reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Luty 2015

Dziękuję wszystkim i wzajemnie składam gratulacje.
Nasz synuś to będzie chyba Aleksander, bo wszystkie inne imiona mojemu mężowi się źle kojarzą.
A córcia miała być Dominika Izabela.

Ja też pracowałam przy kompie, często po 8-10h. Szefowa niby mówiła że mam sobie robić przerwy i wyjść na spacer albo coś. Ale nigdy nie było na to czasu. Wracałam do domu z bolącym brzuchem i kręgosłupem i ledwo dychałam. W końcu od początku września poszłam na l4, bo bez sensu się tak męczyć. W robocie i tak nikt nie doceniał że tam siedzę.
 
reklama
KikaRika zdrowiej, ja też choruję, nie dostałam od lekarza nic, oprócz proszę przeczekać, więc czekam, wymioty mam za sobą, ale reszta...., nawet kości mnie bolą:wściekła/y:
Zor bardzo się cieszę, że wszystko się udało po Waszej myśli, życzę udanego zakupu mieszkania, bo to też nie lada wyczyn;-)
Anianka jeśli klucia przeplatają się jak piszesz z bólem jak na miesiączkę tez zażyłabym nospę, pytałam wczoraj internistkę o klucia w dole pochwy, które też odczuwam, ale rozłożyła ręce, moje siostry miał podczas swoich ciąż i im mówiono, że to wiązadła, nie wiem co myśleć ja do gina idę za 12 dni, trzymaj się;-)

aisha272 medalu za pracę ciężarnym też nie dają, masz rację:tak:
 
Kasia.. no mam nadzieję, że uda nam się na tym samym osiedlu.. miałam nawet jedno na oku.. niemal obok naszego bloku :) ale chyba nie zdążyliśmy.. poza tym teraz się zastanawiam.. czy kupić dwa pokoje tak jak chciałam czy jednak trzy.. (miałam zamiar się budować za 4 lata) ale w sumie kto wie jaka będzie przyszłość?
 
Zor ja bym brala 3. Narazie zrobisz w jedym sypialnie, salon i pokoj dla dziecka. A jak pojawi sie drugie? Mnie chyba bedzie ciasno w 2 pokojach z 2 dzieci
 
Zor, monikamarcina to są trudne decyzje, ale chyba trzeba brać aktualną sytuację pod uwagę, my kupowaliśmy mieszkanie kilka lat temu, też trudno było wybrać, ale ja wiem, że dom nie jest dla mnie po różnych przejściach życiowych, chociaż w pięknym domu na mazurach się wychowałam, więc ja postawiłam mężowi ultimatum, że koniecznie mieszkanie, monikamarcina chyba ma rację z tymi trzema pokojami, myślę, że to już fajne mieszkanko, a też zauważyłam jak Ty, że czas tak nam biegnie, my robimy mały remont kuchni, a ja nawet tym się martwię, bo to już 5 miesiąc;-), a w przyszłości być może będzie drugie dziecko, inne mieszkanie, czy wymarzony dom:tak:
 
Kasia.. no mam nadzieję, że uda nam się na tym samym osiedlu.. miałam nawet jedno na oku.. niemal obok naszego bloku :) ale chyba nie zdążyliśmy.. poza tym teraz się zastanawiam.. czy kupić dwa pokoje tak jak chciałam czy jednak trzy.. (miałam zamiar się budować za 4 lata) ale w sumie kto wie jaka będzie przyszłość?

zdecydowanie 3 i nie ma sie co zastanawiać :tak: dzidziol ma swój, Wy macie sypialnię z prawdziwego zdarzenia i salon dla gości ;-)

my dom mamy w stanie surowym zamkniętym już 10 lat :wściekła/y: nadal na wynajętym siedzimy a teraz jeszcze ta wyprowadzka do Norków :no:

Jutro wizytuję więc proszę o &&&& i jakieś szamańskie praktyki na dziewuszkę :-D
 
Zor tez bym brała 3. My w tej chwili mamy 3 i w sumie było by nam ciasno w dwóch pokojach. w 1 mamy salon w drugim sypialnie a w 3 w tej chwili stoi bieżnia do biegania i mąż ma swój można powiedzieć gabinet bo tam wprowadza faktury firmowe i różne duperele , ale ma już zapowiedzianą eksmisje ze bieżnia ma zniknąć i 1 szafe musi mi opróżnić dla dziecka, bo tam będziemy robic pokój dla dziecka , mebelków dla dziecka typu komoda czy szafa nie będziemy raczek kupować bo w przyszłym roku przeprowadzka do nowego domu to kupimy wtedy,

Zor jak masz zamiar za 4 lata się budować to za 3 zacznij załatwiać formalności ,bo my od marca 2013 do końca marca 2014 dopiero dostaliśmy zgodę na budowę, trzeba przebrnąć przez masę papierków , najeździć się jak nie wiem. chyba ze się coś zmieni do tego czasu ale nasze urzędy sa do niczego, Hitem było jak jakąś zgodę zawieźliśmy do gminy po czym oni podbili wysłali do starostwa i wymieniali miedzy sobą je listowie 3 razy :)
 
Witajcie,
Przepraszam że się wczoraj nie odezwałam bezpośrednoi po wizycie ale M zabrał kompa do pracy by coś tam pozgrywać.
Także pochwalę się od razu , że u mnie w domu pojawi się kolejna kobietka :-D
Córunia starsza chce nazwać siostrę Hania:)
Nam tez się w miarę podoba więc pewnie ulegniemy:)

Jestem mega szczęśliwa bo mój brat ma dwóch synów więc w rodzinie równowaga zapanuje , no i mam jeszcze tyle ciuszków po Julce którymi nie zdążyłam się nacieszyć:)

Młoda ma ponad 321 gram ale ile wzrostu to nie pamiętam w każdym razie nogi ma dłuugie:) - po tacie chyba:)
Była odwrócona kręgosłupem więc anatomię serca mamy do powtórzenia na USG za 3 tyg.

!

gratulacje córci :-)

Dragonella sto lat :) wszystkiego najlepszego i czekamy na ciasto :D

a ja czekam wciąż na Was :-) mąż mowi ze sernik mi wyszedl ( on raczej nie jest obiektywny ;-) ) i tesciowa tez powiedziała ze pycha, wiec w te pedy przybywajcie :-)

na zachete dodam tylko iz wierzch serniczka zdobia gruszki w karmelizowanej glazurze i czekoladzie :-D

Dragonella wszytskiego naj naj naj! :-D

Dużo bardziej będzie mi (i Basi pewnie też) się podobało spędzanie dni na forum z Wami niż w pracy. Już poinformowałam wszystkim i nikt nie ma mi tego za złe, ale proszą o to bym załatwiła zwolnienie wsteczne, tak żeby zachować ciągłość.

Drago pseudonim Grzmot bardzo mi się podoba, nasz był Kropkiem do czasu gdy nie okazał się dziewczynką :-)

nooooo to sobie siedzimy do lutego i gaworzymy :-)


Cześć Dziewczyny :happy2: Gratulacje dla wszystkich które znają już płeć swoich dzieciaczków:tak:
Dragonella wszystkiego najlepszego;-)
Ja jednak bardziej się rozchorowałam niż myślałam bo byłam wczoraj u lekarza i mam zapalenie oskrzeli i krtani i dostałam antybiotyk :szok:Wystraszyłam się ale poczytałam trochę i jest on bezpieczny nawet w 1szym trymestrze ciąży więc trochę się uspokoiłam bo gorzej na dzidzie może wpłynąć nieleczona choroba niż sam antybiotyk.

lepiej jest leczyć. ja mam zapalenie oskrzeli za soba i duomox wciągniety wiec jest ok. pamietaj o probiotyku i zeby wybrac cały antygiotyk, zeby sie nie uodpornic na jego działanie. :-)

no i duzo zdrowia :-)

Dzięki Kasia :) Wszystko się udało :) nawet tak bardzo się nie stresowałam :p może dlatego, że inni stresowali się za mnie :D a najbardziej świadek :D całą drogę ściskał obrączki i nie chciał puścić :D Pogodę mieliśmy zamówioną
rofl.gif.pagespeed.ce.M9Dm87_s1_.gif
więc było nawet momentami za gorąco ;) Maluch ma tonę maskotek ze ślubu :)
Weselicho (nie chwaląc się
embarrassed.gif.pagespeed.ce.U2gs3C4iui.gif
) bardzo udane :) Wszyscy pytali skąd takie miejsce mieliśmy:) Większość się wybawiła :) łącznie ze mną i małym :) chyba mu się podobało bo później nie odchorowałam tańców (choć trochę się tego obawiałam) Żałuję tylko, że jednak fotografa nie mieliśmy żadnego bo zdjęć prawie nie mamy.. no ale czekamy na sesję plenerową więc jakieś tam zdjęcia będą :))) za to kamerzysta zrobił nam niespodziankę i przywiózł drona z kamerka więc ujęcia plenerowe z góry będą pewnie ciekawe (tym bardziej, że salę weselną mieliśmy w środku lasu)



Powoli wracam do rzeczywistości niestety :)
Muszę zamieścić ogłoszenie o sprzedaży mieszkania i porozglądać się za większym.. coś czuję, że ciąża szybko mi minie bo ciągle coś się dzieje :D w piątek do lekarza, połówkowe dopiero na początku października.. więc jeszcze ze 3 tygodnie czekania :(


wszytkiego naj na małżeńskiej grodze zycia :-) duzo miłości i radości.



Kasia.. no mam nadzieję, że uda nam się na tym samym osiedlu.. miałam nawet jedno na oku.. niemal obok naszego bloku :) ale chyba nie zdążyliśmy.. poza tym teraz się zastanawiam.. czy kupić dwa pokoje tak jak chciałam czy jednak trzy.. (miałam zamiar się budować za 4 lata) ale w sumie kto wie jaka będzie przyszłość?

my mamy 3 pokoje i zastanawiamy sie co dalej, bo jest nam strasznie ciasno... Córka ma swoj pokoj, my mamy sypialnie i salon. sypialnie mam malutką i nie wiem jak z łóżeczkiem tam wjedziemy.... no i du*a... chciałabym wieksze mieszkanie.. teraz mamy ok 60m2 wiec interesuja nas takie 80-90 m - a takie kosztuja mniej wiecej tyle co kosztowałaby nas budowa domu... mamy dzialke, ale poza miastem i plan byl taki ze sie tam budujemy i sprzedajemy mieszkanie.. wszytko było pieknie do czasu az nie okazało sie ze jestem pośladkami do jazdy samochodem (nie nadaje sie do tego a jedynie jestem rewelacyjnym pasazerem :-) ) wiec opcja mieszkanie w miescie jest lepsza...



jednak najgorszym w tym wszytkim jest widmo kredytu na jakies 20 lat..... to przerasta moj mały móżdzek....

ale słusznym jest zdanie, ze kazdy wg siebie musi oceniać..

zdecydowanie 3 i nie ma sie co zastanawiać :tak: dzidziol ma swój, Wy macie sypialnię z prawdziwego zdarzenia i salon dla gości ;-)

my dom mamy w stanie surowym zamkniętym już 10 lat :wściekła/y: nadal na wynajętym siedzimy a teraz jeszcze ta wyprowadzka do Norków :no:

Jutro wizytuję więc proszę o &&&& i jakieś szamańskie praktyki na dziewuszkę :-D

3 z czasem jest za mało :tak:

o północy nago przed blokiem taniec azteków odtańcze co by siusiak na usg sie nie ukazał :-D:-D:-D:-D:tak::tak::tak::tak::tak::tak:





juz po swietowaniu... ale taka lipa jak zawsze wychodzi... ech...szkoda gadac :sorry:
 
reklama
Wzięłam nospę, nie pomogła, wzięłam espumisan - tyci coś może pomogło bo się wyprosotowac mogę ale w okolicach pępka i podbrzusze nadal boli.
Ciepła kąpiel też nie wiele pomogła.
Jutro mam wizytę u gina to moze coś mi powie....
Do jutra Dziewczynki!
 
Do góry