reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🌸 Listopadowe mamy 2024🤰🌸

Witam się serdecznie na wątku 😊
U mnie na liczniku w tym roku 40 🙈
Na pokładzie dwoch synów rocznikowo 12 i 10 🥰 i... od zeszłego roku pies i potem kot 😁 Nie planowałam powiększania rodziny 😉 wstyd się przyznać, ale tym razem to wpadka 😅🙈 Po 2 latach udało mi się umówić wreszcie kontrolnie do gina na 22 marca 😊 jak okres mi się spóźniał, to pomyślałam, że to może przez Pilates, na który zaczęłam chodzić od lutego 🤦‍♀️ Człowiek wreszcie zrobił coś dla siebie ❤️ albo, że się ciało wystraszyło umówionej 1,5 miesiąca wcześniej wizyty 😳 wiem, głupie 🙈 ale jakoś człowiek nie dopuszczał wogóle takich myśli.. Zaczęłam się nawet bać, że to coś ze mną poważniejszego 🙈 ale myślę, że przed wizytą na pewno zrobię test pro forma. Zrobiłam w poniedziałek. Jakie było moje zdziwienie, jak wyszedł pozytywny 😳🙈 we wtorek beta (bez złudzeń >28 tyś) zostało tylko czekać na wizytę, która z normalnej przerodziła się w ciążową 🙈 Zarodek potwierdzony 0,51cm z bijącym serduszkiem 🥹 6t2d termin na 13.11 wg om, z usg na 14.11 🙈 Radość niby jest.. Ale i pełno obaw 😭 Wiek już nie młody, jak przy poprzednich ciążach.. Jeszcze różne się rzeczy mogą po drodze wydarzyć 😔 Muszę to wszystko jakoś na nowo w głowie poukładać..
Pozdrawiam wszystkir przyszłe listopadowe mamusie 🤗
powiem Ci kochana jedno. To jest zupełnie inny wymiar macierzyństwa . Uwierz mi będziesz zakochana. Też mając 10 letnią córkę urodziłam syna , który ma teraz 4 lata i jestem w kolejnej planowanej już ciąży bo dają nam teraz dzieci tyle radości ze nie da się tego opisać. Mimo że byłam pewna iż na córce poprzestanę , ma teraz 14 lat i daje mi popalić ale dojrzałe macierzyństwo jest czymś pięknym. Oczywiście inaczej przechodziłam ciążę mając 30 lat niż mając 20 lat ale to minie :) mój mąż ma 44 lata i oczy mu się świecą jak szczeniakowi. Życzę Ci dużo zdrowia ❤️
 
reklama
powiem Ci kochana jedno. To jest zupełnie inny wymiar macierzyństwa . Uwierz mi będziesz zakochana. Też mając 10 letnią córkę urodziłam syna , który ma teraz 4 lata i jestem w kolejnej planowanej już ciąży bo dają nam teraz dzieci tyle radości ze nie da się tego opisać. Mimo że byłam pewna iż na córce poprzestanę , ma teraz 14 lat i daje mi popalić ale dojrzałe macierzyństwo jest czymś pięknym. Oczywiście inaczej przechodziłam ciążę mając 30 lat niż mając 20 lat ale to minie :) mój mąż ma 44 lata i oczy mu się świecą jak szczeniakowi. Życzę Ci dużo zdrowia ❤️
Dziękuję za tak piękne słowa 🥹❤️
Niby to wszystko było tak dawno.. a jakby wczoraj 🙈 ale jakbym świadomie miała podjąć tą decyzje, to na pewno byłoby to 4 lata temu.. Z tym, że to nie był dla nas z mężem dobry czas 😔 cóż, widocznie tak miało być 🙏
 
Ja jestem po wizycie, nadal widać tylko pęcherzyk ciążowy i pęcherzyk żółtkowy, zarodka brak a już 6+5. Następna wizyta 27.03. Lekarka powiedziała że jak jest pęcherzyk żółtkowy to rokowania są dobre ale trzeba sprawdzić najlepiej za tydzień, ale ja mam wizytę umówioną 27.03 więc wtedy idę to będzie 7+2.
to trzymam kciuki, jak gin mówi żeby patrzeć pozytywnie to tego się trzymajmy :)
Witam się serdecznie na wątku 😊
U mnie na liczniku w tym roku 40 🙈
Na pokładzie dwoch synów rocznikowo 12 i 10 🥰 i... od zeszłego roku pies i potem kot 😁 Nie planowałam powiększania rodziny 😉 wstyd się przyznać, ale tym razem to wpadka 😅🙈 Po 2 latach udało mi się umówić wreszcie kontrolnie do gina na 22 marca 😊 jak okres mi się spóźniał, to pomyślałam, że to może przez Pilates, na który zaczęłam chodzić od lutego 🤦‍♀️ Człowiek wreszcie zrobił coś dla siebie ❤️ albo, że się ciało wystraszyło umówionej 1,5 miesiąca wcześniej wizyty 😳 wiem, głupie 🙈 ale jakoś człowiek nie dopuszczał wogóle takich myśli.. Zaczęłam się nawet bać, że to coś ze mną poważniejszego 🙈 ale myślę, że przed wizytą na pewno zrobię test pro forma. Zrobiłam w poniedziałek. Jakie było moje zdziwienie, jak wyszedł pozytywny 😳🙈 we wtorek beta (bez złudzeń >28 tyś) zostało tylko czekać na wizytę, która z normalnej przerodziła się w ciążową 🙈 Zarodek potwierdzony 0,51cm z bijącym serduszkiem 🥹 6t2d termin na 13.11 wg om, z usg na 14.11 🙈 Radość niby jest.. Ale i pełno obaw 😭 Wiek już nie młody, jak przy poprzednich ciążach.. Jeszcze różne się rzeczy mogą po drodze wydarzyć 😔 Muszę to wszystko jakoś na nowo w głowie poukładać..
Pozdrawiam wszystkir przyszłe listopadowe mamusie 🤗
witam ja tez wpadkowa 😅 będzie dobrze :) trzymam kciuki :)
 
Hej dziewczyny! Gartuluje wszystkich pikających serduszek 😍 czy ktoras z was czuje juz ze podbrzusze jest bardziej wzdete? Jestem troche zaskoczona, bo to dopiero 7 tydz a ja czuje juz ze w zapiętych spodnaich mi niewygodnie kucac lub schylać się 😬

Jeju myślałam że tylko ja mam z tym problem na tak wczesnym etapie.
Niestety moje ulubione jeansy już nie są ulubione, cisna 🥹🫠
 
Cześć wszystkim Mamuśkom:)
czytałam z ukrycia ale czas się przywitać.
Termin 19 listopad według miesiączki
Ja już na L4 ze względu na wcześniejsze niepowodzenia. Byłam w czwartek na NFZ i lekarz katastrofa chciałam tylko wiedzieć czy coś widać i mamy kropeczkę 3mm.
Czekam na wizytę u swojego 9 kwietnia.
Jestem mamą już dwójeczki 15 i 12 lat z pierwszego małżeństwa. Z obecnym narzeczonym staramy się o pierwsze póki co nerwowo.
Gdyby nie temperatura utrzymująca się i odrzucenie kawy brak objawów też mnie to smuci.
Za wszystkie trzymam kciuki i gratulacje bojących serduszek ❤️🥰
 
reklama
Cześć wszystkim Mamuśkom:)
czytałam z ukrycia ale czas się przywitać.
Termin 19 listopad według miesiączki
Ja już na L4 ze względu na wcześniejsze niepowodzenia. Byłam w czwartek na NFZ i lekarz katastrofa chciałam tylko wiedzieć czy coś widać i mamy kropeczkę 3mm.
Czekam na wizytę u swojego 9 kwietnia.
Jestem mamą już dwójeczki 15 i 12 lat z pierwszego małżeństwa. Z obecnym narzeczonym staramy się o pierwsze póki co nerwowo.
Gdyby nie temperatura utrzymująca się i odrzucenie kawy brak objawów też mnie to smuci.
Za wszystkie trzymam kciuki i gratulacje bojących serduszek ❤️🥰
Witaj w naszym gronie, trafić dobrego lekarza na NFZ to chyba cud... Ja w pierwszej ciąży chciałam zaoszczędzić na badaniach i poszłam do kobiety, która pracowała za karę. Masakra co ona mi w głowie namieszała, ile nerwów wprowadziła i oczywiście skierowań nie dała... Postanowiłam sobie, że już nie zdecyduje się chodzić do ginekologa na fundusz zdrowia. Teraz tylko prywatne do sprawdzonego ginekologa.
 
Do góry