reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2018

reklama
Ja na pewno chciałabym mieć jedno dziecko więcej. Mam Jaska lat 5, no i teraz Tobiasz. W tym roku jakby mi się udało zajść w ciążę byłoby super. Jak na razie okres jest, ale nie sypiamy jeszcze ze sobą z partnerem a to jakby trzeba, żeby dzieci były [emoji16][emoji1]
Uwielbiam mieć dzieci, uważam że jestem stworzona do siedzenia w chalupie i wychowywania bąbli. Jedno na pewno jeszcze chce a jak da rade więcej to też dobrze [emoji846][emoji41][emoji6]
 
U mnie odciąganie nie wchodzi w grę bo wyjazd na cały weekend :( poza tym zapłakałabym się za nią tak więc podróżujemy. Super, że u ciebie takie zostawianie miało wpływ pozniej. Ja też mam nadzieję, że Adusia nie będzie miała potem problemu zostać z babcią czy ciocia bo do powrotu do pracy niby daleko, ale zleci baaardzo szybko.
Miałam to samo że starsza córka, mąż że mną jeździł, w ciągu dnia przyjeżdżali na uczelnie i.karmilam... Najgorszy zawsze był ten ostatni dzień gdy ja miałam w niedzielę zajęcia do 17 a oni ok 11 musieli wymeldiwac się z hotelu. Dużo siły, będziesz miała co wspominać.
 
Temat dzieci... Mamy dwójkę i mam nadzieję że Bóg da nam jeszcze przynajmniej jedno. Dzieci nie przeszkadzają mi realizować się zawodowo a wychowanie małego człowieka to najpiękniejsze co mnie w życiu spotkało :)

Też zawsze chciałam mieć trójkę. To taka fajna ekipka- nie za duża ale już wesoła. Tylko musimy w końcu znaleźć większe lokum. No i przyznaje niestety że najbardziej przeraża mnie tylko wizja kolejnej ciąży. Ale z tego co pamietam po synu, to mija z czasem. Ludzie mają taką cudowną zdolność do zapominania przykrych rzeczy na rzecz tych przyjemnych.
Trochę jak z tym bólem porodowym którego nie idzie sobie przypomnieć. Więc może i ciąży się też zachce.
Pod tym względem to faktycznie najlepsza wpadka i nie trzeba się już zastanawiać tylko brać co jest ;-)
 
Ja również chciałabym jeszcze jedno dzieciątko. Mąż już teraz mówi że chce córke zrobić, ale ja chce poczekać jakieś dwa lata. Z moim problemem szyjkowym przy tej ciąży aż się boje zajść w następną. Boje się straty to raz, a dwa to jeśli znów większość ciąży będe musiała leżeć to będę potrzebowała kogoś do pomocy 24/h przy małym jeszcze Szymku. Także marzy nam się parka
 
Oj ja to nie wiem czy będzie trzecie, los dał dwie na raz i jakby znów były bliźniaki to byłoby ciężko.... jeśli kolejne to chyba dopiero bym zaczęła starania jak miałyby ze 3 lata. Z tym ze mój mąż byłby już bliżej 40 niż 30 wiec siły już nie te same. Chcielibyśmy jeszcze pożyć, pojeździć po świecie a tu znów się pakować w pieluchy, nie wiem.
 
Oj ja to nie wiem czy będzie trzecie, los dał dwie na raz i jakby znów były bliźniaki to byłoby ciężko.... jeśli kolejne to chyba dopiero bym zaczęła starania jak miałyby ze 3 lata. Z tym ze mój mąż byłby już bliżej 40 niż 30 wiec siły już nie te same. Chcielibyśmy jeszcze pożyć, pojeździć po świecie a tu znów się pakować w pieluchy, nie wiem.
Najlepsze są właśnie te przypadki kiedy ktoś się zastanawia czy chce jeszcze jedno dziecko a tu bach i bliźniaki. Znam nawet takie jedno małżeństwo co na 40 urodziny zdecydowali się zaszaleć i sprawić sobie jeszcze jedno maleństwo. Tylko że z jednego zrobiła się dwójka i teraz mają wesoło:rofl2::rofl2:
 
reklama
Do góry