reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy 2024

Dziewczyny jakie macie podejście do PAPPA? Czytałyście trochę ? Miałam wczoraj wizytę i rozmawiałam z lekarzem na temat wszystkich badań … on jest zdania, że PAPPA jest badaniem ze średniowiecza i, że nie daje do końca wiarygodnych wyników … mówi ze najważniejsze jest usg - 11/12 tydzień czyli przeziernosc karku itd. I jeżeli na badaniu usg coś budzi wątpliwości to wtedy zaleca pacjentce badanie sanco- to odpłatne bo ono jest najnowszym - najbardziej wiarygodnym badaniem.
Czy są tu mamy po 35 roku życia ? Dajcie znać jak to jest u was, lekarz powiedział oczywiście, że jeżeli chcę PAPPA to mnie skieruje… ale mam mieszane uczucia co to badanie tak na prawdę mi da …
Ja na skierowaniu na prenatalne mam też skierowanie na pappa. Też czytałam, że nie jest to zbyt dokładny test i częściej wprowadza więcej zamieszania niż korzysci. Natomiast przymierzam się do zrobienia przed prenatalnym i testu Nifty-pro. Trochę o nim czytałam i wydaje się być dobrym wyborem, choć tani nie jest. Może Wy macie o tym jakieś opinie?
Wprawdzie nie mam jeszcze nawet 30, natomiast mam translokację na karku i boję się tej całej diagnostyki.
 
reklama
Dziewczyny jakie macie podejście do PAPPA? Czytałyście trochę ? Miałam wczoraj wizytę i rozmawiałam z lekarzem na temat wszystkich badań … on jest zdania, że PAPPA jest badaniem ze średniowiecza i, że nie daje do końca wiarygodnych wyników … mówi ze najważniejsze jest usg - 11/12 tydzień czyli przeziernosc karku itd. I jeżeli na badaniu usg coś budzi wątpliwości to wtedy zaleca pacjentce badanie sanco- to odpłatne bo ono jest najnowszym - najbardziej wiarygodnym badaniem.
Czy są tu mamy po 35 roku życia ? Dajcie znać jak to jest u was, lekarz powiedział oczywiście, że jeżeli chcę PAPPA to mnie skieruje… ale mam mieszane uczucia co to badanie tak na prawdę mi da …
Też narazie nie bede tego badania robić. Umowilam się tylko na usg prenatalne. Mój gin nic nie wspominał.
 
Dziewczyny jakie macie podejście do PAPPA? Czytałyście trochę ? Miałam wczoraj wizytę i rozmawiałam z lekarzem na temat wszystkich badań … on jest zdania, że PAPPA jest badaniem ze średniowiecza i, że nie daje do końca wiarygodnych wyników … mówi ze najważniejsze jest usg - 11/12 tydzień czyli przeziernosc karku itd. I jeżeli na badaniu usg coś budzi wątpliwości to wtedy zaleca pacjentce badanie sanco- to odpłatne bo ono jest najnowszym - najbardziej wiarygodnym badaniem.
Czy są tu mamy po 35 roku życia ? Dajcie znać jak to jest u was, lekarz powiedział oczywiście, że jeżeli chcę PAPPA to mnie skieruje… ale mam mieszane uczucia co to badanie tak na prawdę mi da …
Ja tydzień temu skończyłam 40lat, szczerze mówiąc dopiero w tej ciąży będę miała badania prenatalne które odbędą się 25lipca.
W poprzedniej ciąży z badań USG wszystko było ok i nie musiałam nic więcej robić.
No ale wtedy miałam 25lat 🙂
Trochę się stresuję, ale musi być dobrze 🙂
 
Dzisiaj u nas rano na śniadanie były muffiny jajeczne 😁 dobrze, że mąż w domu to mogłam coś większego zrobić, ale za tydzień już będziemy we dwie 😅
U nas tak samo pogoda nie dopisuje - wieje, ale przebija się słońce 😏
Wiecie, że mi się coś ostatnio poprzestawiało 😅
Zawsze byłam fanką wytrawnych śniadań, wszelkie dania z jaj, pasty kanapkowe, tosty, omlety z warzywami to było to co zawsze jadłam rano. Słodkie śniadanie? A w życiu!
Teraz w ogóle nie mam na to ochoty … najchętniej co jem rano to słodkie naleśniki, placuszki, owsianki z owocami.
Co ta ciąża robi z człowiekiem 😅
 
Ja na skierowaniu na prenatalne mam też skierowanie na pappa. Też czytałam, że nie jest to zbyt dokładny test i częściej wprowadza więcej zamieszania niż korzysci. Natomiast przymierzam się do zrobienia przed prenatalnym i testu Nifty-pro. Trochę o nim czytałam i wydaje się być dobrym wyborem, choć tani nie jest. Może Wy macie o tym jakieś opinie?
Wprawdzie nie mam jeszcze nawet 30, natomiast mam translokację na karku i boję się tej całej diagnostyki.
Ja tez sie zastanawiam nad nifty pro ale nie wiem czy to ma wiekszy sens przy blizniakach. Tez ostatnio czytalam ze jest mocno przereklamowany. Podpytam dzis lekarza co poleca. W poprzedniej ciazy robilam pappa i usg prenatalne a i tak wady zostaly u corki wykryte dopiero po porodzie.
 
Hej, a ja dziś pospałam do 9:30, dzieciaki nadal śpią. I chyba przegięłam bo jak wstałam to mnie przyslabilo i zemdliło 😔 Moje mdłości niestety zaczęły się nasilać, nadal nie mam na nic ochoty, wmuszam jedzenie żeby coś jeść. Przy córce wymiotowałam przez 9 miesięcy, mam.nadzieje ze tego nie powtórzę 🤮

Rozmawialyscie o ubraniach i porach roku w ciąży. Zaliczyłam duży brzuch zima i latem i mi osobiście dużo prościej było się ubierać latem. Jesienno zimowa porą mialam już dość leginsów 😅 a latem mogłam szaleć z sukienkami.

Kciuki za dzisiejsze wizyty ;*
 
Wiecie, że mi się coś ostatnio poprzestawiało 😅
Zawsze byłam fanką wytrawnych śniadań, wszelkie dania z jaj, pasty kanapkowe, tosty, omlety z warzywami to było to co zawsze jadłam rano. Słodkie śniadanie? A w życiu!
Teraz w ogóle nie mam na to ochoty … najchętniej co jem rano to słodkie naleśniki, placuszki, owsianki z owocami.
Co ta ciąża robi z człowiekiem 😅
Podobno słodkie to na dziewczynę 😂 ja mam odrzut od słodyczy… chociaż wczoraj złapała mnie meeega ochota na sernik. A JA W OGÓLE NIE LUBIĘ SERNIKA 🙈🙈🙈
 
Niby czytałam w ulotce, że tego powietrza się nie powinno z tych ampułkostrzykawek wypuszczać, bo ono ciśnie preparat. Ale raz sama sobie robiłam zastrzyk, nie wypuściłam powietrza i zrobił mi się mega siniak (tylko nie wiem czy to od powietrza, czy ja po prostu jestem taka pierdoła, że nie umiem sobie zastrzyku zrobić 🤣). Mój mąż zawsze najpierw opuka strzykawkę, wypuści powietrze, wypłynie kropelka lub dwie i nigdy nawet śladu nie ma. A teściowa-pielęgniarka też mówi, że przy kropelce czy dwóch nie ma co panikować, bo to naprawdę znikoma ilość.
Te siniaki to chyba kwestia wprawy. Jak pierwszy raz wylądowałam na zastrzykach to byłam cała w siniakach (brałam 2 x dziennie dawkę 0.8), potem przy każdym kolejnym razie dochodziłam do wprawy i obecnie siniaków brak :)
 
reklama
Ja tydzień temu skończyłam 40lat, szczerze mówiąc dopiero w tej ciąży będę miała badania prenatalne które odbędą się 25lipca.
W poprzedniej ciąży z badań USG wszystko było ok i nie musiałam nic więcej robić.
No ale wtedy miałam 25lat 🙂
Trochę się stresuję, ale musi być dobrze 🙂
na pewno wszystko będzie dobrze ! Ja poprzednie ciąże miałam w wieku 23 i 25 lat, więc daaaawno temu 😂
 
Do góry