reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy 2017

Jagodka Pije na pewno więcej niż przed ciaza. Mam niedoczynność tarczycy ale nigdy sód nie spadał. W sumie nie wiem czy mam jakieś objawy niedoboru:) są dni lepsze i gorsze z samopoczuciem;ale zwalam to na ciążę. Lekarz mówi ze na razie ten wynik może być.

Turluturlu I ja dziś się tak czuje, słabo mi, mdli mnie, gdzieś mnie poty zalewają. Chyba to zmęczenie wczorajsze daje się we znaki.
 
reklama
Żeby dobrze uzupełnić sód to wystarczy szklanka wody z łyżka soli ale wiem jak ciężko to przełknąć dlatego u mnie na tapecie słone paluszki i chipsy chociaż kilka dziennie żeby złapać i podjeść , wręcz wmuszam to w siebie :( brak sodu jest bardzo niebezpieczny dla organizmu niestety na dłuższą metę zresztą tak samo jak jego nadmiar :( ja akurat często kontroluje sód , potas , magnez i wapń bo jestem po operacji usunięcia tarczycy i mam przykaz kontroli przynajmniej raz na 3 bo szybko się z tego potrafię wypłukać niestety.

Mnie przeraża codzienne mycie zębów masakra tak mi dziąsła krwawą ze wyglądam jak bokser po walce ;) a zlew jakby jakaś rzeź była w nim robiona juz nie mam pomysłów co robić :(

Airfix no po tylu godzinach siedzenia organizm odchorowuje to teraz ale podziwiam ze wytrzymałaś. Oby szybko przeszło :)
 
Ja dzisiaj nie do życia, chyba zaczęła się u mnie bezsenność ciążowa, całą noc się wiercę a zasnąć nie mogę. Do tego ból głowy od rana a sąsiedzi jak na złość remont robią i stukają, pukają i wiercą już kilka dni

Co do smaków to w tej ciąży na szczęście nie mam jakichś nietypowych zachcianek:)

Turluturlu zdrówka życzę

Densik z dziąsłami mam to samo:(
 
Densik - zmieniłaś szczoteczkę na "soft"? Jeśli nie, to koniecznie to zrób. W ciąży często się to zdarza niestety.
Joanna, ja też mam problemy ze spaniem:(
Densik niedobory sodu z diety są raczej niemożliwe, bo sód jest we wszystkim, ale np ostra biegunka, czy inne odwodnienie może go wypłukać.

Był facet od zabudowy, wszystko pomierzył, pogadaliśmy, bardzo sympatyczny i konkretny, trzymajcie proszę kciuki, żeby cena mnie nie zabiła, bo brała bym w ciemno:)
 
Densik Ja również mam teraz problemy z krwawieniem dziąseł, do tego mam zaburzenia krzepnięcia haha wyglądam więc
też jak po walce
 
A my dziś po wizycie i prawdopodobnie dziewczynka, lekarka nie widziała żadnych męskich narzadow :D choć nie dała jeszcze gwarancji mimo że u mnie to już ostatni dzień 18 tygodnia.
Kupiłam sobie herbatkę z pokrzywy a tam napisane żeby nie pić w ciąży ze względu na brak badan :D
Zosia dziś była na wizycie grzeczniutka, a ogólnie to cała poczekalnia była wypełniona dziecmi. Jedna babka była z trójka nawet.
 
Pokrzywę można pić, tylko uważaj bo jest moczopędna, nawaniaj się dobrze przy niej. Herbaty z liści malin nie wolno i chyba szałwi. Melisę, miętę też można.
Gratki dziewczynki!:)
 
reklama
Kasia.zosia gratki najprawdopodobniej dziewczynki :-)

8599e6ydh9ss8jgy.png
 
Do góry