Madzia08.1978
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Czerwiec 2023
- Postów
- 282
Który tydzień u Ciebie?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Super że sobie dobrze radzicie i że pomimo ciężkiego porodu wszystko okazało sie okHej Dziewczyny co u Was i Waszych maluchow slychac?
My juz jestesmy w komplecie od 22.11 . Niestety po bardzo dlugim porodzie z powodu braku postepu skonczylo sie cesarką, ale na szczescie jestesmy cale i zdrowe. Malutka ma dzisiaj miesiac i ogarniamy nową rzeczywistość
Jak sobie radzicie ? U nas w ciagu dnia spi w babu hugu i powiem Wam, ze jest to dla mnie mega przydatna rzecz. Wszystkie mobilne „kosze mojzesza” bede polecac bo jednak tak w ciagu dnia nie wyobrazam sobie mieć Ją w innym pokoju niz ja przebywam pewnie mi to minie, ale po prostu czesto do niej zagladam no i moge cos zrobic w kuchni. Jak u Was ze spaniem? U nas w ciagu dnia bywa roznie, za to nocki robia sie juz coraz lepsze- dluzsze przerwy na karmienie i nie musze jej dlugo lulac po jedzonku i przewinieciu. W ciagu dnia spi coraz mniej. Jedynie na spacerach jest spi bardzo dlugo. Jeszcze mysle nad chustą do noszenia, bo jak sie zrobi „nieodkladalna” za dnia to tez bede mogla ją nosic. Korzystacie z chusty, polecacie?
A tu moja gwiazda sobie slodko spi
Zobacz załącznik 1596635
Hej super że wszystko się udało. Ja tez korzystam z baby huga do spania w dzień. Ponieważ pracuje zdalnie w innym pokoju mam malutka cały czas na oku, a w razie jak śpi niespokojnie to chwile pojeżdżę i śpi dalej. Nasza Laura jest o miesiąc starsza i w dzień śpi juz trochę mniej, ale na razie daję radę ogarniać pracę i dom . Noce pierwszy miesiąc to był istny horror, ryk do 2-3 w nocy z kilkuminutowym przerwami na spanie, a i po jedzeniu trzeba było czasami godzinę usypiać, przy każdej próbie odłożenia się wybudziła i gdyby nie łóżeczko dostawne to bym oszalała. Czasami spałam na siedząca z małą na rękach aby spać chociaż trochę. Za to w dzień spała non stop a ja w przerwach w pracy odsypiałam. Teraz już w nocy ok, a w dzień mniej ale i tak nie jest źle . Dopiero niedawno poczytałam o oknach aktywności, bo dla mnie to nowość ale naprawdę działa.Hej Dziewczyny co u Was i Waszych maluchow slychac?
My juz jestesmy w komplecie od 22.11 . Niestety po bardzo dlugim porodzie z powodu braku postepu skonczylo sie cesarką, ale na szczescie jestesmy cale i zdrowe. Malutka ma dzisiaj miesiac i ogarniamy nową rzeczywistość
Jak sobie radzicie ? U nas w ciagu dnia spi w babu hugu i powiem Wam, ze jest to dla mnie mega przydatna rzecz. Wszystkie mobilne „kosze mojzesza” bede polecac bo jednak tak w ciagu dnia nie wyobrazam sobie mieć Ją w innym pokoju niz ja przebywam pewnie mi to minie, ale po prostu czesto do niej zagladam no i moge cos zrobic w kuchni. Jak u Was ze spaniem? U nas w ciagu dnia bywa roznie, za to nocki robia sie juz coraz lepsze- dluzsze przerwy na karmienie i nie musze jej dlugo lulac po jedzonku i przewinieciu. W ciagu dnia spi coraz mniej. Jedynie na spacerach jest spi bardzo dlugo. Jeszcze mysle nad chustą do noszenia, bo jak sie zrobi „nieodkladalna” za dnia to tez bede mogla ją nosic. Korzystacie z chusty, polecacie?
A tu moja gwiazda sobie slodko spi
Zobacz załącznik 1596635
Jakbym czytała o mojej córci tez w czasie snu w nocy się wierci, stęka, ulewa i mruczy non stop. Myślę ze to przez ulewanie, a poza tym ma problemy ze zrobieniem kupki i non stop stęka .Super że sobie dobrze radzicie i że pomimo ciężkiego porodu wszystko okazało sie ok
My też korzystamy z babyhuga ale nasze dziecko lubi się wybudzać po odłożeniu więc czasami działa a czasami nie, raczej nie ma mowy o leżeniu w nim obudzonym
Wolę wyjść dwa razy z wózkiem na spacer i mam pewność że będzie spać, nadal śpi dużo w dzień, jego okno aktywności to max 1:45h od wstania, już potem jest bardzo markotny i widzę oznaki zmęczenia i czas na kolejną drzemkę. Co do nocy to przesypia ale jest głośny, stęka, jęczy, wierci się, ulewa, kaszle, wszystko na raz haha. Natomiast nie musiałam nigdy go usypiać ponownie po karmieniu nocnym, zasypia od razu po zjedzeniu lub w trakcie, odbijam go i kima dalej.
Ja osobiście polecam chustę, kupiłam używaną na Vinted bo nie wiedziałam czy się sprawdzi w naszym przypadku. Młody ogólnie lubi ciasno od samego początku, śpi również na sen nocny w zapinanym otulaczu bo jego ręce cały czas by go wybudzały.
Chustę używamy czasami raz dziennie, czasami w ogóle, zależy od dnia.
Polecam spróbować , powiązać różne wiązania z YT (każdy mi mowil jakie to trudne ale tak na prawdę kwestia prób i błędów ) i dobrać najlepszą dla siebie i bobo , każdy lubi co innego
My byliśmy u gastroenterologa bo miał wysypkę po moim mleku i niestety ale wyszła alergia pokarmowa więc jesteśmy na specjalnym mm które jest meeeega rzadkie. Zagęszczamy mu 3 porcje dziennie to nawet po tym tak nie ulewa ale lekarz stwierdził jeszcze słabo rozwinięty przełyk i to dlatego tyle z niego wylatuje. W nocy to potrafi sam się krztusić , a ulewa leżąc bo się wierzga , wierci i podnosi nogi do góry to jak ma to spokojnie się strawić ;D i najlepsze jest to że on to robi wszystko przez sen.Nasza córcia ulewa ponosiliśmy razy po jedzeniu , lekarz podejrzewa refluk, ale przybiera bardzo ładnie wiec się nie martwi.
Nasza córeczka tez ma alergię, a zagęszczacza nie możemy używać bo dostała po nim rozwolnienie . Teraz za to ma problem ze zrobieniem, a ulewała tak samo obojętnie czy z piersi czy z butli po kilka razy po karmieniu. Pediatra mi powiedział, ze to przez alergie i refluks tez te dzieci są trochę niespokojne podczas snu, ale tez doczytałam, że niemowlaki maja cześć takiego snu chyba jest to nazywane aktywna faza kiedy przetrawiają wszystkie bodźce i ta faza może stanowić nawet 80% snu. Takie egzemplarze po prostu nam się trafiłyMy byliśmy u gastroenterologa bo miał wysypkę po moim mleku i niestety ale wyszła alergia pokarmowa więc jesteśmy na specjalnym mm które jest meeeega rzadkie. Zagęszczamy mu 3 porcje dziennie to nawet po tym tak nie ulewa ale lekarz stwierdził jeszcze słabo rozwinięty przełyk i to dlatego tyle z niego wylatuje. W nocy to potrafi sam się krztusić , a ulewa leżąc bo się wierzga , wierci i podnosi nogi do góry to jak ma to spokojnie się strawić ;D i najlepsze jest to że on to robi wszystko przez sen.
Myślałam że tylko moje dziecko jest takie głośne więc cieszę się że nie jestem sama haha
Nie jest nam dane spać spokojnie mnie to jego każdy dźwięk wybudza pomimo że śpi hahaNasza córeczka tez ma alergię, a zagęszczacza nie możemy używać bo dostała po nim rozwolnienie . Teraz za to ma problem ze zrobieniem, a ulewała tak samo obojętnie czy z piersi czy z butli po kilka razy po karmieniu. Pediatra mi powiedział, ze to przez alergie i refluks tez te dzieci są trochę niespokojne podczas snu, ale tez doczytałam, że niemowlaki maja cześć takiego snu chyba jest to nazywane aktywna faza kiedy przetrawiają wszystkie bodźce i ta faza może stanowić nawet 80% snu. Takie egzemplarze po prostu nam się trafiły
Ja myśle że w nocy to dokuczają te brzuszkowe problemy, no jednak w dzień dzieci maja trochę ruchu i się trochę pogimnastykują to tak nie dokuczają jelitka, na spacerku tez trochę wytrzęsie w wózku . Podobno jak się zacznie wprowadzać stałe pokarmy to będzie lepiej. Moja malutka śpi w dostawce zaraz obok mnie i tez się budzę na każdy stęk. Za to moj mąż śpi jak zabity i potrafi nawet karmienie i przewijanie przespaćNie jest nam dane spać spokojnie mnie to jego każdy dźwięk wybudza pomimo że śpi haha
Ale ciekawe jest to że w ciągu dnia drzemki są bezdźwięczne, a w wózku to już w ogóle śpi jak zabity i może ciągiem 3-4 h przespać i obudzić się na jedzenie po prostu
Na szczęście ogarnia dzień-noc póki co i nie muszę zabawiać między karmieniami w nocy.
Wiesz niby każde dziecko rodzi się z nietolerancją laktozy i tymi wszystkimi brzuchowymi problemami, ciekawe czy z alergii wyrosną , bo z refluksu to na pewno kwestia 36 mc