reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy 2017

Grabciu, gratuluję z całego serca! Zdrówka i sił dla Was :)

Moje ktg było klikane właśnie. Normalnie ktg chyba się robi po 36 tyg., choć to pewnie też od lekarza zależy. U mnie jest jakiś zwiększony opór w lewej tętnicy macicznej, wcześniej problemy z cukrem i z tego względu chyba mam wcześniej. Plus nakaz pilnowania ruchów i chodzenie co tydzień na to ktg...
 
reklama
Wow Grabcia gratulacjeeee:)

Ja nie mam wcale ktg. Moja doktor powiedziała żeby dopiero w dniu terminu zgłosić się do szpitala na ktg(no chyba że wczesniej coś by się działo)
Dziewczyny jakie macie wyniki płytek krwi? Ja mam co badanie to coraz niższe :(
 
Grabcia - Serdeczne Gratulacje !!!
BOU06_50.jpg
 
Wow Grabcia gratulacjeeee:)

Ja nie mam wcale ktg. Moja doktor powiedziała żeby dopiero w dniu terminu zgłosić się do szpitala na ktg(no chyba że wczesniej coś by się działo)
Dziewczyny jakie macie wyniki płytek krwi? Ja mam co badanie to coraz niższe :(

Ja mialam morfologie tylko 2 razy i za drugim razem tylko dlatego ze kardiolog dala mi skierowanie... wiec nawet nie mam porownania :(
 
reklama
Grabcia - gratulacje!! Najważniejsze, że mały jest zdrowy! A jak Ty się czujesz?
Kasia.zosia zgadzam się z Tobą, tym bardziej, że jej jako matce najbardziej powinno zależeć na dobru jej dziecka.
Dysiak, ja obecnie mam 242. Przez całą ciążę najmniej miałam 170, a najwięcej 260.

Ja się właśnie zastanawiałam nad tym jedzeniem i jak są takie dłuuugie porody, to trochę ciężko tak bez jedzenia ;) Z rozmiarem czapeczki widzę, że różnie bywa :) jeżeli chodzi o kolejkę, to ja stoję gdzieś na szarym końcu. Coraz bardziej odczuwam pieczenie pod biustem, ale tak jakby wewnątrz. Ponoć to nacisk macicy, strasznie dokuczliwe to jest :/
 
Do góry