Lutowe mamy 2024

[madzialenka89vol2]

Ja mam od tygodnia takie bóle zwłaszcza w prawym boku, też lekkie. Myślę że bardziej z przemęczenia no i moje pierwsze dziecko ma teraz mamoze i czasem go niestety noszę a potem mnie właśnie tak boli. Co do infekcji ja w pierwszej ciąży brałam żurawit cały czas, moja przyjaciółka też miała ale już nie pamiętam co i brała coś silniejsze całą ciążę. Dzieciaczki zdrowe tylko musisz być pod opieką lekarza oczywiście i on ci powie co i jak. Wiem że najlepiej ograniczyć słodkie całkowicie, nie używać wkładek i pić dużo wody. Też zależy ci za bakteria ale to lekarz powinien cię poinstruować co dalej

 

[madzialenka89vol2]

No i też pamiętaj że taki stres bardziej wpływa na maluszka niż może czasem taka bakteria zwłaszcza że na tym etapie bobaski reagują już na nasze emocje

 

[mindzia88]

Ja mam od tygodnia takie bóle zwłaszcza w prawym boku, też lekkie. Myślę że bardziej z przemęczenia no i moje pierwsze dziecko ma teraz mamoze i czasem go niestety noszę a potem mnie właśnie tak boli. Co do infekcji ja w pierwszej ciąży brałam żurawit cały czas, moja przyjaciółka też miała ale już nie pamiętam co i brała coś silniejsze całą ciążę. Dzieciaczki zdrowe tylko musisz być pod opieką lekarza oczywiście i on ci powie co i jak. Wiem że najlepiej ograniczyć słodkie całkowicie, nie używać wkładek i pić dużo wody. Też zależy ci za bakteria ale to lekarz powinien cię poinstruować co dalej

Hej, dzięki za wiadomość, może te bóle są spowodowane jakaś nadmierna aktywnością, bo właśnie tak jak piszesz, że w prawym boku. Czekam do wizyty. A na bakterie puki co antybiotyku nie przepisała mi, tylko canephron 3x2 tabletki, witaminę C 1000 po jednej tabletce I pic 3l wody, myśle, że chce je jakoś wypłukać. Dzisiaj pisałam jej o tych bólach, to jeśli nie ma plamienia to czekamy do wizyty, a jeśli się zacznie to do szpitala, a jeśli boli to ewentualnie nospe ale 1 tabletkę na 12h, ale nie boli mnie jakoś tak, że sięgać po tabletkę. Byle do środy, na 16:20 wizyta Wroclaw

 

[madzialenka89vol2]

Ja mam wizytę dopiero 26.09 bo moje lekarz na urlopie także już wogole dużo czekania. Pierwsza ciąża tak nie dawno niby a nie pamiętam czy miałam takie bóle. Chyba tak... Na pewno nie spałam bo ręce mi dretwialy, no i lekkie rozejście spojenia nie pozwalało mi się przewracać z boku na bok.
Takie lekkie bóle jak pytałam ostatnim razem to mówił lekarz że właśnie z przemęczenia bo mówiłam mu że trochę w pracy noszę. Nie są bardzo mocne i nic się nie dzieje innego więc staram się kiedy mogę poleżeć odpocząć , biorę magnez i nie panikuje.

 

[madzialenka89vol2]

Powiem wam dziewczyny ze ustały u mnie objawy typu nadwrażliwość na zapachy, obolałe piersi czy ciągnięcie w prawym boku i trochę spanikowałam. Cała nic macałam brzuch czy bobas tam jest cały i zdrowy..rano zamówiłam z wypożyczalni sektor tętna i czekam co się okaże. Mam dużo tłuszczu na brzuchu więc mam nadzieję że coś znajdę. Też naczytałam się na forach o obumarciach i teraz się kicham.. moje lekarz na urlopie..wiem że w 1 ciąży też po jakimś czasie piersi przestały boleć i być spuchnięte ale jakiś tak świruje. Jak już będę czuła ruchy to jakoś spokojniej będzie a tu mi się teraz wydaje że nawet mi brzuch zmalał. Mam nadzieję że się tylko nakręcam

 

[mindzia88]

Powiem wam dziewczyny ze ustały u mnie objawy typu nadwrażliwość na zapachy, obolałe piersi czy ciągnięcie w prawym boku i trochę spanikowałam. Cała nic macałam brzuch czy bobas tam jest cały i zdrowy..rano zamówiłam z wypożyczalni sektor tętna i czekam co się okaże. Mam dużo tłuszczu na brzuchu więc mam nadzieję że coś znajdę. Też naczytałam się na forach o obumarciach i teraz się kicham.. moje lekarz na urlopie..wiem że w 1 ciąży też po jakimś czasie piersi przestały boleć i być spuchnięte ale jakiś tak świruje. Jak już będę czuła ruchy to jakoś spokojniej będzie a tu mi się teraz wydaje że nawet mi brzuch zmalał. Mam nadzieję że się tylko nakręcam

Hej, no to ja mam podobnie, ale na szczęście dzisiaj mam wizytę i wszystkiego się dowiem no i to moja pierwsza ciąża. Tak sobie tłumacze, że to moja nadwrażliwość i trochę wyolbrzymiam, ale normalnie w świecie się boje... Trzymam za Was kciuki!
Ja trochę w ten weekend przesadziłam z obciążeniem, tylko opiernicz zgarnęłam, że za dużo podnoszę i się wysilam i że mam o nas dbać.
Ale powiem Ci, że wrażliwości na zapachy nie miałam, piersi czuje że są inne, ale i tak są małe
Zmartwiły mnie tylko te bóle i ta infekcja pęcherza.
Nie chce nawet myśleć... wiesz... przywoływać tego co najgorsze, chyba bym...
Dlatego myślimy pozytywnie i głowa do góry, dzidzie mają sie dobrze u nas w brzuchu NA BANK!

 

[olusik22]

Powiem wam dziewczyny ze ustały u mnie objawy typu nadwrażliwość na zapachy, obolałe piersi czy ciągnięcie w prawym boku i trochę spanikowałam. Cała nic macałam brzuch czy bobas tam jest cały i zdrowy..rano zamówiłam z wypożyczalni sektor tętna i czekam co się okaże. Mam dużo tłuszczu na brzuchu więc mam nadzieję że coś znajdę. Też naczytałam się na forach o obumarciach i teraz się kicham.. moje lekarz na urlopie..wiem że w 1 ciąży też po jakimś czasie piersi przestały boleć i być spuchnięte ale jakiś tak świruje. Jak już będę czuła ruchy to jakoś spokojniej będzie a tu mi się teraz wydaje że nawet mi brzuch zmalał. Mam nadzieję że się tylko nakręcam

Hejka, miałam identycznie jak Ty.. ale właśnie wróciłam z wizyty, oczywiście najgorsze scenariusze poszły w zapomnienie.. o dziwo lekarka w szoku powiedziała nam dziś że malutka jest tydzień starsza niż miesiączka, nie znam się na tym ale jakim cudem i że chyba dobrze się odżywiam, że tak ładnie rośnie ostatnio piłam coca colę przez kilka tyg i jadłam pizze i kanapki z żabki wiec nic jej nie mówiłam). Jestem grubszą kobitką wiec nie widzę wgl brzucha ciążowego bo mam od zawsze taki. Mogę Ci jedynie powiedzieć, że na pewno wszystko jest dobrze kochana

 

[madzialenka89vol2]

Hej, no to ja mam podobnie, ale na szczęście dzisiaj mam wizytę i wszystkiego się dowiem no i to moja pierwsza ciąża. Tak sobie tłumacze, że to moja nadwrażliwość i trochę wyolbrzymiam, ale normalnie w świecie się boje... Trzymam za Was kciuki!
Ja trochę w ten weekend przesadziłam z obciążeniem, tylko opiernicz zgarnęłam, że za dużo podnoszę i się wysilam i że mam o nas dbać.
Ale powiem Ci, że wrażliwości na zapachy nie miałam, piersi czuje że są inne, ale i tak są małe
Zmartwiły mnie tylko te bóle i ta infekcja pęcherza.
Nie chce nawet myśleć... wiesz... przywoływać tego co najgorsze, chyba bym...
Dlatego myślimy pozytywnie i głowa do góry, dzidzie mają sie dobrze u nas w brzuchu NA BANK!

Daj znać jak wizyta. Mi się udało ułożyć na za tydzień w sobotę może do wtedy nie osiweje

 

[mindzia88]

Daj znać jak wizyta. Mi się udało ułożyć na za tydzień w sobotę może do wtedy nie osiweje

Hej, już spokojnie u siebie w łóżku odpoczywam po dzisiejszym dniu. Wizyta teoretycznie Ok, to znaczy z małą wszystko w porządku, wszystko zgodnie, długość, serce bije, Pani doktor zadowolona… ale dwie wizyty wstecz robiła mi cytologię i dzisiaj dała wynik, jest zły, to znaczy ze zrobiła dodatkowy wymaz do badań, nie chce nic mówić, ale na wizycie padły słowa: rak, onkologia… no myślałam, że oszaleje tam
Głównie pisze z cytologi o nieprawidłowych komórkach nabłonka, asc-us, dokładnie jeszcze nie analizowałam, będę o tym czytać, za Ok 7 dni wyniki tego wymazu z dziś. Przepisała mi na infekcje dróg moczowych monural, jedna saszetkę i globulki dopochwowe, mam je brać przez 8 dni Macmiror.
Czy któraś z Was miała jakieś podobne przypadłości?
Kolejna wizyty 5 października.

 

[madzialenka89vol2]

Hej, już spokojnie u siebie w łóżku odpoczywam po dzisiejszym dniu. Wizyta teoretycznie Ok, to znaczy z małą wszystko w porządku, wszystko zgodnie, długość, serce bije, Pani doktor zadowolona… ale dwie wizyty wstecz robiła mi cytologię i dzisiaj dała wynik, jest zły, to znaczy ze zrobiła dodatkowy wymaz do badań, nie chce nic mówić, ale na wizycie padły słowa: rak, onkologia… no myślałam, że oszaleje tam
Głównie pisze z cytologi o nieprawidłowych komórkach nabłonka, asc-us, dokładnie jeszcze nie analizowałam, będę o tym czytać, za Ok 7 dni wyniki tego wymazu z dziś. Przepisała mi na infekcje dróg moczowych monural, jedna saszetkę i globulki dopochwowe, mam je brać przez 8 dni Macmiror.
Czy któraś z Was miała jakieś podobne przypadłości?
Kolejna wizyty 5 października.

Dobrze że z maluszkiem dobrze. Co do cytologii to też nie panikuje może. Ja np z trzy lata temu miałam dziwne plamienia, poszłam do pierwszego lepszego lekarza (młodej lekarki) i też mi nagadała że widzi dziwny twór że prawdopodobnie potworniak i trzeba będzie usunąć. ..plakalm chyba tydzień jak się naczytałam o rakach i potworniakach...umówiłam się do prywatnej kliniki z najlepszym lekarzami i okazało się że to był chwilowy problem w jelitach...trzymam kciuki żeby było dobrze ;*
Detektor mi przyszedł i udało mi się znaleźć tętno dziecka 125 średnio więc mam nadzieję że jednak wszystko dobrze.