reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Luty 2015

reklama
U mnie risotto.
A później jakaś romantyczna kolacja bo dziś nasza 4 rocznica ślubu.

Owszem, da się sprzedać mieszkanie z kredytem. Tylko nie zawsze się to opłaca, musiałabyś się w swoim banku zorientować.
 
U mnie risotto.
A później jakaś romantyczna kolacja bo dziś nasza 4 rocznica ślubu.

Gratulacje i kolejnych szczęśliwych 4 lat[emoji253]

Dziewczyny ratujcie! Przez to całe zamieszanie zapomniałam o rocznicy ślubu moich rodziców 30.08 [emoji779] nie mam pomysłu jak im to wynagrodzić..[emoji20]
 
aisha272 wszystkiego dobrego na kolejne lata:)

U nas dzisiaj były ziemniaczki, pieczona pierś kurczaka i surówka z marchewki ;)

My mamy 3 pokojowe mieszkanie, póki co wydaje mi się za wielkie:-)
 
Jeśli chodzi o sprawy mieszkaniowe to ja się na razie nie będę udzielać bo my sami nie wiemy gdzie nas poniesie :-D

apropos dziwnych snów to u mnie są to albo koszmary, albo sny z dziećmi albo... erotyczne :zawstydzona/y: dziewczyny, z rumieńcem na twarzy się przyznaje, że sny są na tyle kolorowe, że kilka razy obudziłam się z orgazmem! Co te hormony z nami robią!!!

Dzidzia w życiu płodowym uważnie słucha i zapamiętuje melodie, lekarz polecił mi puszczać muzykę gdzieś w okolicach brzucha bo po porodzie mała będzie te melodie kojarzyć i może ją to uspokajać gdy płacze, ułatwiać zasypianie itd.

Aisha wszystkiego dobrego!

Monika u mnie też dziś spaghetti! Ja ogólnie jestem makaronowa, mączna kobieta. Mogłabym tylko takimi rzeczami się żywić.

Zor, miałaś prawo zapomnieć w ferworze przygotowań do własnego ślubu! Drago, dobrze gada, jedzenie i kino to zawsze dobry plan :tak:
 
Lecę na sernikaaaaaa :D




A z ciekawości. . dużo ten architekt bierze? :)
Kochana, forum od tego, żeby się wyżalić :) a co lepsze - wszysctkie Cie tu doskonale rozumiemy :)
ja w ramach endorfin zjadłam na śniadanie 3 gofry, 1 z dżemem, 1 z miodem i 1 z nutellą :D i mi się humor poprawił :p


po pierwsze ŁER AR JU ??? sernik na wykonczeniu :-)

architekt kosztowal poki co 2500, ale cały czas wstrzymujemy złozenie papierów na pozwlonie na budowe, bo nie potrafimy sie zdecydowac co dalej....

Faktycznie Dragonella dużo odpada przez projektanta bo zawozi gdzie może ale i tak czasem była potrzebna nasza obecność żeby coś podpisać , u nas również mąż załatwia sprawy składów budowlanych i hurtowni, my nie kupujemy nic w castoramach i tych innych bo wychodzi drożej akurat trafia nam się ze bliska koleżanka pracuje w składzie budowlanych wiec dużo rzeczy mamy z sporymi rabatami, u nas na odwrót górale stawiają dom , właściwie już kończą a od pon przychodzą budowlańcy do dachu


górale wymiataja :-)

Dzisiaj na obiad spaghetti. Co u Was?

to co wczoraj :-) koklety, ziemniany, buraczki, mizeria a ja mam jeszcze kapuche czerwona :-)

U mnie risotto.
A później jakaś romantyczna kolacja bo dziś nasza 4 rocznica ślubu.

Owszem, da się sprzedać mieszkanie z kredytem. Tylko nie zawsze się to opłaca, musiałabyś się w swoim banku zorientować.

wszytkiego dobrego na 4 rocznice :-)
 
Dragonella widzimy się o 21 :D Ja mam takie sny, że ich lepiej nie opisuję:D
Ale dzisiaj przeżyłam zawał!!! :szok: Wyobraźcie sobie, że w przedpokoju mam garderóbkę, no i wisiały sobie kurteczki i przebudziłam się w nocy, bo D wyklinał przez sen (jak zawsze :D) i obracając się popatrzyłam do przedpokoju i lampka z pokoju Mili oświetlała garderobę, a na niej?! Dziecko!!! Normalnie aż się popłakałam! Widziałam dziecko, blade w białym ubranku! Zaraz Dawida budziłam i kazałam mu zapalić światło w przedpokoju, od razu ściągnęłam wszystko co było na garderobie xD Wariatka ahahaha

Kochane zakładamy grupę na facebooku? :) Będziemy takie bardziej 'realne' :D Ja już się zapisałam do jednej grupy na luty 2015 na fejsie :)


Oj jak tak czytam o waszych domkach to samej by mi się taki chciało...
My dwa lata temu kupiliśmy 2pokojowe mieszkanie. Lekarze mówili, że nie będziemy mieli dzieci, wiec myśleliśmy że starczy;)
Na razie się musimy pomieścić, sypialnię akurat mam dużą, jak się trochę poprzestawia to łóżeczko i komodo-przewijak wejdą;)

Domek może kiedyś, jak maluch podrośnie. U nas na śląsku najgorzej z ziemią, bo ceny są kosmiczne w okolicach gdzie chcemy mieszkać.

Pozdrawiam wszystkie Brzuchatki i 3mam kciuki za wszystkie badania itp:)

My kupiliśmy półtora roku temu mieszkanie, również 2pokojowe. Okazja, bo daliśmy 50 000 :) No i do tego na remont, więc wyszło Nam 80 000 :p Kredyt na 20 lat po 600zł, wychodzi 140 000 :szok: no ale nie mieliśmy innego wyjścia, musieliśmy brać kredyt w miejscowym banku, bo nigdzie indziej nie dostaliśmy :(

u mnie tak samo jak u aishy, 2 lata temu kupiliśmy mieszkanie 2 pokojowe bo byliśmy sami a tu niedługo będzie nas 4 i robi się ciasno..... na razie nie mam koncepcji co z tym zrobić bo jeszcze sporo kredytu do spłacenia zostało ale myśli są;-)

U Nas też 4 i również ciasno będzie, ale damy radę Kochana :* Pocieszam się, że nade mną mieszka rodzina, w której jest 3 dzieci, 4 urodzi się na dniach, ojciec nie pracuje, matka też nie pracowała no i nie wiem do cholewci skąd oni mają kasę na utrzymanie mieszkania, auta, siebi i 4 dzieci! :O

Dzisiaj na obiad spaghetti. Co u Was?

U mnie gruszki :D Mila dziś je słoiczek, a ja nie mam ochoty na nic innego, tylko na gruszki :D

U mnie risotto.
A później jakaś romantyczna kolacja bo dziś nasza 4 rocznica ślubu.

Owszem, da się sprzedać mieszkanie z kredytem. Tylko nie zawsze się to opłaca, musiałabyś się w swoim banku zorientować.

Wszystkiego Naj Naj! :*
My dwa dni temu mieliśmy 6 lat w związku, a 23.09 trzy lata po ślubie :) Ciekawe czy D będzie pamiętał hmmm...
 
reklama
Do góry