reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy 2024

Hejo.
A może są tu jakieś mamuśki, które podzielą moje obawy? Nie planowałam więcej dzieci, a dwa dni temu dowiedziałam się, że jestem w ciąży. I mam mega mieszane odczucia... Z jednej strony zawsze chciałam, żeby moja córka miała rodzeństwo. Ale z drugiej strony ma rodzeństwo przyszywane... Niezbyt dobrze wspominam poród, więc tym razem na pewno od razu bym szła na CC. Ale i tak się zwyczajnie boję, że nie podołam. Od kiedy moja córka poszła do przedszkola, jakkolwiek odżyłam po przeszło 4 latach w domu...
Myślę że potrzebujesz trochę czasu na oswojenie się z tą myślą 🤰
Może rozmowa o swoich lękach z partnerem pomoże złagodzić stres z tym związany.
Pozdrawiam
 
reklama
Wczoraj mówiłam do męża kurcze coś objawów brak dalej. A mąż z wyjątkiem Twoich zmiennych nastrojów. A dzisiaj dla odmiany siku mnie prześladuje, no w pracy co rusz musiałam. Jeszcze tylko jutro i tydzień wolnego 🙃 wybieram zalegle urlopy. Ostatnio miałam, wzięłam specjalnie żeby dzidzię stworzyć i jak na złość byłam chora. Teraz miało być kolejne podejście ale udało się pomiędzy 🙃
 
Zaczynam plamić dziewczyny... Pewnie @ zaraz przyjdzie więc bardzo szybko się pożegnamy 😢😢
Trzymam kciuki żeby wszystko było ok. Dla pocieszenia powiem Ci, że mojej pierwszej ciąży plamilam i mialam nawet delikatne krwawienia do ok 20 TC. Brałam duphaston i luteinę musiałam się oszczędzać. Córka urodziła się zdrowa o czasie. Przyśpiesz wizytę na jutro i głowa do góry. Może to nic groźnego. Trzymam kciuki. ♥️
 
Ah człowiek się obróci a tu kilka stron do nadrobienia 🙈
Zaczynam plamić dziewczyny... Pewnie @ zaraz przyjdzie więc bardzo szybko się pożegnamy 😢😢
Może złap pierwsza lepsza wizytę u Gina po skierowanie albo podlec z rana do laba i zrób proga i bete?
Trzymam kciuki żeby było okej.

Ja się przyznam... że co jakiś czas sprawdzam czy nie plamie bo mam takie bóle podbrzusza identyko jak na okres.
Do tej pory miałam raz może 3 kropki jasnoróżowe 15.06.

Boję się że Beta nie urośnie... i że fatum nieszczęść wciąż nad nami wisi. 🤦🏻‍♀️
 
Ostatnia edycja:
To też nie jest tak, że nie jestem. Część mnie jak najbardziej się cieszy, ale tu bardziej wchodzi zdrowy rozsądek...
Ja też mam mieszane odczucia jeśli chodzi o ciążę.. z jednej str wiem ile jest strat dookoła i ile osób pragnie mieć dzieci a nie może więc doceniam że mi się udało tym bardziej że mam 3 straty za sobą.. ale z drugiej str właśnie trzeba przeorganizować całą rzeczywistość.. znów zwrócić do etapu pieluch i karmienia piersią.. wstawania w nocy po 10 razy...🙈 Także nie jesteś sama.. ja póki co żyje chwilą.. do porodu jeszcze trochę czasu.. zacznę się organizować po 20 tc..
 
Tez jestem w podobnej sytuacji. Mam 13 łatkę i 11 latka. Prace, zaczelam studia a tu bach... 2 kreseczki. Ale mega się cieszę. Zrobilam 6 testów bo nie wierzyłam. Kreski były bladziutkie. Beta potwiedzila. A boje się jeszcze bardziej. Będzie obrot o 360 stopni.
 
Piszecie o tym czy się cieszę. No dziecko nr 2 planowane było jak najbardziej. Jedynie plan się sypnął z miesiącem. Ja chciałam w marcu rodzić lub ewentualnie chciałabym żeby było wiosenne taki kwiecień lub maj. Do tego lutego nie umiem się przyzwyczaić. 🤣
 
Piszecie o tym czy się cieszę. No dziecko nr 2 planowane było jak najbardziej. Jedynie plan się sypnął z miesiącem. Ja chciałam w marcu rodzić lub ewentualnie chciałabym żeby było wiosenne taki kwiecień lub maj. Do tego lutego nie umiem się przyzwyczaić. 🤣
Mam podobne odczucia bo też planowałam wiosnę 😂 z pierwszą córka się udało bo jest z kwietnia, a teraz założyliśmy, że jak zaczniemy się starać teraz to pewnie pyknie tak, że poród byłby na wiosnę a tu poszło za pierwszym razem i termin na luty… 😂🙈
 
J
Piszecie o tym czy się cieszę. No dziecko nr 2 planowane było jak najbardziej. Jedynie plan się sypnął z miesiącem. Ja chciałam w marcu rodzić lub ewentualnie chciałabym żeby było wiosenne taki kwiecień lub maj. Do tego lutego nie umiem się przyzwyczaić. 🤣
Ja tak samo chciałam na maj🙈 moj gin to samo Ze najlepiej rodzic wiosna 🙄 No cóż nie tym razem 😂
 
reklama
Do góry