kasia.zosia
Moderatorka
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2016
- Postów
- 2 381
A ja nie byłam przy poprzedniej dwójce i mimo jakiegoś tam doświadczenia z noworodkami chętnie bym teraz poszla. Móże uda mi się jakoś zorganizowac. Faktycznie przychodzi to jakoś intuicyjnie ale z czasem. Z synem to byłam kompletnie zielona, z córką myślałam że będzie łatwiej a jednak po 4 latach wiele zapomnialam. Na szczęście tu w szpitalu pielęgniarki mi dużo podpowiadaly, pokazują jak myć malucha (tu się nie kąpie po porodzie), położna przyszła sprawdzić jak mi się karmi.
Jeden kurs który na pewno zrobię to ćwiczenie mięśni po porodzie. Tu to jest na szczescie norma i w dodatku gratis.
Ja nie miałam chusty tylko nosidełko ergo baby, w sumie nie używałam duzo. Miałam go na treningi z corka. Wkłada się dziecko i ćwiczy z nim.