reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lutowe mamy 2024

reklama
Dziewczyny a co myślicie o farbowaniu włosów w I trymestrze? Oczywiście farbą bez amoniaku?
Powiem tak... Od początku zeszłego tygodnia zrobiłam dekoloryzacje włosów, potem pofarbowalam je na niebiesko, kolor wyszedł fatalnie więc znowu była dekoloryzacja. 🫢🫢 Nie wiedziałam jeszcze wtedy o ciąży (tzn. przy drugiej dekoloryzacji już wiedziałam, ale nie miałam innego wyjścia bo takiej tragedii jeszcze na głowie nie miałam nigdy a farbuję włosy od prawie 20 lat) 😅😅 Ale na całe szczęście używam tylko produktów bez amoniaku. Przy obu szczęśliwie zakończonych ciążach farbowałam włosy i wszystko jest okej :) Nie zaleca się farbowania tylko wtedy kiedy masz silne mdłości, bo zapach farby może je nasilać ;)
 
Cześć wszystkim 😊 Chciałabym się nieśmiało przywitać. Jestem (a przynajmniej mam taką nadzieję) w pierwszej ciąży, wg aplikacji termin porodu to 16.02. Szukałam kilku informacji na temat ciąży i trafiłam na to forum. Nie ukrywam, że o ciąży wie tylko mój mąż i brakuje mi trochę kobiecych rad. Jestem w tym temacie dość zielona. Nie chcę na razie nikomu mówić, bo nie jestem jakąś specjalną optymistką. Wynik testów ciążowych lekko mnie zdziwił, ponieważ miałam (moim zdaniem) wszystkie objawy zapowiadające @. Dla potwierdzenia miałam robione badanie beta HCG. Do wczoraj jedynym objawem jaki miałam było pobolewanie podbrzusza tak jak na okres, przepisano mi duphaston 3x1. Najbardziej martwi mnie fakt, że w tym momencie nie mam żadnych objawów ciąży, ani razu mnie nie mdliło, nie zmieniają mi się smaki, mam lekko bolące piersi, ale zastanawiam się czy to nie sprawka duphastonu. Pojutrze idę do ginekologa i mam taką ogromną nadzieję, że wszystko będzie dobrze, a równocześnie boję się, że nic z tego nie będzie 😕 Z dodatkowych atrakcji los obdarzył mnie celiakią, astmą, alergią i niedoczynnością tarczycy, więc tym bardziej mam różnego rodzaju obawy 😟 Mam nadzieję, że zostanę tu na dłużej i moje kolejne posty będą bardziej optymistyczne :)
Witamy 😊 wpisałam daty w nasz kalendarz na pierwszej stronie, żebyśmy mogły się nawzajem wspierać 😊
Nie każda ma objawy i zdarzają się takie ciążę więc nie ma powodów do obaw. Na pewno lekarz rozwieje Twoje wątpliwości w czwartek 🙂
 
@Ailime Kochana ja na początku tez nie miałam żadnych objawów, to jeszcze bardzo wcześnie gdyby nie ten test ciazowy…🙈 ale jednocześnie rozumiem Twoje zmartwienia bo to tez moja pierwsza ciąża i tez miałam obawy i oczywiście tez znalazły sie jakies rzeczy które zaraz wyolbrzymiałam zupełnie niepotrzebnie. Jeżeli Cię to uspokoi to zrob betę zapisz sie do ginekologa a sama świadomość ze Beta rośnie albo ze ciaza znajduje sie w macicy juz z pewnością cie uspokoi. Mi to pomogło 😊 i tez warto być takiej myśli ze jak zarodek zdrowy to sie utrzyma, na niektóre rzeczy czasami nie mamy wpływu dlatego musimy myślec pozytywnie 🥰
 
Cześć wszystkim 😊 Chciałabym się nieśmiało przywitać. Jestem (a przynajmniej mam taką nadzieję) w pierwszej ciąży, wg aplikacji termin porodu to 16.02. Szukałam kilku informacji na temat ciąży i trafiłam na to forum. Nie ukrywam, że o ciąży wie tylko mój mąż i brakuje mi trochę kobiecych rad. Jestem w tym temacie dość zielona. Nie chcę na razie nikomu mówić, bo nie jestem jakąś specjalną optymistką. Wynik testów ciążowych lekko mnie zdziwił, ponieważ miałam (moim zdaniem) wszystkie objawy zapowiadające @. Dla potwierdzenia miałam robione badanie beta HCG. Do wczoraj jedynym objawem jaki miałam było pobolewanie podbrzusza tak jak na okres, przepisano mi duphaston 3x1. Najbardziej martwi mnie fakt, że w tym momencie nie mam żadnych objawów ciąży, ani razu mnie nie mdliło, nie zmieniają mi się smaki, mam lekko bolące piersi, ale zastanawiam się czy to nie sprawka duphastonu. Pojutrze idę do ginekologa i mam taką ogromną nadzieję, że wszystko będzie dobrze, a równocześnie boję się, że nic z tego nie będzie 😕 Z dodatkowych atrakcji los obdarzył mnie celiakią, astmą, alergią i niedoczynnością tarczycy, więc tym bardziej mam różnego rodzaju obawy 😟 Mam nadzieję, że zostanę tu na dłużej i moje kolejne posty będą bardziej optymistyczne :)
Witaj
Ja w ostatniej ciąży nie miałam żadnych objawów, gdyby nie fakt że musiałam leżeć do 4 miesiąca to nie wiedziałabym że jestem w ciąży.
Duphaston też brałam bo miałam ciążę zagrożoną ale wszystko udało się do końca donosić.
Jak masz możliwość to dużo odpoczywaj, nie dźwigaj.
I wszystko będzie dobrze 🙂
 
Cześć wszystkim 😊 Chciałabym się nieśmiało przywitać. Jestem (a przynajmniej mam taką nadzieję) w pierwszej ciąży, wg aplikacji termin porodu to 16.02. Szukałam kilku informacji na temat ciąży i trafiłam na to forum. Nie ukrywam, że o ciąży wie tylko mój mąż i brakuje mi trochę kobiecych rad. Jestem w tym temacie dość zielona. Nie chcę na razie nikomu mówić, bo nie jestem jakąś specjalną optymistką. Wynik testów ciążowych lekko mnie zdziwił, ponieważ miałam (moim zdaniem) wszystkie objawy zapowiadające @. Dla potwierdzenia miałam robione badanie beta HCG. Do wczoraj jedynym objawem jaki miałam było pobolewanie podbrzusza tak jak na okres, przepisano mi duphaston 3x1. Najbardziej martwi mnie fakt, że w tym momencie nie mam żadnych objawów ciąży, ani razu mnie nie mdliło, nie zmieniają mi się smaki, mam lekko bolące piersi, ale zastanawiam się czy to nie sprawka duphastonu. Pojutrze idę do ginekologa i mam taką ogromną nadzieję, że wszystko będzie dobrze, a równocześnie boję się, że nic z tego nie będzie 😕 Z dodatkowych atrakcji los obdarzył mnie celiakią, astmą, alergią i niedoczynnością tarczycy, więc tym bardziej mam różnego rodzaju obawy 😟 Mam nadzieję, że zostanę tu na dłużej i moje kolejne posty będą bardziej optymistyczne :)
Gratulacje ♥️Kochana jeśli objawów brak to tylko się cieszyć
Kobiety różnie to przechodzą. Mi pierwsza ciąża zafundowała taki mlyn w organiźmie że do dziś zbiera mi sie na wymioty 🙈 z tą ciążą mimo ze to początek już jest inaczej. Objawy zazwyczaj tez nie zaczynają się od razu więc jeszcze mogą czekać Cię te wątpliwe atrakcję. Ja również astma, alergia i nietolerancja glutenu także możemy sobie przybić piątkę.
 
Cześć wszystkim 😊 Chciałabym się nieśmiało przywitać. Jestem (a przynajmniej mam taką nadzieję) w pierwszej ciąży, wg aplikacji termin porodu to 16.02. Szukałam kilku informacji na temat ciąży i trafiłam na to forum. Nie ukrywam, że o ciąży wie tylko mój mąż i brakuje mi trochę kobiecych rad. Jestem w tym temacie dość zielona. Nie chcę na razie nikomu mówić, bo nie jestem jakąś specjalną optymistką. Wynik testów ciążowych lekko mnie zdziwił, ponieważ miałam (moim zdaniem) wszystkie objawy zapowiadające @. Dla potwierdzenia miałam robione badanie beta HCG. Do wczoraj jedynym objawem jaki miałam było pobolewanie podbrzusza tak jak na okres, przepisano mi duphaston 3x1. Najbardziej martwi mnie fakt, że w tym momencie nie mam żadnych objawów ciąży, ani razu mnie nie mdliło, nie zmieniają mi się smaki, mam lekko bolące piersi, ale zastanawiam się czy to nie sprawka duphastonu. Pojutrze idę do ginekologa i mam taką ogromną nadzieję, że wszystko będzie dobrze, a równocześnie boję się, że nic z tego nie będzie 😕 Z dodatkowych atrakcji los obdarzył mnie celiakią, astmą, alergią i niedoczynnością tarczycy, więc tym bardziej mam różnego rodzaju obawy 😟 Mam nadzieję, że zostanę tu na dłużej i moje kolejne posty będą bardziej optymistyczne :)
Cześć! Jeżeli Ci to pomoże to spoko, ja przy córce przez całą ciążę nie miałam żadnych objawów poza bólem pleców 😂😂
Za to przy synu olaboga, rzygałam dalej niż widziałam przez pierwsze 5 miesięcy 🙈🙈🙈

Ożłopałam się Bubble Tea (chodziła za mną od wczoraj) i nie wiem czy to sprawka ciąży, czy wypitej ilości, ale tak mnie mdli że szok 😂😂😂
 
Już po 😊 serducho jest i prawie centymetr człowieka.

Założona karta ciąży i mnóstwo wypisanych badań, łącznie z krzywą jak mi glukoza wyjdzie wyższa niż 91 (w poprzedniej ciąży miałam cukrzyce ciążową).

Ze względu na historie poronień dostałam duphaston 2x1 i acard.

Następna wizyta 18 lipca, a na kolejnej prenatalne i pobranie Nifty.
Wspaniale!
 
reklama
Cześć wszystkim 😊 Chciałabym się nieśmiało przywitać. Jestem (a przynajmniej mam taką nadzieję) w pierwszej ciąży, wg aplikacji termin porodu to 16.02. Szukałam kilku informacji na temat ciąży i trafiłam na to forum. Nie ukrywam, że o ciąży wie tylko mój mąż i brakuje mi trochę kobiecych rad. Jestem w tym temacie dość zielona. Nie chcę na razie nikomu mówić, bo nie jestem jakąś specjalną optymistką. Wynik testów ciążowych lekko mnie zdziwił, ponieważ miałam (moim zdaniem) wszystkie objawy zapowiadające @. Dla potwierdzenia miałam robione badanie beta HCG. Do wczoraj jedynym objawem jaki miałam było pobolewanie podbrzusza tak jak na okres, przepisano mi duphaston 3x1. Najbardziej martwi mnie fakt, że w tym momencie nie mam żadnych objawów ciąży, ani razu mnie nie mdliło, nie zmieniają mi się smaki, mam lekko bolące piersi, ale zastanawiam się czy to nie sprawka duphastonu. Pojutrze idę do ginekologa i mam taką ogromną nadzieję, że wszystko będzie dobrze, a równocześnie boję się, że nic z tego nie będzie 😕 Z dodatkowych atrakcji los obdarzył mnie celiakią, astmą, alergią i niedoczynnością tarczycy, więc tym bardziej mam różnego rodzaju obawy 😟 Mam nadzieję, że zostanę tu na dłużej i moje kolejne posty będą bardziej optymistyczne :)
Jestem w 7 tygodniu i nie mam mdłości.
 
Do góry