reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy 2017

Dziewczyny ja już Was nie nadrobie. Poki co wdrażamy się w nową sytuację. Od wczoraj jesteśmy w domu. Odciagamy już całkiem sporo mleczka. Mały też cyca pierś [emoji173] ale musimy dokarmiac buteleczka tyle, że sztucznego od wczoraj od 13 dostał tylko dwa razy a reszta to nasze cycusiowe odciagniete [emoji4][emoji4][emoji4] karmimy się co 3 godziny. Najpierw pieluszka, cycuś potem buteleczka, a na końcu odciagamy pokarm. Mały ładnie przybiera na wadze [emoji173] A ta pani do pomocy okazała się bardzo przydatna. Uczyła nas różnych technik przystawiania do piersi. Przynosi śniadanie do łóżka, herbate, wodę czy co tam chce. Robi mi deserki owocowe. Przynosi podgrzane mleczko, odparza butelkę itp. Poodkurzala, posprzatala w toalecie i łazience. Daje dużo rad i wskazówek. Nie jest nachalna, a jeśli chodzi o małego to nawet bez pytania go nie dotknie.

Napisane na SM-G928F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Martii gratulacje :)

Kosik witamy :D ja też na Żelaznej :)

Ja jak gdzies dalej albo większe zakupy to z mężem autem ale jak mam 1km do sklepu to śmigam sama. Teraz coraz mniej bo ciężko i jeszcze ślisko ale pierdolca można dostać w domu.
My dziś u dziadków byliśmy a tak to nuda :)
 
Moze powinnam spytac sie teraz na wizycie lekarki?? Nic mi nie mowila a termin mam za 10 dni... no i w sumie moje wyniki wysylam do diabetologa wiec ona nawet nie wie czy kontroluje moj cukier...

Podpytaj lekarza prowadzącego lub podpytaj się w szpitalu tam gdzie będziesz rodzić jak to tam wygląda wszystko. Ja dowiadywałam się w dwóch szpitalach.

Ja może przy okazji opowiem historię mojego byłego lekarza prowadzącego z Medicover. Mówię mu że wyszła cukrzyca, że niestety jest insulina, a on że to nic wielkiego. Ja zdążyłam poczytać że nie takie nic wielkiego, bo to ciąża wysokiego ryzyka, potrzebne są częstsze badania jak usg, ktg,no i oczywiście ten poród.. przy kolejnej wizycie pytam go wprost jak z ktg i z porodem przy tej mojej cukrzycy i co słyszę? że to nic takiego, że skoro chodzę do diabetologa to ciąże traktujemy jakby cukrzycy nie było (ja WTF? toć mi diabetolog ciąży nie prowadzi), ktg wykonuje się po terminie porodu, natomiast poród może być między 37 a 42 t. Już nie wspomnę o tym, że skarżyłam sie na bóle i skurcze to mi nawet badania w tym kierunku nie zrobił mówiąc żebym nospe sobie brała..(a okazało sie że rozwarcie gdzieś tam mi się zrobiło gdzie być tego nie powinno) hmm a że ja z tych takich trochę bardziej pyskatych to mu wprost mówie że w szpitalu mówili mi zupełnie coś innego, że ktg obowiązkowo regularnie od 36 tc natomiast poród wcześniej ewentualnie najpóźniej w dniu terminu z uwagi na łożysko więc dlaczego mi mówi zupełnie inne rzeczy. Lekarz na mnie oczy jak pięć złotych ;) zaczął sie tak motać w swoich wypowiedziach i przyznawać mi niby rację że powiedziałam tylko "aha, dziękuję, do widzenia" i umówiłam się do lekarza w przychodni szpitalnej która specjalizuje się też w cukrzycy ciążowej i przynajmniej wie co i jak.
 
Juz w łóżku leżę i znów mi sie totalnie spać nie chce... książki chyba juz nowej zaczynać nie bede... i jak mam zasną? M obok śpi jak zabity i mnie to tylko denerwuje...



Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Kosik_3 , dobrze ze mi to wszystko powiedzialas to w czwartek na wizycie porozmawiam z moja lekarka...
Lekarka do ktorej chodze tez moja ciaze traktuje jak normalna, a nawet mialam mniej wizyt niz kuzynka... badanie krwi tylko 2 razy, ginekologiczne i sprawdzenie szyjki raz .... usg mialam o jedno wiecej ze wzgledu na lozysko przodujace ale na ostatnim okazalo sie ze glowka dziecka jest przed lozyskiem wiec moge rodzic naturalnie... ale ktg nie mialam ani razu....
 
Do góry