Ja tam jakoś sie nie boję porody sn. Mam nastawienie takie, że co ma być to będzie a mój strach mi bólu nie odejmie, a i tak muszę zrobić co do mnie należy. Bardziej obawiam się, że wystąpią komplikacje i będę miała cc.
A ja wczoraj byłam na badaniach, zapłaciłam za nie 240 zł a dziś zorientowałam się, że nie oddali mi wyników z toksoplazmozy i przeciwciała
Gdyby nie to, że sie zainteresowałam wynikami to poszła bym na wizytę, lekarka wysłałaby mnie na badania jeszcze raz i zapłaciłabym podwójnie
mam tylko nadzieję, że po prostu zawieruszyła im sie kartka a nie że nie zrobili w ogóle bo chyba je tam poduszę. Strasznie nieogarnięte te laborantki tam są..