U mnie odciąganie nie wchodzi w grę bo wyjazd na cały weekendJa kończyłam zaocznie magisterskie studia jak urodziłam syna (miałam sesję do zdania miesiąc po porodzie) więc od początku zostawiałam go z dużymi ilościami odciągniętego mleka z mężem albo teściami. Był jeden plus- syn nigdy nie miał problemu żeby zostać "sam" bez rodziców i mogliśmy spokojnie wychodzić razem. Teraz nie było potrzeby zostawiać małej i nie jest tak różowo w kwestii "wychodnego".
Wasze maluchy spokojnie zostają z kimś poza tatami?
reklama
karasjowa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Październik 2018
- Postów
- 253
Ze starszym synem miałam o tyle dobrze ze nigdy nigdzie nie bał się zostawać. Co prawda pierwszy raz zdarzyło się to gdzieś w wieku chyba pół roku? Ale potem już co tesciowie byli u nas czy mu w Polsce, to siedział ciągle z nimi. Teraz ma 5 lat i jeździ sam na wakacje do Polski na 6 tygodni latem. Chodzi na sleepover do kolegów, zostaje na noc u moich znajomych, ogólnie kiedykolwiek potrzebuje go gdzieś zostawić. Cieszę się, ponieważ wiem jaki problem maja czasem znajomi, bo ich dzieci nie chcą do nikogo iść i jest płacz i zgrzytanie zębów. Z Tobiaszem sprawa jest inna trochę, jeszcze nikim poza tata nie został tak naprawdę. Jedziemy na ślub od 21-23 lutego (sama z moim) i wtedy Tobiasz zostanie z teściową. Wierzę że będzie grzeczny, póki najedzony [emoji6][emoji16]Ja kończyłam zaocznie magisterskie studia jak urodziłam syna (miałam sesję do zdania miesiąc po porodzie) więc od początku zostawiałam go z dużymi ilościami odciągniętego mleka z mężem albo teściami. Był jeden plus- syn nigdy nie miał problemu żeby zostać "sam" bez rodziców i mogliśmy spokojnie wychodzić razem. Teraz nie było potrzeby zostawiać małej i nie jest tak różowo w kwestii "wychodnego".
Wasze maluchy spokojnie zostają z kimś poza tatami?
Ani u nas ani u dziecka z sali gorączki nie było. Mega zatkany nos, kaszel, duszności.Btw, czy przy rsv była gorączka?
anet88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Lipiec 2018
- Postów
- 867
@Atramentowa no mój póki co śpi na każdych raczkach... Ale jest malutki, myślę że jak będzie miał pół roku to może być inaczej, bo będzie kojarzył. Z tego co słyszałam to z KP odstawianiem po 6 mcach też jest ciężko, bo dziecko kojarzy mama-cyc-cieplo![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Mirakulum
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Lipiec 2017
- Postów
- 3 152
Ze starszym synem miałam o tyle dobrze ze nigdy nigdzie nie bał się zostawać. Co prawda pierwszy raz zdarzyło się to gdzieś w wieku chyba pół roku? Ale potem już co tesciowie byli u nas czy mu w Polsce, to siedział ciągle z nimi. Teraz ma 5 lat i jeździ sam na wakacje do Polski na 6 tygodni latem. Chodzi na sleepover do kolegów, zostaje na noc u moich znajomych, ogólnie kiedykolwiek potrzebuje go gdzieś zostawić. Cieszę się, ponieważ wiem jaki problem maja czasem znajomi, bo ich dzieci nie chcą do nikogo iść i jest płacz i zgrzytanie zębów. Z Tobiaszem sprawa jest inna trochę, jeszcze nikim poza tata nie został tak naprawdę. Jedziemy na ślub od 21-23 lutego (sama z moim) i wtedy Tobiasz zostanie z teściową. Wierzę że będzie grzeczny, póki najedzony [emoji6][emoji16]
Kochana ktoś młodego zawozi do Pl?
Moje dzieciaczki też jeżdżą do Polski na wakacje które spędzają z dziadkami ale powiem ci że na dłużej jak 4tyg to ich nie puszczę hahaha bo się zatęsknię masakra ze Mną
wiesz może?
@Atramentowa no mój póki co śpi na każdych raczkach... Ale jest malutki, myślę że jak będzie miał pół roku to może być inaczej, bo będzie kojarzył. Z tego co słyszałam to z KP odstawianiem po 6 mcach też jest ciężko, bo dziecko kojarzy mama-cyc-cieplo![]()
mój syn do roku spędzał dużo czasu z dziadkami i każdym kto bywał w domu ..z odstawieniem kp nie było najmniejszego problemu ..schodziliśmy stopniowo .samo poszło jakoś
od roczku gdy wyjechaliśmy był najczęściej z Nami jak i widywał naszych znajomych . zostałby z nimi bez problemu jak i kiedy rodzilam córeczkę spał u znajomych i nie było żadnego problemu .. dużo też zależy jako charakter ma dziecię ale fakt że obcowanie z innymi i nie bycie dla dziecka na wyłączność napewno wyjdzie na plus
z córką odstawienie co do kp też poszło gładko a była cycusiowa ..ale kiedy dochodziły stale pokarmy to się zaczęło to zmieniać .
dziadków widziała raz a resztę rodziny i znów dziadków jak miała 8 miesięcy . nie miałam dziecka bo latala z rąk do rąk heheh
karasjowa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Październik 2018
- Postów
- 253
Kochana chyba 14 lat, żeby sami latali ale mogę się mylić, to tylko mi się o uszy obiło. Ja lecę w jedną stronę, siedzi 2-3 tyg w Poznaniu a później sie wymienia nim moja rodzina ze Śląskiem, mój tata go tam wiezie. I zostaje kolejne 2-3 tam, i leci po niego jego tata [emoji4] Ja Ci powiem że uwielbiam te przerwę! Odzywam wtedy. Tęsknię strasznie, wiadomo. Dzwonię a moje dziecko nie chce ze mną gadać BO NIE MA CZASU. Bo akurat je popcorn na śniadanie. Albo wyprowadza psy ojca, albo goni się z kuzynkami... Mi teskno! Ale wiem że on się świetnie bawi i wróci wypiczety (i utuczont jak prosiak na święta)Kochana ktoś młodego zawozi do Pl?
Moje dzieciaczki też jeżdżą do Polski na wakacje które spędzają z dziadkami ale powiem ci że na dłużej jak 4tyg to ich nie puszczę hahaha bo się zatęsknię masakra ze Mnątakże podziw że go na całe wakacje puszczasz i tak myślę kiedy młody będzie mógł sam latać i siostrę zabierać .. hehe
wiesz może?
mój syn do roku spędzał dużo czasu z dziadkami i każdym kto bywał w domu ..z odstawieniem kp nie było najmniejszego problemu ..schodziliśmy stopniowo .samo poszło jakoś
od roczku gdy wyjechaliśmy był najczęściej z Nami jak i widywał naszych znajomych . zostałby z nimi bez problemu jak i kiedy rodzilam córeczkę spał u znajomych i nie było żadnego problemu .. dużo też zależy jako charakter ma dziecię ale fakt że obcowanie z innymi i nie bycie dla dziecka na wyłączność napewno wyjdzie na plus![]()
z córką odstawienie co do kp też poszło gładko a była cycusiowa ..ale kiedy dochodziły stale pokarmy to się zaczęło to zmieniać .
dziadków widziała raz a resztę rodziny i znów dziadków jak miała 8 miesięcy . nie miałam dziecka bo latala z rąk do rąk heheh
karasjowa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Październik 2018
- Postów
- 253
Tez w piątek dostałam [emoji6] po Jachu miałam tak samo, jak nie wcześniej nawet... No nic, trzeba się brać za następne [emoji23][emoji16]I skończyło się rumakowanie - okres powróciłmimo częstego karmienia piersią po 12 tygodniach od porodu - bęc. A tak było dobrze bez niego! Prawie trafił w rocznicę bo ostatni przed ciążą miałam 31 stycznia hahaha
Kelyana
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Marzec 2018
- Postów
- 1 118
U mnie dalej nic, oby jak najdłużej. Dziś w końcu jadę na kontrole po połogu... tylko 6 tygodni za późno.Tez w piątek dostałam [emoji6] po Jachu miałam tak samo, jak nie wcześniej nawet... No nic, trzeba się brać za następne [emoji23][emoji16]
reklama
Mirakulum
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Lipiec 2017
- Postów
- 3 152
Kochana chyba 14 lat, żeby sami latali ale mogę się mylić, to tylko mi się o uszy obiło. Ja lecę w jedną stronę, siedzi 2-3 tyg w Poznaniu a później sie wymienia nim moja rodzina ze Śląskiem, mój tata go tam wiezie. I zostaje kolejne 2-3 tam, i leci po niego jego tata [emoji4] Ja Ci powiem że uwielbiam te przerwę! Odzywam wtedy. Tęsknię strasznie, wiadomo. Dzwonię a moje dziecko nie chce ze mną gadać BO NIE MA CZASU. Bo akurat je popcorn na śniadanie. Albo wyprowadza psy ojca, albo goni się z kuzynkami... Mi teskno! Ale wiem że on się świetnie bawi i wróci wypiczety (i utuczont jak prosiak na święta)
oh moje tez jakby mogly to i cale wakacje by tam siedzialy haha
..mimo ze moja mama przeprowadzila sie z miasta na wies i ma jednych sasiadow (nasza dalsza rodzina z dziecmi) 200m dalej bo tak to las ich otacza to lataja od rana na dworze przy zwierzyncu chociazby ..i od 14 lat mowisz , no to jeszcze 2 lata bo syn ma 12 a tak wozimy tak samo .
i tak wakacje za wakacjami zlatuja
syn twoj teskni ale napewno mniej kiedy ma tyle do zrobienia tak jak i moje
ja lubie ten czas z jednej strony bo wiem ze im to na dobre wychodzi .bez NETA choc nie powiem bo pod tym wzgledem w roku szkolnym nie maja ze Mna latwo
tyle ze ja widze jak ten czas pedzi i tez chce aby troszke wakacji z nimi spedzic, pojechac na weekend jak tak ladnie jest eghhhhhhhhhhh nie rozdwoje ich hahaha
w tym roku lece z nimi na 4 tyg
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 12 tys
- Wyświetleń
- 677 tys
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 414 tys
- Odpowiedzi
- 1 tys
- Wyświetleń
- 64 tys
Podziel się: