reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe mamy 2017

Klauduska - ja mam 80 km do Szklarskiej i też bym chętnie pojechała ale u mnie już za blisko terminu więc siedzę na pupie :(

Jagódka - ja też mam za tydzień, w środę dokładnie ;)


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
.jagodka ostatnio wlaznie myslalam o tym ile kosztowalby mnie prywatny ginekolog. I stwierdzilam, ze to naprawde spoory wydatek. Wiec nie dziwie sie, ze sie cieszysz bo to zawsze jakas oszczędność :)

Ja mam wizyte 12.01. Mysle, ze nastepna nie bedzie za szybko, pewnie jakos za miesiac.

Moja mama przebija wszystko. Po swojej ostatniej ciazy, ktora byla zagrozona a mloda urodzila sie wczesniakiem jest strasznie przewrazliwiona.. Ostatnio przez 20min probowala mnie przekonac, zebym nie brala kapieli w wannie tylko szybki prysznic. Na nic moje tlumaczenia, ze mi to nie zaszkodzi. Potem stwierdzila, ze juz powinnam miec robione na kazdej wizycie ktg i same wizyty miec co tydzien... Szkoda slow juz..

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Kasia.zosia a ja mojego od poczatku uswiadamiam, ze skoro dziecko jest wspolne to musi sie poczuwac do wszystkich udogodnień. Co prawda narzekać za bardzo nie moge bo poki co jest do rany przełóż ale wychodze z założenia, że go nie moge za bardzo "rozpiescic" [emoji4]

Myslicie, ze wyjazd w gory w 35-36 tygodniu ciazy to przyzwoity pomysl? Chce pozwiedzac pobliskie muzea, aquaparki itp. Zastanawiam sie czy musze o to pytac lekarza czy moge smialo jechac.

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

Zależy jak się czujesz....
Ja bym nie pojechała, bo po pierwsze musielibyśmy się zatrzymywać pewnie ze dwa razy w ciągu godziny na siku, a i mój kręgosłup juz jazdy autem nie lubi. Po drugie nic bym nie zwiedzila z dzieckiem skaczacym po pęcherzu i by mnie to strasznie frustrowało. Po trzecie jestem zdania, że miłość, poród i sraczka przychodzą z nienacka, a nie chciałabym rodzic w obcym miejscu.

Co do bycia razem w ciąży... to nawet mimo dużego zaangażowania i tak ja odczuwam najgorsze skutki noszenia dziecka. Poza tym mój ma problem z przestawieniem się na tryb faceta kobiety w ciąży i tak na pierwsze usg itp itd nie daje się zaciągnąć, bo tam przecież nic nie widać.

My wizytujemy 18.01. I to bd chyba przed ostatnia wizyta.

Nocka nawet nawet. Ala padła o 23 z M. Po 3 h obudziła się z płaczem. O dziwo M wstał do niej. Niestety córka starań nie doceniła. Powiedziała, że idzie do mamusi i po chwili spała wtulona do mnie:)
Rano wstałam x bólem głowy i gardła, M się już wczoraj skarżył, a Ala chodzi markotna, więc pewnie dopadł nas jakiś wirus.
 
Po trzecie jestem zdania, że miłość, poród i sraczka przychodzą z nienacka, a nie chciałabym rodzic w obcym miejscu.
;D Bez kitu!!!
Klauduśka, 250km to kawałek. A kiedy byś jechała Już po tej wizycie? Jeśli tak, to wprost zapytaj lekarza czy nie widzi przeciwwskazań.
Ja nawet nie chcę liczyć ile wydałam na ginekologa przez cała ciążę.. Ale niestety mój lekarz nie przyjmuje na NFZ.
Adam nie chce zejść do babci, no nic, najwyżej włączę mu peppę i pójdę pod prysznic, może nic nie spsoci. Dopiero zjadłam śniadanie i już mam zgagę, szlag mnie trafi..
 
Sojnabig, to mnie pocieszyłaś, bo się tego obawiałam ;)

Kasiu_linka i jak się dzisiaj czujesz?

Klauduska, jeżeli to nie są wysokie góry i dobrze się czujesz, to ja bym chyba pojechała. Tym bardziej, że my do terminu mamy jeszcze sporo czasu :)

Elenna, to u mnie jest na odwrót - termin wizyt muszę dopasowywać pod mojego męża, bo on chce być na każdej (lekarka moja robi mi USG co wizytę) ;)

Piszecie tutaj o tantum rosa do podmywania po porodzie, na szkole rodzenia polecali zwykłe szare mydło - jakie są Wasze doświadczenia? Ja chodzę do ginekologa prywatnie i też już tyle pieniędzy tam zostawiłam, że głowa mała. Z resztą nie tylko tam, ale też np. w laboratorium.
 
Ja będąc w 12 tygodniu mniej więcej odwołałam wyjazd na wakacje w góry ale u mnie było to ze względu na nadciśnienie a w górach podobno może zacząć skakać. Ale teraz nawet jakbym nie miała nadciśnienia to bym nie pojechała a do Karpacza czy Szklarskiej mam jakieś 150 km mniej więcej. Nawet nie idziemy z mężem na urodziny do jego kuzynek 40 km dalej, bo robią je 28.01 i boję się, że mnie złapie w innym mieście niż moje.

U mnie wyjątkowo noc super, ani razu się nie obudziłam :) spałam tak, że nawet nie słyszałam jak moje psy w nocy coś szczekały.
Też chodzę prywatnie i nawet nie liczę ile tam zostawiłam, gdzie dodatkowo robiłam raz 3d u innego lekarza, bo moja nie robi. A jeszcze w tym miesiącu mam dwa razy wizytę :szok:
 
Mam tantum rosa ale nigdy nie uwzywalam... u nas tylko wode polecaja, tak samo jak dziecka nie myja do dowoch tygodni od porodu, a maź poporodowa każą wsmarowywac w skore dziecka. Wiec co kraj to obyczaj ;)


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Tamtym rosa raczej nie do podmywania tylko do polewania rany po cięciu żeby ładnie się ściągnęła i lepiej goiła, tylko nie można przesadzić z ilością bo będzie ściągać za bardzo a to boli. Do podmywania na samym początku rzeczywiście tylko woda a później albo łagodny żel albo szare mydło
 
Podmywam się zawsze delikatnym żelem do higieny intymnej, a tantum rosa używałam do polewania rany po nacieciu, żeby lepiej się goila. Z resztą chłodne tantum rosa bardzo lagodzilo ból rany, więc po każdym sikaniu się polewalam.

Napisane na HUAWEI VNS-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Cześć wszystkim [emoji4] mały urządził sobie nocne party, tak więc usnelam dopiero po 3, ale o wpół do 10 obudził mnie mój kudłaty budzik [emoji6] zjadłam owsianke i całkiem dobrze się czuje [emoji4]
Klauduska faktycznie skonsultuj ten wyjazd z lekarzem i tak jak chyba pisała Jagódka zbierz te wszystkie informacje o lekarzach, IP itd. Szczerze podziwiam za zapał, mi czasem zakupy ciężko zrobić [emoji6][emoji3][emoji6] a co to dopiero inne atrakcje [emoji3]
U nas każda wizyta u położnej wspólna [emoji4] mimo, że usg tylko 3 mieliśmy to mój D mówi, że nie wyobraża sobie nie chodzić na wizyty ze mną. Główny punkt programu słuchanie serduszka naszego maluszka [emoji173] a my cieszymy się jak dwa wariaty [emoji4]

Napisane na SM-G928F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry