super_mysz17
Fanka BB :)
Ja znowu mam inną sytuację. Ubrania na synka dostanę po bracie, jego synek ma 2 lata i specjalnie przechowywali ubrania dla mnie. Nie wiem czy są zniszczone czy nie, jeszcze ich nie oglądałam ale wiem, że na pewno mnóstwo jest nowych. Wiem ile mieli ubranek na małego i że ponad połowy nie użyli więc wiem, że spora część będzie w idealnym stanie. A znowu mam koleżankę, która na siłę nie chce mi oddać tylko sprzedać i to ubranka po dziewczynce bo stwierdziła, że część po dziewczynce mogę ubrać na chłopaka. No fakt, ma rację, są neutralne kolory ale jak mam dostać za darmo to po co mam odkupywać od niej? Bo twierdzi, że firmowe i to inaczej wygląda.. a mi wcale nie zależy na metkach.
I nie idzie jej przetłumaczyć, że nie chcę, bo mam. Co się spotkamy to na siłę chce mi je wepchnąć a ja za każdym razem muszę się tłumaczyć dlaczego nie chcę jej ubrań. A poza tym, chciałabym też coś sama kupić.
Wiadomo, że kupowanie dla dziecka to sama przyjemność
I nie idzie jej przetłumaczyć, że nie chcę, bo mam. Co się spotkamy to na siłę chce mi je wepchnąć a ja za każdym razem muszę się tłumaczyć dlaczego nie chcę jej ubrań. A poza tym, chciałabym też coś sama kupić.
Wiadomo, że kupowanie dla dziecka to sama przyjemność