reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

🌸 Listopadowe mamy 2024🤰🌸

Dziewczyny ciężko mi się ogarnąć mam mega obniżony nastrój ciągle siedzę i płacze. Nie planowaliśmy z mężem dziecka od kilku tygodni moje życie zaczęło wyglądać inaczej . Nie mogę się pogodzić z myślą że jestem w ciąży . Czy to minie? Czy tylko ja się nie cieszę z faktu że jestem w ciąży ? Proszę 🙏 tylko mnie nie oceniajcie 🫣🤦🏻‍♀️
Może ten płaczliwy nastrój to hormony? Myślę, że każdej z nas teraz ciężej opanować emocje. Ja w pierwszą ciążę zaszłam jako 17-latka i myślałam, że życie mi się zawali. Byłam przerażona, nie miałam z nikąd pomocy, musiałam zmienić szkołę na zaoczna itd. lek minął jakoś w połowie ciąży. Wtedy zaczęłam wierzyć, że sobie poradzę i już wiedziałam, że kocham te nienarodzone dzieciatko. Było ciężko, chwilami bardzo trudno i płakałam w poduszkę, ale z każdym dniem coraz lepiej. Teraz córka ma już 11 lat i wyrosła na naprawdę wspaniała dziewczynę. Daj sobie czas, hormony się uspokoją i może Ty też zaczniesz cieszyć się z dzieciątka. Mam tylko nadzieję, że mąż Cię wspiera.
 
reklama
Może ten płaczliwy nastrój to hormony? Myślę, że każdej z nas teraz ciężej opanować emocje. Ja w pierwszą ciążę zaszłam jako 17-latka i myślałam, że życie mi się zawali. Byłam przerażona, nie miałam z nikąd pomocy, musiałam zmienić szkołę na zaoczna itd. lek minął jakoś w połowie ciąży. Wtedy zaczęłam wierzyć, że sobie poradzę i już wiedziałam, że kocham te nienarodzone dzieciatko. Było ciężko, chwilami bardzo trudno i płakałam w poduszkę, ale z każdym dniem coraz lepiej. Teraz córka ma już 11 lat i wyrosła na naprawdę wspaniała dziewczynę. Daj sobie czas, hormony się uspokoją i może Ty też zaczniesz cieszyć się z dzieciątka. Mam tylko nadzieję, że mąż Cię wspiera.
Mam też taką nadzieję . Jestem po przejściach trochę tzn kilkanaście lat temu miałam zabieg pękniętej ciąży pozamacicznej i myślę że to gdzieś tkwi we mnie głęboko. I dlatego przez tyle lat nie rozważałam opcji zajścia przed lękiem. Aż się zdarzyło teraz niea
Może ten płaczliwy nastrój to hormony? Myślę, że każdej z nas teraz ciężej opanować emocje. Ja w pierwszą ciążę zaszłam jako 17-latka i myślałam, że życie mi się zawali. Byłam przerażona, nie miałam z nikąd pomocy, musiałam zmienić szkołę na zaoczna itd. lek minął jakoś w połowie ciąży. Wtedy zaczęłam wierzyć, że sobie poradzę i już wiedziałam, że kocham te nienarodzone dzieciatko. Było ciężko, chwilami bardzo trudno i płakałam w poduszkę, ale z każdym dniem coraz lepiej. Teraz córka ma już 11 lat i wyrosła na naprawdę wspaniała dziewczynę. Daj sobie czas, hormony się uspokoją i może Ty też zaczniesz cieszyć się z dzieciątka. Mam tylko nadzieję, że mąż Cię wspiera.
mam nadzieję . Myślę że taka moja blokada jest zabieg który miałam kilkanaście lat temu trafiłam do szpitala z pękniętą ciążą pozamaciczna i to była moja trauma. Przez tyle lat odwlekałam zajście w ciążę z obawy przed tym. Lata mijały a ja już najmłodsza nie jestem . Może to był ostatni moment ? Nie wiem już sama co myśleć . Tak na szczęście mam mega oparcie w mężu on cieszy się strasznie ! Więc tyle dobrze że mam w nim oparcie . Dzięki za wszystkie komentarze ❤️
 
Mam też taką nadzieję . Jestem po przejściach trochę tzn kilkanaście lat temu miałam zabieg pękniętej ciąży pozamacicznej i myślę że to gdzieś tkwi we mnie głęboko. I dlatego przez tyle lat nie rozważałam opcji zajścia przed lękiem. Aż się zdarzyło teraz niea

mam nadzieję . Myślę że taka moja blokada jest zabieg który miałam kilkanaście lat temu trafiłam do szpitala z pękniętą ciążą pozamaciczna i to była moja trauma. Przez tyle lat odwlekałam zajście w ciążę z obawy przed tym. Lata mijały a ja już najmłodsza nie jestem . Może to był ostatni moment ? Nie wiem już sama co myśleć . Tak na szczęście mam mega oparcie w mężu on cieszy się strasznie ! Więc tyle dobrze że mam w nim oparcie . Dzięki za wszystkie komentarze ❤️
Więc może te emocje to poprostu strach, że historia się powtorzy? Byłaś już u lekarza? Dobrze, że mąż się cieszy i wspiera. To naprawdę ważne♥️
 
Cześć dziewczyny! Dziś piękne słoneczko , nawet sobie po spałam niby w dzień drzemka za drzemka to mogłabym cały czas 🤭😂
Mam pytanie .. jak wasze włosy w ciąży? Bo moje sypia się strasznie, przed ciążą trochę wypadały a teraz jest masakra...🥺
Ja na razie nie widzę zmian, ale w poprzedniej ciąży na odwrót - piękne włosy miałam i przestały mi się przetłuszczać, za to połowa wyleciała tuż po porodzie :/
Cześć dziewczynki.
Niestety u mnie dziś się zakończyło.
Życzę wszystkim powodzenia!!
Zdrowo się trzymacie i mało dolegliwości!!
😘❤️
Bardzo mi przykro, mam nadzieję, że się jakoś trzymasz i masz wsparcie...
Dziewczyny ciężko mi się ogarnąć mam mega obniżony nastrój ciągle siedzę i płacze. Nie planowaliśmy z mężem dziecka od kilku tygodni moje życie zaczęło wyglądać inaczej . Nie mogę się pogodzić z myślą że jestem w ciąży . Czy to minie? Czy tylko ja się nie cieszę z faktu że jestem w ciąży ? Proszę 🙏 tylko mnie nie oceniajcie 🫣🤦🏻‍♀️
Na pewno nie jesteś wyjątkiem, chociaż tak Ci się teraz wydaje, bo na takich forach raczej znajdują się osoby, które planowały ciążę. Może wizyta u psychologa i rozmowa pomoże Ci poukładać sobie wszystko na nowo w głowie?
 
Dzień dobry w niedzielę. Jak dziś u was samopoczucia? My wczoraj byliśmy na 1 wiosennym grillu u znajomych, ale nawet pojesc nie mogłam bo strasznie bolał mnie żołądek.. dziś już ok tylko spać nie mogę. Wróciliśmy do domu przed północą, a ja od 6 na nogach. Jak wcześniej mogłam spać bez końca, tak teraz niezależnie o której pójdę spać to 5-6 się budzę i koniec, a w dzień ledwie przytomna😥
Hej, u mnie dziś jest lepiej. Mam gorsze momenty, ale nie jest mi źle non stop. Także ku lepszemu 😁
 
Cześć dziewczyny! Dziś piękne słoneczko , nawet sobie po spałam niby w dzień drzemka za drzemka to mogłabym cały czas 🤭😂
Mam pytanie .. jak wasze włosy w ciąży? Bo moje sypia się strasznie, przed ciążą trochę wypadały a teraz jest masakra...🥺
Włosy w ciąży mam piękne i grube. Za to po porodzie wszystko mi wyleciało, dosłownie wychodziły mi garściami, ale potem ładnie odrosły.
 
Hej. Przepraszam, że znowu ja z grudniowych się wtrącam, ale proszę powiedzcie mi tylko czy to ginekolog wypisuje te xonvea? Ja już byłam w ciazy, ale lekarze zawsze mówili, l musi samo minąć, taki urok ciąży, ewentualnie szpital i kroplowa. W szpitalu dali mi hydroksyzyne. Pomogła, ale zasypiałam na stojąco po niej. Mam na razie takie mini mdłości, ale zaczął się 6 tydzień i boję się że znowu będę miała wesoło z tymi miłościami i zwracaniem ;(
Byłam w sobotę na wizycie i jak tylko powiedziałam, że męczą mnie mdłości, dostałam receptę nawet nie prosząc. Ale cena w aptece mnie rozwaliła i chyba jednak aż tak bardzo nie cierpię żeby je brać 🙃 Jeśli w ciągu najbliższych dni nie miną, zamówię gdzieś.
 
Dziewczyny ciężko mi się ogarnąć mam mega obniżony nastrój ciągle siedzę i płacze. Nie planowaliśmy z mężem dziecka od kilku tygodni moje życie zaczęło wyglądać inaczej . Nie mogę się pogodzić z myślą że jestem w ciąży . Czy to minie? Czy tylko ja się nie cieszę z faktu że jestem w ciąży ? Proszę 🙏 tylko mnie nie oceniajcie 🫣🤦🏻‍♀️
Rozumiem, że w tej sytuacji może być Ci ciężko. Jeżeli obawy wynikają tylko ze strachu związanego z poprzednią ciążą pozamaciczną, to myślę, że warto przepracować to z psychologiem, jak radzą dziewczyny.
 
reklama
Do góry