reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy 2017

reklama
Myszka gratulacje serdeczne:)

Martii karmienie mieszane jest zgubne tak u nas mowia, ze rzadko sie udaje i mozna probowac po skonczonych 6 tyg jak dziecko juz ladnie piers ssie. I wtedy jest szansa ze moze sie udac.

Teraz to prosta droga do karmienia butelka. Chcesz karmic piersia to niestety musisz o to zawalczyc, bo wyglada na to ze teraz sie nie udaje. A przyczyny moga byc rozne.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Tylko chyba w tej chwili najważniejsze jest to, że dziecko nie przybiera na wadze i to dłuższy czas.
 
IMG_1072.jpg

Ja dokarmialam w szpitalu takim mlekiem plus jednorazowe smoczki w zestawie ...


Wlasnie z krmieniem najgorsze jest to ze kazdy mowi co innego i taka niedoswiadczona mama nie wie co ma robic.. ja nie chcialam w ogole dokarmiac a wszyscy dookola ( rodzina) mowila zebym kupila mleko.. jak na wizycie u pediatry okazalo sie ze duzo schudl i musze dokarmiac to sie zgodzilam bo nie chcialam wykonczyc dziecka...pozniej znowu w szpitalu ja chcialam ograniczyc lekarze i doradca latkacyjny tez mowili ze max 30 ml co 3 h pozniej zwiekszyli na 45 ml ale pielegniarki non stop kazaly mi dawac mm bo w nocy plakal, maz tak samo ale z nim to akurat sie poklocilam i byl spokoj...
Wczoraj po naszej rozmowie postanowilam nie dokarmiac, wpierw odciagnelam mleko ale pierdola jestem i zapomnialam przy pierwszym uzyciu wysterylizowac wiec musialam wylac... ale od 21:00 do teraz 13:16 nie dalam mu nic sztucznego tylko piers...
Nie wiem czy to wplyw ze wrocilismy do domu ale malutki wkoncu slicznie przespal cala noc tylko budzilam na karmienie i mam nadzieje ze tsk juz bedzie caly czas :)
 

Załączniki

  • IMG_1072.jpg
    IMG_1072.jpg
    111,2 KB · Wyświetleń: 488
Myszka7_2005 gratuluję i życzę dużo zdrówka córci :) nie dostałaś leków przeciwbólowych?

Skomplikowana sprawa z tym karmieniem. O ile nastawiam się na to, że być może mała będzie "wisiała przy cycku" cały dzień i to nie będzie powodem do dokarmiania, o tyle też nie wiedziałabym co robić w sytuacji, gdy dziecko za mało przybiera na wadze...
 
reklama
Do góry