reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy 2017

IzaZdro ja też właśnie wróciłam z 3 bety i też wyniki koło 14.
Ostatnio przyrost 238% w 2 dni, zobaczymy jak dziś. Usg mam we wtorek i czwartek do dwóch różnych lekarzy umówione, jeszcze nie zdecydowałam do którego pójdę - czytam opinie i podpytuje znajomych :)
a co do starań to ja brałam długo tabletki po odstawieniu w listopadzie usłyszałam, że nie mam w ogóle owulacji. Potem dwa razy monitorowanie cyklu i nic. Dostałam kartke badań do zrobienia, ale doszliśmy do wniosku, że zajmiemy się tym po ślubie ( w sierpniu ) na spokojnie. I co? I dwie kreski zobaczyłam tydzień temu :) To moja pierwsza ciąża więc boję się wszystkiego :D

Rozmaryn fajnie, że fasolkę już widać :)

Martinek kawy nie piję, ale nigdy nie piłam :) co do diety to jem w sumie to co jadłam, staram się tylko nie zjadać pustych kalorii
 
reklama
Witam jeszcze raz tutaj[emoji12] Gratuluje wszystkim mamuśką. Chciałam zapytać, czy któraś z was myśli nad badaniami prenatalnymi? Mnie lekarz wręcz namawia, ale nie jestem przekonana do końca. Co mogą zmienić takie badania, boje się ze coś wyjdzie nie tak i do końca ciąży będę się stresować.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Agatucca - ale jakie dokladnie badania? Bo prenatalne to tez usg lub z krwi i wtedy to sa zupelnie nieinwazyjne badania...ale sa tez takie inwazyjne gdzie pobiera sie material genetyczny i to jest niebezpieczne dla dziecka.
 
Martinek kawy nie piję, ale nigdy nie piłam :) co do diety to jem w sumie to co jadłam, staram się tylko nie zjadać pustych kalorii
Ja przed zaciążeniem piłam dwie rozpuszczalne, teraz mam awersję praktycznie do wszystkiego, jednak najbardziej muli mnie na widok mięsa. Kawa max 1 rano w pracy, w domu wcale
 
reklama
Do góry