiętać o prawidłowej postawie. Nie można siadać "na brzuchu" czy opierać się na nim siedząc.
Ostatnio mama mnie straszyła, że jedna dziewczyna z pracy siedziała cały czas przy komputerze, nawet po godzinach ( zależało jej na pracy i przedłużeniu umowy) i z małym dzieckiem na rehabilitację później jeździła, podobno ze względu na ucisk brzucha w czasie ciąży.
Pozdrawiam
 
reklama
Drago my wynajmujemy tez okolo 60m i jak dojdzie male to bedzie ciasno. Coz. Nie ma wyjscia. A swoja droga to juz bym wolala kupic dom niz go budowac. To chyba nie na moje nerwy.
 
Drago my wynajmujemy tez okolo 60m i jak dojdzie male to bedzie ciasno. Coz. Nie ma wyjscia. A swoja droga to juz bym wolala kupic dom niz go budowac. To chyba nie na moje nerwy.

u nas tez poki co nie ma wyjscia i bedzie tak jak jest. Córka chce z bratem w pokoju jednym mieszkac, wiec moze na chwile ich upchniemy... a do sypialni tez lóżeczko bedzie musiało wejsc.. najwyzej mąż bedzie na sciane spał...

zastanawialismy sie nad zakupem domu, ale raz ze wychodzi drozej (bardzo znaczacy argument) dwa ze domy nigdy nie sa takie jak bysmy chcieli - mamy projekt, który zaadaptowalismy i w pełnispełnia nasze wszytkie marzenia...

ech... gdybym tylko miala tyyyyyyyyyyyyle kasy to nie miałabym takich problemow....
 
Dokładnie zgadzam się z Tobą Dragonella, wychodzi drożej a i jak już wydajemy ok 400 tys to wydaje mi się ze chciałybyśmy mieć dopieszczony projekt, dla mnie to była frajda przedstawić jej swoja wizje i ona wcielała je w życie. jest wiadomo kupe roboty bo a to pustaki a to piasek ale np. mamy tydz załatwiania a potem 2 mc spokoju bo materiał jest i sobie chłopaki robią, tylko jeździmy na "kontrole" :)
 
my mieszkamy z moją mamą i mamy w sumie 2 pokoje + taką małą klitkę, która jest teraz pokojem mamy, z pozostałych dwóch jeden jest mój i tam mamy z mężem sypialnię, a w największym (który i tak jest mały) mamy salon (bo w pozostałych dwóch gości nie da się przyjąć), nasz pokój jest długi i wąski, że do łóżka przechodzimy idąc bokiem jak kraby... łóżeczko się tu nie zmieści, więc nie wiem gdzie ogarniemy miejsce dla małego... mama jest na emeryturze i mogłaby się przeprowadzić do swojej starszej siostry, która mieszka sama i jest już w podeszłym wieku, ale jakoś nie jest zainteresowana takim rozwiązaniem
 
Czy Wy tez macie TAKIE sny w ciazy? dzis: wyszlam za maz za mojego uposledzonego umyslowo brata i musialam zabierac go ze soba do szkoly, zeby wziac udzial w zajeciach, bo nie mialam go z kim zostawic :-D
Ale nic nie przebije snu z pierwszej ciazy: snilo mo sie, ze dziecko jest jak obcy i zjada mnie od srodka, pozera moje organy, a nawet mysli.
Mam nadzieje, ze jeszcze smacznie spicie hehe
 
Mokito ja od 4 nie śpię właśnie pije kawę inke :p i szukałam w sieci czegoś więcej na temat tego mojego leku niepokoi mnie te pieczenie po zaaplikowaniu ale myślę że to minie dziś zajde do przychodni i mu o tym powiem. Tak ja mam dość dziwne sny czasami koszmary a przeważnie jak się sama nakrece :) to już mi się śni :)
 
No to mnie przebilas, o 4 jeszcze smacznie spalam :-) nie mam doswiadczen z tym lekiem ale mnie pieklo po austriackim clotrimazolu, podejrzewam, ze dlatego bo w porownaniu z polskim ma wyzsze stezenie alkoholu. I wyzera wrecz. Swoja droga tez chyba mi sie grzyb przyplatal, dobrze, ze w poniedzialek mam planowana wizyte :-)
ach nie ma to jak czarna herba o poranku (ja niekawowa)
 
Hej. Ja dzisiaj sen przerywany. Maly dostal mi wczoraj goraczki i wstawalam do niego o 1 i o 4 zeby sprawdzac czy nie narasta.
A co do snow to mnie sie dzisiaj snilo ze urodzilam martwe dziecko. O :)
 
reklama
a myślałam że tylko ja mam koszmary albo zwariowane sny, mi się dziś śniło że z wielkim brzuchem byłam na szkole przetrwania i tylko 3 pierwsze osoby które ukończą jakiś tam bieg z zagadkami przeżyją a reszta zostanie zabita:szok: masakra.........
 
Do góry