Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Absolutnie Ci się nie dziwię, to Twoja pierwsza ciążaJa też miałam taką chęć przy pierwszej. Przy drugiej też była radość i dzielenie się z bliskimi. Teraz jestem ostrożna ze względu na stratę. Trochę Ci zazdroszczę tego
W kwietniu kończy 2 latka.
Magda, te maty z kolcami są mocno zakazane w ciąży. W poprzedniej miałam mega zdziwienie jak mi gin zabronił
Kurczę, to jest dokładnie na odwrót co mi gin mówił. Zwariować można xDkochana ja gdyby nie Fizjo i mata to bym w ogóle nie chodziła . Żaden porządny fizjoterapeuta nie boi się kobiet w ciąży , to tak jak ćwiczenia przecież Babki nawet na siłowni ćwiczą , oni wiedzą jak robić i co robić ale no musi być doświadczony . Jeśli miałaś już
Problemy z rwą to niestety ciąża lubi nawroty ze względu na relaksyne. Mata Fizjo też jest ok , generalnie nie robi się badań na grupie ciężarnych dlatego nie napiszą producenci , że jest wskazana gdyż nie chcą brać odpowiedzialności . Wydaje mi się to logiczne i przemawia do mnie bardziej ciąża bez bólu na macie i z Fizjo niż wieczny ból który napewno powoduje dużo stresu i jest gorszy niż ćwiczenia i kolceoczywiście wszystko konsultowałam z neurochirurgiem , ginekologiem i neurologiem i każdy był podobnego zdania .
a obok tego bobasa nie wiem jak to się nazywa ten taki pecherz w którym trwały poszukiwania drugiego bobasa 
natomiast nie został odnaleziony. Ze względu na to ze mam ta czarna plamę tam obok bobika dostałam duphaston i lek na mdłości. Lekarz mówi ze to nowka produkt (przynajmniej wprowadzony po moich ostatnich ciążach) i działa cuda wiec biere to bo oszaleje. Dostałam skierowanie na prenatalne i działamy. Kolejna wizyta za 3 tyg 12.04.
Ja tez już po, ciąża wg usg 6+3 wg om 7+0, ale ponieważ u mnie to wpadka roku to wszystko możliwe, tez to ze złe liczę om. Bobas 0,58 cm z bijącym serduchem
To się dzieje naprawdę
A to nie jest krwiak to obok?Ja tez już po, ciąża wg usg 6+3 wg om 7+0, ale ponieważ u mnie to wpadka roku to wszystko możliwe, tez to ze złe liczę om. Bobas 0,58 cm z bijącym serduchem
To się dzieje naprawdę
Trzymam kciuki, żeby to jednak nie była rwa, bo niestety leczenie w ciąży polega na Paracetamolu ;/ W poprzedniej ciąży aż w szpitalu wylądowałam, bo nie byłam w stanie nic zrobić i mdlałam z bólu...Aż zrobilam zrzut ekranu na wszelki
Dobrze że jutro ta wizyta, pieron wie czy to nie atak rwy kulszowejnie boli a napier....
Możesz mieć regularne, a zdarzy się jednorazowa obsuwa, daj Wam czas
Wysoka beta to podobno ciąża mnogaNa mdłości jeszcze imbir pomaga, ja wyciskam w wyciskarce i daje sobie łyżeczkę na szklankę wody i pomaga. Jeśli chodziło o pregna vomit to one są na imbirze i bo nich to dopiero było mi nie dobrze.
Ja jeszcze podzielę się z wami pewnymi rozmyślaniami, w każdej ciąży miałam niską betę, test ciążowy wychodził dopiero po kilku dniach od spodziewanej miesiączki. A w tej ciąży test wyszedł pozytywny 5 dni przed dniem miesiączki i beta bardzo wysoka jak na mnie bo wyszła 48 (przed miesiączka ) w poprzedniej ciąży w dniu spodziewanej msc miałam betę 1więc nie wiem co zwiastuje taka wysoka beta u mnie i brak zarodka w 6+3
Nie znam statystyk, ale też się tego boję. Miałam poronienie zatrzymane i przez ileś czasu wydawało mi się, że wszystko gra, a potem okazało się, że jednak nie :/Dziewczyny, a jak wygląda ryzyko zatrzymania się ciąży po uwidocznieniu akcji serca bobasa? Po wizycie zamiast się uspokoić boję się, że ciąża się zatrzyma i dowiem się dopiero za miesiąc (lekarz kazał mi przyjść dopiero za miesiąc
Moim "ulubionym" objawem ciąży jest to, że można jednocześnie być przejedzonym i głodnymMam traumę po imbirze z poprzedniej ciąży. Miałam straszne mdłości i ginekolożka poleciła mi witaminy z imbirem. Jeżuniu, jakie ja miałam po nich chlustające wymioty, a potem wyczuwałam od samych drzwi sklepu, na której półce w markecie leży imbir.
Do tej pory nie przepadam za imbirem, chyba że gdzieś jest jedną z przypraw dodanych do potrawy.
Teraz też mam mdłości - nie zjem to jest mi niedobrze, zjem - też mi niedobrze. Zrobiłam sobie wczoraj do pracy sałatkę i nawet nie mogłam otworzyć pudełka, bo mnie mdliło na sam jej widok. Za to bagietka z pasztetem i pomidorem o 22 weszła jak złoto
Ja nie kupuje, bo nie wiadomo, jak będzie. Poza tym jak będzie dziewczynka, to mam stos pudeł po pierworodnej i racjonalnie byłoby już nic nie kupować
Na koniec jeszcze usg, serduszko bije, więc chwilowo jestem uspokojona
może dlatego ze ja dostałam na NFZ ze względu na wiek i poprzednia historie, ale tak kazał już tam dzwonić umawiać się koniec kwietnia/początek maja
słowa krwiak nie użył. Najpierw sprawdzał czy czegoś tam nie ma, a później powiedział ze wyglada jak jakaś przestrzeń (nazwy nie spamiętałam mój mózg nie działa w tej ciąży) i ze mam się nie martwic, na wszelki wypadek brać duphaston i może się zdarzyć plamienie. W razie w dzwonić od razu do niego. Zapytałam czy może się jeszcze okazać ciąża bliźniacza powiedział, ze okaże się na następnej wizycie
dodaje foto jak to wyglada
