Jest coś takiego jak reguła Naegelego:
Od daty poczęcia odejmij 7 dni. Następnie od otrzymanej daty odejmij 3 miesiące. Wówczas do otrzymanej daty należy dodać 1 rok.
Według tej zasady termin wychodzi mi na 10 lutego
apki i kalkulatory pokazywały różnie, koniec stycznia, 1 lutego, 6 lutego.
I tak się to określa mniej więcej do pierwszych prenatalnych w 11-13+6, pozniej tę datę się koryguje. W pierwszej ciąży wychodził mi termin z OM na 1 listopada, z prenatalnych skorygowano na 24 października, ostatecznie urodziłam w 38+5 20 października.