turluturlu
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Lipiec 2016
- Postów
- 421
Hej, jeśli chodzi o wizyty ja chodzę prywatnie w Warszawie do Unicare stąd takie późne godziny.Ale gdy mieszkałam w Lublinie, skąd pochodzę, to też czasem na nfz miałam tak późno wizyty
Właśnie wróciłam od lekarza, 16 tc, wszystko ok...i chyba dziewczynka!!!
Mówię lekarzowi "Cholerka, miał być synio, zakupiłam materiał w ciuchcie i samochodziki żeby uszyć kołderki"... lekarz patrzy na usg i pyta "ojej, dużo masz tego materiału?
"
Cieszę się, że wszystko ok, trzymam kciuki za Was!
Martwi mnie moja waga. Przed ciążą 54-55 kg.
Msc temu - 55,2. Dziś 57,5.
Szok. Za dużo. Najgorsze, że wiem, że się objadałam. Z nudów z głupoty. Ponad 2 kg w msc na początku to niefajnie... Muszę się pilnować
Jak z tym u Was?
Właśnie wróciłam od lekarza, 16 tc, wszystko ok...i chyba dziewczynka!!!
Mówię lekarzowi "Cholerka, miał być synio, zakupiłam materiał w ciuchcie i samochodziki żeby uszyć kołderki"... lekarz patrzy na usg i pyta "ojej, dużo masz tego materiału?
Cieszę się, że wszystko ok, trzymam kciuki za Was!
Martwi mnie moja waga. Przed ciążą 54-55 kg.
Msc temu - 55,2. Dziś 57,5.
Szok. Za dużo. Najgorsze, że wiem, że się objadałam. Z nudów z głupoty. Ponad 2 kg w msc na początku to niefajnie... Muszę się pilnować
Jak z tym u Was?