reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutówka u lekarza

reklama
sawa13: dość dużo niestety - za obie klasy CMV (IgG + IgM) zapłaciłam 70zł a trzeba robić obie na raz, przynajmniej za pierwszym razem.

ol i Miśka: dzieki za pocieszenie :-* ja liczę się od poczatku z tym, ze nasze dzieciątko może miec wadę wzroku, słuchu albo genetyczną chorobę skóry, bo takie wady ma jego tatuś a on odziedziczył je z kolei po swoim ojcu, więc stałby się chyba cud, gdyby było w 100% zdrowe. Ale z tym moża żyć i być normalnym, szczęśliwym człowiekiem, czego najlepszym przykładem jest moja druga połówka :) A te bardziej pesymistyczne warianty muszę po prostu wyrzucić ze swojej głowy... będę się przynajmniej starała :)

Miśka: z tym testem Pappa to było tak, że ja sama wymyśliłam sobie że chcę go zrobić. W chwili porodu będę miała 32 lata, więc powoli zbliżam się do tej niebezpiecznej granicy... ale tak naprawdę to do końca nie wiedziałam co mi da to badanie, a lekarz pokiwał głową, skoro chcę to zrobić to czemu nie.. Wyniki testu oglądało 2 lekarzy i jeden powiedział, że są OK i nie ma się czym martwić, a drugi dzisiaj, że proponuje mi teraz zrobić USG genetyczne. Nie dostałam wskazania na zrobienie dalszych badań typu test podwójny czy badania inwazyjne, więc ich nie robiłam.
Tylko to USG... trzeba znaleźć naprawdę dobrego lekarza, na tyle doświadczonego i wyszkolonego, żeby zdołal wyłapać ewentualne nieprawidłowości, a z tego co dzisiaj usłyszałam to nie jest to wcale takie proste skoro lekarz nie chciał mi polecić nikogo z Krakowa, nawet z kliniki w której sam jest ordynatorem :/
Miśka, nie ma wyjścia.. musimy być dzielne :)
Echhh.. nie wiem czy nie wolałabym rodzić w czasach, gdy nie było tych wszystkich badań prenatalnych, cytomegalii, najróżniejszych usg itd.. kobietom towarzyszyło o wiele mniej stresu niż dzisiaj, a to już dużo. Bo teraz gdzie nie zerknę to widzę zagrożenie :/ A tych co mi każą tylko patrzeć na ładne obrazki i niczym się nie stresować to bym %*^(&)(*_@##^%
 
Normalnie jakaś czarna seria dzisiaj, czy co? :mad:

Przesyłam buziaki dla wszystkich zmartwionych i wystraszonych, bo nic więcej nie mogę zrobić :-*
 
Joasiek, USG genetyczne miałam robione w poradni grnetycznej w Pomorskiej Akademii Medycznej, jest tam dwóch lekarzy, którzy się tym zajmują i powiem ci, że po tych badaniach jestem przekonana, ze wszystko jest dobrze z moim maluszkiem. Ale wyniku z aminopunkcji mimo wszystko boję się odebrać, najchętniej bym tego nie robiła. no, ale skoro się powiedziało a .....
 
kurcze, dziewczyny, będzie dobrze!! urodzimy wspaniałe zdrowe dzieciątka!! Na pewno!! Najważniejsze jest pozytywne myslenie!!
 
cześć kobitki na zmienionym forum:-) . robiłam wczoraj badania krwi i moczu, jednak na tą cytomegalię sie nie zdecydowałam:no: , kurcze u mnie jeden wswkaźnik kosztuje 48 zł:szok: a muszą być dwa?:confused: .więc pozostałam przy zwykłej morfologii, właśnie odebrałam wyniki trochę spadła mi ilość krwinek czerwonych,mam na granicy:dull: . bardiej zastanawia mnie wynik badania moczu, generalnie w porządku, nie ma bakterii i leukocytow, tylko że napisane mam dość liczne kryształy kwasu moczowego, nie wiecie co to może oznaczać:confused:
 
reklama
miśka 5 włosy do góry, musi być dobrze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ja trzymam kciuki.:happy:
pamiętam jak ja sama denerwowałam sie przed odebraniem wyniku testu podwójnego,więc wiem co przeżywasz, ale musi być dobrze i tak bedzie , wytrzymaj jeszcze troche.
 
Do góry