reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe mamy 2017

reklama
Niestety nie ale już do niego napisałam... Koleżanka ze szkoły rodzenia też tu leży ze względu na wielowodzie, również pacjentka mojego lekarza. Powiedzieli jej w szpitalu że jest symulantką


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

To po co ja trzymaja, jak jest symulantka... co to za idioci w tym szpitalu. Wielkie dzieki za taka opieke.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Niestety nie ale już do niego napisałam... Koleżanka ze szkoły rodzenia też tu leży ze względu na wielowodzie, również pacjentka mojego lekarza. Powiedzieli jej w szpitalu że jest symulantką


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

Ale ze czego symulantka? Bo wielowodzia to raczej się nie da symulować...


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Sojnabig Brak słów !

Rozmaryn Gdyby nie moje zaburzenia krzepnięcia to też stwierdziłam ze rodze w domu, nie będzie nikt przynajmniej swoich głupich tekstów walił. No niestety mi się to nie uda i cieszę się ze oplacilam położna , teraz tylko żeby dała radę przyjechać.
 
dzisiaj wizytujemy, zobaczymy jak tam nasza mała lady. poza tym dalej walczymy z przeziębieniem;/

Też mam dziś wizytę i też mnie trzyma już drugi tydzień infekcja wirusowa. Troszkę głupio tak do ginekologa z kaszlem i katarem, ale mi się zwolnienie kończy więc i tak muszę do niego iść. Całe szczęście, że ma gabinet na końcu mojej ulicy to chociaż mam blisko [emoji14]

Ostatnie zakupy wyprawkowe jeszcze wczoraj robiłam przez internet. Zdaje się, że już mam wszystko kupione... nie sądziłam, że się z tym kiedykolwiek zamknę. Jeszcze czeka mnie pranie rzeczy dla dziecka, ale to już nie jest takie straszne. Człowiek się bardzo uspokaja, jak wszystko już powoli się dopina. Taki wewnętrzny pokój czuję, że będzie dobrze.

Rety ale się czuję szczęśliwa, wszystkie będziemy matkami! A część z nas po raz pierwszy! Już się nie mogę doczekać! Te wszystkie dolegliwości na które się co chwilę skarżyłam schodzą na dalszy plan, znaczy dalej są, ale kurczę już widać tego koniec. Zaraz luty. Jeszcze tylko chwila i maleństwo będzie z nami :)


Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Sonia a skąd Ty jesteś bo mam wrażenie że rodzisz u mnie w szpitalu. Kasia.zosia wszystko da się udawać. Przecież ja tak symulowałam skurcze porodowe tak że nawet ktg odzyskałam i to nie raz!
 
Jessu dziewczyny , jak czytam te Wasze historie ze szpitali to aż się boje pomyśleć jak to będzie w moim . Współczuje Wam!
W takich chwilach jeszcze człowieka bardziej stresują idioci :/
 
reklama
Sojnabig straszne co się w tym szpitalu dzieje....
Ja dzisiaj też wizytuje i może w końcu sie czegoś dowiem bo cały czas mam skurcze co 8 do 15 min i tak przez kilka godz później ze 4 godz przerwy i od początku...A wolałabym jeszcze przez kilka dni nie rodzić bo synek chory:(

Napisane na SM-G318H w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry