reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Listopadowe mamy 2022

reklama
Moja mama całe życie pracowala z dziećmi :)
To jest wpajanie w podświadomość, o tym się nie mówi.
Wpajanie w podświadomość to są właśnie normy kulturowe. Ogół społeczeństwa/grupy robi tak a nie inaczej i niekoniecznie to jest na zasadzie wmawiania 🙂
Choć to też prawda, że oczekuje się pewnych zachowań od chłopców i dziewczynek, tak jak z tym płakaniem czy byciem grzeczną. Ale źródło tych oczekiwań bierze się przekonań społeczeństwa. Awangarda czy zbyt szeroko zakrojony indywidualizm nie są w grupie społecznej mile widziane, bo żeby powstała grupa to muszą być też wspólne zasady, fundamenty.
 
No tu się zgadzam 😉
Ja byłam w pracy uważana za kogoś "innego" 🤪 bo nigdy nie poczęstowałam się plackami imieniowymi itp.
Mimo że dokładałam się do składki nigdy nie korzystałam z tych "rarytasów"
Dzieci również jak częstowały cukierkami urodzinowymi brałam żeby nie robić im przykrości i później na końcu jak któreś zostawało to częstowałam 😉 albo dawałam koleżance z pracy.
A czemu?
 
Wpajanie w podświadomość to są właśnie normy kulturowe. Ogół społeczeństwa/grupy robi tak a nie inaczej i niekoniecznie to jest na zasadzie wmawiania 🙂
Choć to też prawda, że oczekuje się pewnych zachowań od chłopców i dziewczynek, tak jak z tym płakaniem czy byciem grzeczną. Ale źródło tych oczekiwań bierze się przekonań społeczeństwa. Awangarda czy zbyt szeroko zakrojony indywidualizm nie są w grupie społecznej mile widziane, bo żeby powstała grupa to muszą być też wspólne zasady, fundamenty.
Mądrze napisane.
 
Ale dyskusja 🤔👍
U nas jęczenie na całego i płacz i zmiana nastroju jak tata ponosi. Na dodatek obraca się na brzuch maniakalnie, wraca na plecy, jęczy, wraca na brzuch, jęczy. Nikt nie wie co jest grane 😱A za chwilę śmiechy chichy... Sama nie wie czego chce. I zero kup dziś. Były gryzaki, był żel, aż w ruch poszedł pedicetamol (czy jak zwał), bo długo był płacz straszny i marudzenie i gryzienie co popadnie.

A ja wam powiem coś głupiego. Zanim wiedziałam, że to będzie dziewczynka, miałam nadzieję na chłopczyka 🙈
 
Ale dyskusja 🤔👍
U nas jęczenie na całego i płacz i zmiana nastroju jak tata ponosi. Na dodatek obraca się na brzuch maniakalnie, wraca na plecy, jęczy, wraca na brzuch, jęczy. Nikt nie wie co jest grane 😱A za chwilę śmiechy chichy... Sama nie wie czego chce. I zero kup dziś. Były gryzaki, był żel, aż w ruch poszedł pedicetamol (czy jak zwał), bo długo był płacz straszny i marudzenie i gryzienie co popadnie.

A ja wam powiem coś głupiego. Zanim wiedziałam, że to będzie dziewczynka, miałam nadzieję na chłopczyka 🙈
A ja chciałam dziewczynkę 😄

Powiedz jej, że już późno i już jest jej pora na spanko 😄 a tak na serio to współczuję 😒

Kuba się dziś obudził z płaczem, tę nóżkę ma spuchniętą, położyłam go do nas na łóżko na pleckach i nie będzie sam spał w łóżeczku. Szkoda mi go.
 
reklama
Do góry