reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy 2024

reklama
Witam wszystkie Lutowe Mamy :)

Wszystko wskazuje na to, że i ja dołączę do tego grona. Jutro wizyta u gin. Przewidywany termin porodu 16.02.

Mam już 14 miesięczną Córeczkę, którą nadal karmię piersią, ale ze względu na ciążę, czuję, że już czas na odstawienie. Czy któraś Mama ma może jakieś złote rady, jak tego dokonać? Szczerze, trochę mnie to przeraża...Córka zasypia tylko przy piersi, nie ma mowy o tym, by ktoś inny ją usypiał. Próbowaliśmy różnych sposobów z Mężem, ale nic nie pomogło. Gdy nie dostanie piersi jest wielki płacz i krzyk i w żaden sposób nie można jej uspokoić. Dodam jeszcze, że Córka nigdy nie piła z butelki- czy wprowadzenie butelki zamiast piersi w tym wieku ma sens? Może ktoś ma doświadczenie w tej kwestii?
jeżeli ciąża jest fizjologiczna to nie musisz córki odstawiać.
 
Tak, nudności mam dalej ale mniejsze, biorę tylko jedna tabletkę na noc nie tak jak w ulotce dwie bo rano nie mogę się dobudzić.
No ja właśnie od niedzieli mam taką masakrę.

Wymiotuję rano nawet niegazowana wodą. Dziś myślałam że krakersy się ułożyły ale niestety zwróciłam.

Po wszystkim co zjem i wypije mam zgage i mega nudności.
Ale wymioty to też są aż takie że, musi mi opróżnić żołądek.

Chodzę z wiaderkiem po mieszkaniu bo inaczej nie daje rady. 🙈

Najwyżej gin mnie opierniczy bo widział mnie w ubiegłym tygodniu. No ale nie mam już pomysłów co zrobić bo się pogorszyło.
 
No ja właśnie od niedzieli mam taką masakrę.

Wymiotuję rano nawet niegazowana wodą. Dziś myślałam że krakersy się ułożyły ale niestety zwróciłam.

Po wszystkim co zjem i wypije mam zgage i mega nudności.
Ale wymioty to też są aż takie że, musi mi opróżnić żołądek.

Chodzę z wiaderkiem po mieszkaniu bo inaczej nie daje rady. 🙈

Najwyżej gin mnie opierniczy bo widział mnie w ubiegłym tygodniu. No ale nie mam już pomysłów co zrobić bo się pogorszyło.
Lepiej iść, szkoda się męczyć. Też biorę Duphaston i Cyclogest i wydaje mi się że to może być od leków. Mam nadzieje że po pierwszym trymestrze przejdzie, bo ja puki co nie funkcjonuje, czuje się jak flak 🙈
 
tak dziewczyny progestron wzmaga mdłości, w poprzedniej ciąży od początku miałam duphaston i luteinę czyli naraz te dwa i jak zaczęłam je brać to miewałam mdłości. Domyślam się że teraz jak zacznę tą podjęzykową luteinę to moje super samopoczucie już się zmieni :D
 
reklama
Do góry