reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy 2017

U mnie rowniutko 70dni [emoji4] Elenna łączę się w bólu. Moja chyba robi sobie miejsce w brzuchu bo cały mam taki obolały, nie moge spać z bólu [emoji26] Nie daje chwili spokoju, calutki dzien i noc kopie i się wierc.

Prezenty juz w większości kupione. Ozdoby do pakowania też, jedynie sznurek jutowy musze dokupic. Pomarańcze się suszą juz, pierniki gotowe do zawieszania na prezentach :) Musze jeszcze wymyślić coś fajnego dla męża. I w niedziele wielkie pakowanie!

Miłego weekendu Wam wszystkim :* Ja niestety znowu sama jutra rana bo mąż ma warte wiec wróci dopiero w niedziele koło południa.

Przesyłam Wam trochę mojego świątecznego nastroju [emoji4][emoji319][emoji166] Domowa, gorąca czekolada i pierniczki, a do tego mięta ze swojego ogródka.

1481924506-1d1mld.jpeg


Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Też się boję jak to będzie z dzieciakami, między pierwszą a drugą córa jest duża różnica wieku, nie chcieliśmy drugi raz tyle czekać. Dziewczyny, damy radę. Na pocieszenie powiem, że Majka do 17 miesiąca była straszną przylepą, teraz ma prawie 20 miesięcy i jest całkiem inna. Sama sie sobą na chwile zajmie, cały czas chce chodzić, taka zosia samosia. Tak z innej beczki, właśnie odszedł chomiczek Saski. Trzymałam go na rękach od 23.00 do 01.30. Mała jeszcze nie wie. Usnęła z nadzieją że wszystko bedzie dobrze. Nie wiem nawet co sie stało. Był mniej aktywny przez ostatnie dwa dni, ale jadł, pił, chodził po klatce. Dzisiaj o 23.00 znalazłam go sztywnego, ledwo dyszącego. Jutro muszę małej powiedzieć. Miał dopiero rok [emoji22].


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ojj... To współczuję, my mamy królika i gdyby tak teraz padł byłoby ciężko moja Córka ma 4 lata, ale jest bardzo emocjonalna płacz byłby niesamowity. Przemyśl jak jej to powiedzieć, by jednocześnie nie kryć faktu,@albo biegnij rano po nowego :p

Też się boję jak to będzie z dzieciakami, między pierwszą a drugą córa jest duża różnica wieku, nie chcieliśmy drugi raz tyle czekać. Dziewczyny, damy radę. Na pocieszenie powiem, że Majka do 17 miesiąca była straszną przylepą, teraz ma prawie 20 miesięcy i jest całkiem inna. Sama sie sobą na chwile zajmie, cały czas chce chodzić, taka zosia samosia. Tak z innej beczki, właśnie odszedł chomiczek Saski. Trzymałam go na rękach od 23.00 do 01.30. Mała jeszcze nie wie. Usnęła z nadzieją że wszystko bedzie dobrze. Nie wiem nawet co sie stało. Był mniej aktywny przez ostatnie dwa dni, ale jadł, pił, chodził po klatce. Dzisiaj o 23.00 znalazłam go sztywnego, ledwo dyszącego. Jutro muszę małej powiedzieć. Miał dopiero rok [emoji22].


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Japko84 musisz opowiedziec po prostu ladnoe o tym, ze tam mu lepiej, ze jest szczesliwy i oglada sobie Was z gory albo kupic rano nowego ;x Trzymam kciuki oby cora to dobrze zniosla.

Dziewczyny dacie rade na pewno przy dwojce, a nawet przy trojce, jestem tego pewna! Widac po was, ze jestescie pelne zaangazowania i determinacji wiec na pewno sobie poradzicie [emoji4] Ja poki co jestem w "łatwiejsze" sytuacji bo to nasze pierwsze dziecko ale strasznie zaluje tego, ze nie bylo, nie jest i nie bedzie mi dane odpoczac w trakcie tej ciazy i nacieszyc sie "samotnością" [emoji37] Wiem, ze bede tego zalowac przy drugim dziecku ale nie potrafie sobie odpuscic studiow i reszty obowiazkow [emoji20]

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Japko wspolczuje.
Klusduska nie do końca rozumiem mówienie dzieciom ze zwierzątko poszło do nieba i tego typu rzeczy...
Ja się nie martwię ze nie dam rady z trojka, ja tylko planuje jak to wszystko zorganizować, Jaska zajęcia dodatkowe, wozenie, chodzenie na spacery nawet

Napisane na SM-A300FU w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ostatnia edycja:
Też się nie martwię. Wiadomo, że najgorsza logistyka, Klaudia do szkoły, od września Adam do przedszkola, ale jakoś to ogarnięty. Bardziej boję się tego, że nie uda mi się w trakcie macierzyńskiego znaleźć żadnej fajnej pracy i będę musiała wrócić na stare śmieci, a bardzo nie chcę już tam pracować. Wyobraźcie sobie, że nie zaprosili mnie na wigilię? 10 lat tam pracuję i nikt nie raczył do mnie zadzwonić, czy napisać, że kolacja wigilijna jest wtedy i wtedy. Za to kobietę, która w maju odeszła na emeryturę zaprosili.

Napisane na HUAWEI VNS-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Też się nie martwię. Wiadomo, że najgorsza logistyka, Klaudia do szkoły, od września Adam do przedszkola, ale jakoś to ogarnięty. Bardziej boję się tego, że nie uda mi się w trakcie macierzyńskiego znaleźć żadnej fajnej pracy i będę musiała wrócić na stare śmieci, a bardzo nie chcę już tam pracować. Wyobraźcie sobie, że nie zaprosili mnie na wigilię? 10 lat tam pracuję i nikt nie raczył do mnie zadzwonić, czy napisać, że kolacja wigilijna jest wtedy i wtedy. Za to kobietę, która w maju odeszła na emeryturę zaprosili.

Napisane na HUAWEI VNS-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
O to nieładnie z ich strony!

Napisane na SM-A300FU w aplikacji Forum BabyBoom
 
Powiedziałabym nawet bardziej dosadnie, ale zaraz mnie tu wygwiazdkuje. Najlepsze jest to, że potem pewnie powiedzą, że ktoś tam miał to zrobić i zapomniał, wyleciało im po prostu. Dodam, że w biurze jest nas ok 20 osób i naprawdę ciężko nie zauważyć, że kogoś nie ma. Żenada.

Napisane na HUAWEI VNS-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
.Jagódka u nas jako takiej Wigilii to nie ma ale ominęły mnie w tym roku paczki świąteczne. Niby nic ale troszeczkę niefajnie mi się zrobiło. Najbardziej mi żal nie paczki z pracy ale paczek od firm zewnętrznych które co roku coś tam dawali. Znam tych wszystkich technologów nie od dziś i mimo mojego zwolnienia z większością jestem w stałym kontakcie a tu taki klops :-( czuję się odsunięta na boczny tor, nie jestem już specjalistą, technologiem, członkiem Załogi tylko ciężarną kobietą. Zastanawiam się czy nie wrócić do pracy po macierzyńskim żeby w ogóle o mnie nie zapomnieli.
 
reklama
U nas na Wigilii rozdają talony świąteczne. Jeśli ich nie dostanę, to zrobię burze, bo do sierpnia normalnie pracowałam na zysk firmy. Więc 2/3 mi się należą jak psu buda. Już pomijam, że fajnie byłoby się spotkać ze wszystkimi i na spokojnie porozmawiać, bo to Wigilia też dla pracowników produkcyjnych, więc to takie wesele na 150 osób, do rana. W styczniu jest choinka i prezenty dla dzieci jak i tym też zapomną to się wścieknę.

Napisane na HUAWEI VNS-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry