reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy 2017

A tak poza tym to z moim gardłem gorzej, więc jutro idę do lekarza, mam nadzieję, że znajdę wolne miejsce u internisty.
Filharmonie nam na szczęście odwołali, bo nie wiem jakbym poszla.
Dziś u nas pochmurno i chłodno, trochę odpoczynku od tych upałów

Napisane na HUAWEI VNS-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
A tak poza tym to z moim gardłem gorzej, więc jutro idę do lekarza, mam nadzieję, że znajdę wolne miejsce u internisty.
Filharmonie nam na szczęście odwołali, bo nie wiem jakbym poszla.
Dziś u nas pochmurno i chłodno, trochę odpoczynku od tych upałów

Napisane na HUAWEI VNS-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

Próbowałas plukac gardło wodą z solą?


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
A u mnie brak zdolności szyjacych , dziergajacych , wyszywajacych czy też szydelkowych totalny antytalent jestem. Moja mama ma maszynę ale tylko najprostsze rzeczy zrobi na niej.

Wszystkim chorowitkom zdrówka życzę :)

U mnie mąż wrócił po nocce z pracy i tez go coś bierze gardło go boli kaszel ma także zaczynaja się choróbska :(
 
Mam migdały, znam ból anginy ropnej, przechodzę ją przynajmniej 2-3 razy do roku, mogę cały rok na nic innego nie chorować tylko na anginę:( Lekarz mi zasugerował konsultację z laryngologiem i ewentualne usunięcie. Teraz na szczęście bez ropy, lekko powiększone są, gardło czerwone, pewnie jakiś stan zapalny.
Wzięłam kąpiel z olejkiem na przeziębienie (kupiłam kiedyś w lidlu, jak będą teraz w sezonie chorobowym to polecam kupić, bo fajnie inhaluje).
Dziś dużo lepiej z moim brzuchem, więc pomogę trochę mężowi w kolorowym pokoju, bo trzeba pooklejać granice kolorów i "odciąć" je farbą. W drugim pokoju tylko rurę do kaloryfera pomaluję, bo mąż o niej zapomniał i można zrywać folię i sprzątać, fajnie, bo może już dziś będę spać w swoim łóżku (nasza sypialnia chwilowo robi za składzik), nie z córką na kanapie.
Przynajmniej obiad mam z głowy, bo teściowa zaprosiła nas na obiad, szwagier z żoną i z dziećmi pewnie wpadnie. Już jutro mam wizytę u gina, nie mogę się doczekać:)
 
Mam migdały, znam ból anginy ropnej, przechodzę ją przynajmniej 2-3 razy do roku, mogę cały rok na nic innego nie chorować tylko na anginę:( Lekarz mi zasugerował konsultację z laryngologiem i ewentualne usunięcie. Teraz na szczęście bez ropy, lekko powiększone są, gardło czerwone, pewnie jakiś stan zapalny.
Wzięłam kąpiel z olejkiem na przeziębienie (kupiłam kiedyś w lidlu, jak będą teraz w sezonie chorobowym to polecam kupić, bo fajnie inhaluje).
Dziś dużo lepiej z moim brzuchem, więc pomogę trochę mężowi w kolorowym pokoju, bo trzeba pooklejać granice kolorów i "odciąć" je farbą. W drugim pokoju tylko rurę do kaloryfera pomaluję, bo mąż o niej zapomniał i można zrywać folię i sprzątać, fajnie, bo może już dziś będę spać w swoim łóżku (nasza sypialnia chwilowo robi za składzik), nie z córką na kanapie.
Przynajmniej obiad mam z głowy, bo teściowa zaprosiła nas na obiad, szwagier z żoną i z dziećmi pewnie wpadnie. Już jutro mam wizytę u gina, nie mogę się doczekać:)

Najgorsze jest to że dorośli naprawdę ciężko przechodzą wycięcie migdałów...

Czekamy na jutrzejsze wieści z wizyty!!:D


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Misia-A ciekawa jestem jak Ci się zmieni punkt widzenia, jak sama będziesz miała przedszkolaka w domu i jakaś chora pani zamiast iść na L4 zarazi Twoje dziecko.. oczywiście Ty wtedy wyladujesz albo na L4 albo na urlopie, bo przecież chorym dzieckiem ktoś się będzie musiał zająć..


Napisane na HUAWEI VNS-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
Tak niestety jest w przedszkolach, ja kiedyś gnalam z pracy po syna bo dzwonili, że chory a pani w przedszkolu cała zasmarkana, kaszlaca itp. Zreszta tutaj w przedszkolach kataru i kaszlu nie uznają za chorobe.
Jagódka a miałaś kiedyś pobierany z gardła i nosa wymaz na paciorkowce? Mam znajomego, który miał wiecznie anginy i dopiero po latach jak juz był po 50, okazało się ze miał paciorkowce w nosie. Z doświadczenia wiem ze wycinanie migdałków bywa bardzo nieskuteczne.
Monsku u nas było to samo, bo moja mama jest krawcowa (i dwie cioci tez) i cuda nam szyla, stroje na karnawal, sukienki, spodnie, plaszcze, kurtki :) jednak najzdolniejsza była babcia, haftowala, robiła na drutach, a na szydełku to po prostu mistrzyni. Do dziś mam obrus na szydełku 2x2m.
 
i mamy niedzielny poranek tylko pochurny u nas się już rosolek gotuje potem kosciol i cos będziemy szyc może dziś jakas sowka powstanie
 
reklama
Hwj dziewczyny , mi już dziś trochę lepiej więc tfu tfu - huraa , co prawda obudzilam się w nocy powodu bólu nerek a później to już dzidziol skakał i mnie obudził ale zdecydowanie siedzenie ostatnie dwa dni w domu mi pomogło

Co do chorób przedszkoli i migdałków chyba się wypowiem bo wszytsko zaliczyłam [emoji23], jak pracowałam w przedszkolu to wręcz wymagali żeby przychodzić chora czy nie chora - presja była bo ma być tyle osób dorosłych na tyle dzieci i koniec kropka także to nie raz nie zależy od pracownika bo jak chcesz zachować prace to masz być - naprawdę nie raz się z tym spotkałam :/ , takie realia , ja przy wyborze montessori się kierowałam tym żeby było małe lokalne nie dużo dzieci w grupie żeby właśnie ograniczyć chorobska a pracowałam w wielkiej znanej firmie irl. W dużej placówce gdzie non stop zaraza była - ja praktycznie pierwszy rok pracy przechorowałam,

Co do chorób i wycięcia migdałków - właśnie miałam robiony zabieg w kwietniu tego roku - o boże jak to boli! Ja naprawdę mam wysoki próg bólu- (syna urodziłam bez znieczulenia itp. ) Ale to bolało tak że się nie spodziewałam tego odczucia- też miałam jakieś komplikacje i krwotok po tygodniu od wycięcia i trafiłam do szpitala na 4 dni mimo wszytskich problemów to było to dla.mnie zbawienie , tak to miałam jedna dwie anginy w miesiącu a teraz ostatnio W. Powiedział do mnie ze odpukać dzięki usunięciu nie byłam już tak dawno chora - i wiedziałam że tak będzie ze mnie rozłoży [emoji23] , hehe ale.pol roku chora nie byłam a osłabienie jest przez ciążę - I tak dobry wynik jak na to wszystko co przezylam heh , generalnie zadowolona z ostatecznego efektu :)

Fuga - u mnie też rosołek dziś jutro z tego będzie pomidorowa , a tak to nie mam w ogóle weny na gotowanie - tam bym chciała żeby ktoś pogotował - chociaż synowi - mi samej się jeść zbytnio nie chce

U nas za oknem szaro , ale co mi tam jak w domu siedzę hehe, tylko pogoda iście depresyjna ,

W środę idę na połówkowe :)

Miłego dnia wam życzę mamusie

Napisane na GT-I9301I w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry